„Wiemy, wiemy. To jest wielkie zwycięstwo. To jest naprawdę historyczny moment. Waga tych wyborów rozstrzyga wszystko na dziesięć lat, na dekadę. I dzisiaj wygrała cała Polska” - przekonywał Witold Zembaczyński w rozmowie z Kanałem Zero po ogłoszeniu wyników exit poll. Kiedy jednak te okazały się zupełnie przestrzelone, polityk podobnie jak wszyscy jego koledzy z partii, zamilkł.
Pewne jest już wyborcze zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. Sondaż exit poll wskazywał jednak na delikatne zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego. Kandydat KO na prezydenta w pierwszych słowach po ogłoszeniu sondażowych wyników ogłosił się zwycięzcą, a swoją żonę przedstawił jako pierwszą damę. Ten „zwycięski” klimat udzielił się także znanemu politycznemu hejterowi posłowi KO Witoldowi Zembaczyńskiemu.
Wówczas o komentarz poprosił go dziennikarz Kanału Zero, który zwracał uwagę, że wynik exit poll powoduje, że „nic nie wiemy”.
Wiemy, wiemy. To jest wielkie zwycięstwo. To jest naprawdę historyczny moment. Waga tych wyborów rozstrzyga wszystko na dziesięć lat, na dekadę. I dzisiaj wygrała cała Polska
— zapewniał.
Dziennikarz zwracał uwagę, że to może się zmienić do rana (i zmieniło się już dwie godziny później).
Kiedy się policzy duże miasta i dojdziemy do late pollu, to nasza przewaga będzie rosła. Także spodziewam się, że ostatecznie nasz wynik będzie jeszcze pewniejszy
— przekonywał.
Teraz Kaczyński będzie podważał wynik tych wyborów, ale zwycięstwo jest po naszej stronie, jest po stronie Polaków. I mamy otwartą drogę do tego, żeby zrobić to wszystko, co było obiecane. A Rafał Trzaskowski będzie tego pilnował
— stwierdził.
Po tym, jak doszło do mijanki i już pierwszy late poll wskazał na zdecydowane zwycięstwo Karola Nawrockiego, nagle z mediów społecznościowych zniknęli wszyscy politycy PO, sprzyjający im dziennikarze i większość polityków partii koalicyjnych. Zapanowała zupełna cisza. Sam Zembaczyński również powstrzymuje się od komentarzy. Widocznie boli i to bardzo. Zwłaszcza, jak się samemu otrąbiło sukces, nie mając do tego żadnych poważnych przesłanek.
Warto przy tym zauważyć, że niewykluczone, że Zembaczyński sam w pewnym stopniu przyłożył swoją rękę do porażki Trzaskowskiego. Polityk ten udał się bowiem z grupą prowokatorów na debatę w Końskich, przed którą stchórzył kandydat KO na prezydenta po to, aby próbować ją zakłócać. Jego postawa została była skrajnie negatywnie oceniana w mediach społecznościowych.
CZYTAJ TAKŻE:
as/x/Kanał Zero
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/731245-zembaczynski-bunczucznie-wieszczyl-zwyciestwo-trzaskowskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.