Premier Donald Tusk zapowiedział, że zwróci się do Sejmu z wnioskiem o wotum zaufania wobec rządu. „Chcę, żeby wszyscy zobaczyli, także nasi przeciwnicy, w kraju i za granicą, że jesteśmy gotowi na tę sytuację, że rozumiemy powagę chwili, ale że nie zamierzamy się cofnąć ani o krok” - wskazał. Zapowiedział też, że jeżeli Karol Nawrocki będzie wetował jego ustawy, to on i tak będzie… „rządził”.
Na początku Donald Tusk podziękował wszystkim za udział w głosowaniu. Zwrócił także uwagę na dużą frekwencję podczas tegorocznych wyborów.
Jakbyśmy nie oceniali zwycięskiego kandydata, należy uznać jego wygraną i pogratulować jego wyborcom, co niniejszym czynię
— wskazał.
Dziękuję także przegranemu. Za determinację i walkę do końca o każdy głos. Chcę wam wszystkim dzisiaj zadeklarować, że nie zatrzymam się ani na chwilę jako premier polskiego rządu w swojej pracy i w naszej wspólnej walce o Polskę, jaką wymarzyliśmy sobie u progu niepodległości. Wolną, suwerenną, bezpieczną i dostatnią. Wybory prezydenckie niczego tu nie zmieniły i nie zmienią. W zgodzie z konstytucją i własnym sumieniem będziemy współpracować z nowym prezydentem wszędzie tam, gdzie to konieczne i możliwe. Mam świadomość, że może być trudniej, niż wielu z was sądziło, idąc wczoraj głosować, ale nie zmienia to w najmniejszym stopniu mojej determinacji i woli działania w obronie tego wszystkiego, w co razem wierzymy
— kontynuował.
Plan awaryjny zakładający trudną kohabitację jest przygotowany. Trudno z góry zakładać, jaka będzie postawa nowego prezydenta. Gdyby wykazał chęć współpracy, będzie to pozytywne zaskoczenie, na które odpowiemy z pełną otwartością. Jeżeli nie… Nie ma na co czekać. Ruszymy z robotą bez względu na okoliczności, bo po to zostaliśmy wybrani. Będziemy przedkładać gotowe już projekty ustaw, ale jeżeli trzeba, będziemy rządzić i podejmować decyzje także przy blokującym dobre zmiany prezydencie. Doświadczenie już mamy
— mówił, szyderczo się uśmiechając.
Wotum nieufności
Przekonywał, że rząd ma wiele do zrobienia, wymieniając kwestie m.in. spraw gospodarczych, militarnych oraz „rozliczeń”.
Ten plan będzie wymagał jedności i odwagi od całej koalicji 15 października. Pierwszym testem będzie wotum zaufania, o które zwrócę się do Sejmu w najbliższym czasie. Chcę, żeby wszyscy zobaczyli, także nasi przeciwnicy, w kraju i za granicą, że jesteśmy gotowi na tę sytuację, że rozumiemy powagę chwili, ale że nie zamierzamy się cofnąć ani o krok
— powiedział.
Wszystkim, którzy głosowali na Rafała Trzaskowskiego, mówię dziś: jedziemy dalej. Wiem, co czujecie, ale pamiętajmy, umówiliśmy się na wielką rzecz, wymagającą siły, wytrwałości i być może więcej czasu niż byśmy chcieli. W demokracji walka nigdy się nie kończy. Wierzę w was. Wierzę w Polskę
— zakończył.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/731335-tusk-zapowiedzial-wniosek-o-wotum-zaufania-wobec-rzadu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.