Wczoraj w rozmowie z Telewizją wPolsce24 mecenas Roman Giertych rwał się do „rozliczeń” polityków PiS. Było to po sondażu exit poll, który wskazywał jeszcze na minimalną wygraną Rafała Trzaskowskiego. „Z mojego punktu widzenia nastąpi przyspieszenie rozliczeń, bo te kulały z racji tego, że prezydent wszystko blokował”- stwierdził poseł w rozmowie z dziennikarzem naszej stacji. I choć oficjalny wynik okazał się diametralnie różny od sondażu exit poll i wygrana Karola Nawrockiego jest faktem powszechnie znanym, mecenas Giertych nadal chce… rozliczać. Tyle że już nie PiS, lecz polityków Platformy, którzy, jego zdaniem, są odpowiedzialni za porażkę Rafała Trzaskowskiego.
Kto jest dziś najbardziej nieszczęśliwy? Donald Tusk? Rafał Trzaskowski? Witold Zembaczyński? Wszyscy trzej politycy ucieszyli się z wyniku wyborów o wiele, wiele za wcześnie. A może Roman Giertych? Mecenas wprawdzie również przedwcześnie cieszył się na „rozliczenia” PiS, ale nawet i dziś, kiedy wynik ostateczny okazał się diametralnie różny od sondażu exit poll, nadal rwie się do rozliczeń.
„Nie ma co pudrować”
Co ciekawe, nie chodzi już o rozliczenie PiS, lecz… polityków własnej partii, którzy - zdaniem Giertycha - odpowiedzialni są za przegraną Rafała Trzaskowskiego.
Trzeba powiedzieć jasno, że kampania Rafała Trzaskowskiego była prowadzona w sposób niesatysfakcjonujący. Nie ma co pudrować, była po prostu kiepska i to jest jedna z przyczyn naszej porażki. Pewne osoby muszą za to wziąć odpowiedzialność i i chciałbym usłyszeć od tych osób, że że biorą za to odpowiedzialność, bo to nie może być tak, że mamy drugą kampanię przegraną przez te same osoby i nikt nie wychodzi dzisiaj i nie bierze za to odpowiedzialności
— grzmiał w rozmowie z Polsat News.
Żale za Sikorskim
W mecenasie najwyraźniej odezwał się też stary żal, że partia postawiła w prawyborach nie na Radosława Sikorskiego, szefa polskiej dyplomacji, lecz na włodarza Warszawy, który, choć dwa razy wygrał wybory samorządowe, to tyle samo przegrał prezydenckie. Nie dość bowiem, że Roman Giertych wyprodukował elaborat na temat wyniku wyborów, to jeszcze przypomniał swój film, w którym wskazywał, że Radosław Sikorski miałby większe szanse na wygraną w wyborach prezydenckich.
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska - powiedział Marszałek Piłsudski. Polityka to kapryśna Pani. Przekonał się o tym najlepiej Rafał Trzaskowski, który włożył przecież ogromny wysiłek w tę kampanię. I za ten wysiłek mu dziękuję. Niestety jak mówił św. Augustyn „dobrze biegniesz, ale poza drogą”. Ten cały wysiłek był włożony w to, aby przekonać społeczeństwo, iż jest najlepszy. On przekonywał, że jest najlepszy, a Nawrocki przekonywał, że jest polski. Popierając na jesieni zeszłego roku Radka Sikorskiego w prawyborach (ileż mi się dostało za to gorzkich słów) nie robiłem tego z powodu mojej wieloletniej przyjaźni z Radkiem tylko z powodu tego, że zarówno osobowościowo jak i brakiem wychylenia progresywnego Radek Sikorski miał większe szansę sięgnąć po elektorat środka, którym to elektoratem wygrywa się wybory
— podkreślił adwokat.
Przegraliśmy wówczas prawybory, ale bardzo lojalnie wsparliśmy Trzaskowskiego. Niestety to zadanie, aby z najbardziej progresywnego kandydata Koalicji Obywatelskiej zrobić kogoś komu zaufa ponad połowa jak zawsze konserwatywnej Polski, okazało się niemożliwe do realizacji. To że wynik tych wyborów był bardzo wyrównany wynika z tego, że Karol Nawrocki okazał się człowiekiem, który ma bardzo wiele trupów w szafie. Z każdym innym kandydatem PiS moim zdaniem mogłoby być jeszcze gorzej. Trzaskowski nie przegrał wyborów dlatego, że udawał iż nie jest sobą, jak będzie głosić lewica (która z tych wyborów wychodzi zupełnie potrzaskana). Trzaskowski przegrał bo Polacy nie chcą tej agendy, którą ma do zaproponowania warszawska progresywna elita. I im prędzej to zrozumiemy, tym lepiej
— dodał.
Co dalej? Jak napisałem na początku: polityka to kapryśna Pani. Może ten kubeł zimnej wody podziała na nas otrzeźwiająco, że zaczniemy mówić głosem, który będzie słyszalny przez zwyczajnych ludzi? Rząd przetrwa wotum zaufania, bo przecież żyliśmy z prezydentem PiS przez kilkanaście miesięcy, to z naszego punktu widzenia zmiany nie będzie. Lecz dla PiS Karol Nawrocki to będzie teraz główne źródło problemów. WIdać, że nie jest on przygotowany do tej roli i ma taką przeszłość i nawyki (snus?), które bardzo szybko zaczną ciążyć jemu i PiS wizerunkowo. To nie jest Andrzej Duda. Kto wie, może za dwa i pół roku uznamy, że zwycięstwo Nawrockiego dało nam szansę na zwycięstwo w 2027? Polityka to długa gra. I na koniec. Z tej kampanii wychodzimy z jedną osobą, która żadnej klęski nie poniosła. Jest nią Radek Sikorski. Jego zachowanie wobec rywala, z którym przegrał prawybory było najszlachetniejsze w najlepszym tego słowa znaczeniu. Wsparł Trzaskowskiego i próbował (piwo u Mentzena) ratować jego kampanię. Taką postawą pokazał, że gra zespołowa i odpowiedzialność za Polskę stoi u niego wyżej niż własne ambicje. Muszę powiedzieć, że przykro mi się zrobiło wczoraj, gdy wyniki wskazywały na zwycięstwo, gdy Rafał Trzaskowski nie podziękował mu za to wsparcie, ale może w tych emocjach po prostu o tym zapomniał
— ubolewał Giertych.
Jeżeli nie chcemy zostawić naszej Ojczyzny na pastwę różnych gangsterów, oszustów i drani to musimy podjąć twardą, męską grę o zwycięstwo w 2027 roku. Jestem przekonany, że Donald Tusk będzie potrafił wyciągnąć wnioski z porażki Trzaskowskiego. Nasza droga stała się trudniejsza, ale zwycięstwo należy do najbardziej wytrwałych. A my tę wytrwałość mamy w sobie. (…) I już zupełnie na koniec. Rafał Trzaskowski zmienił na lepsze Warszawę. Stolica skorzysta na jego dzisiejszej porażce, bo nadal będzie miała bardzo dobrego gospodarza
— podsumował.
Ileż ja oberwałem ciosów za tę wypowiedź! „To Sikorski jest szansą na zwycięstwo” | Roman Giertych komentarz, 10.11….
— przypomniał w kolejnym wpisie.
Czyli teraz będzie już narracja: „rozliczać! Nieważne, kogo, ale rozliczać!”? A może jakaś komisja śledcza ds. przegranej Rafała Trzaskowskiego?
jj/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/731317-giertych-chce-rozliczac-ale-juz-nie-pis-pewne-osoby
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.