Dwa dni temu lider Konfederacji na prezydenta opowiedział - streszczając swoje rozmowy z Rafałem Trzaskowskim i Karolem Nawrockim - o tym, jak ekipa kandydata KO pozostawiła po sobie „syf” w jego toruńskiej kancelarii! Teraz nastąpił ciąg dalszy tej opowieści. Sławomir Mentzen zdradził w wywiadzie na kanale Bogdana Rymanowskiego, że ludzie Trzaskowskiego pozostawili po sobie w kancelarii Mentzena śmieci i… zjedli batona jednego z pracowników.
Już w swoim oświadczeniu, które ukazało się w mediach społecznościowych 28 maja, Sławomir Mentzen wskazywał na niekulturalne zachowanie przedstawicieli sztabu Trzaskowskiego.
Otoczenie Nawrockiego było wybitnie kulturalne i moi pracownicy nie mieli żadnych problemów, natomiast otoczenie Trzaskowskiego było troszeczkę mniej. Syf, jaki po sobie zostawili w gabinetach, to jest coś dziwnego, absolutnie się tego nie spodziewałem
– mówił wtedy Mentzen.
Wywiad u Rymanowskiego
Historię opowiedział też w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na kanale YouTube dziennikarza Polsatu.
Śmieci po sobie pozostawiali. Jednemu pracownikowi nawet batona zjedli z biurka
– mówił Mentzen.
Śmieci leżały i potem specjalnie panie musiały przychodzić i to sprzątać
– dodał.
Pytany o to, czy był zaskoczony tą sytuacją, Mentzen odparł:
Tak. Szczególnie, że był kontrast między ekipą Karola Nawrockiego a ekipą Rafała Trzaskowskiego. Wchodzili do pomieszczeń, gdzie nie powinni wchodzić. Nie widziałem tego, bo w tym czasie prowadziłem wywiad z Rafałem Trzaskowskim. Nie winię Rafała Trzaskowskiego i Woli Paprockiej, bo byli wtedy ze mną, ale ich ludzie zachowali się dziwnie
– usłyszeliśmy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/731030-wizyta-ludzi-trzaskowskiego-pracownikowi-zjedli-batona
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.