Mecenas Michał Skwarzyński przypuścił na antenie Telewizji wPolsce24, że potencjalnie Donald Trump mógłby zakwestionować byt Rafała Trzaskowskiego jako prezydenta. Chodzi o ewidentne przykłady łamania praworządności przez Tuska, Bodnara oraz Domańskiego. Prawnik zwraca uwagę, że to właśnie próba zagłodzenia Prawa i Sprawiedliwości budzi największe wątpliwości jego amerykańskich rozmówców. Blokowanie należnych opozycji środków z budżetu państwa, wg. Skwarzyńskiego, sprawia, iż te wybory mogą być nierówne. To radykalnie podważałoby ich ważność - także w ocenie Amerykanów. „Mamy wybory pozorowane na Białorusi, gdzie nie ma równości. Mamy pozorowane wybory w Rosji i w paru innych państwach. I nagle państwo, które jest w centrum Europy, także ma pozorowane wybory. A przypomnę, że zrobiono dokładnie taki sam numer z Rumunią. Tutaj się oczywiście Komisja Europejska zastrzega, że ona tutaj nie będzie interweniować w wewnętrzne sprawy kraju, ale w Rumunii jakoś było inaczej. Jakoś tam interwencja europejska była potrzebna. I uchylenie tamtych wyborów. To proszę pomyśleć, czy Stany Zjednoczone teraz nie dostają karty do gry w taki sposób, ale to jest niestety konsekwencja tego, że się patrzy tylko i wyłącznie plemiennie i patrzy się tylko na interes Rafała Trzaskowskiego i wszystkie chwyty dozwolone. Proszę policzyć trzy ruchy do przodu. Ja jestem szachistą. Jestem przerażony z tym, co się może niestety wydarzyć, bo to jest bardzo niebezpieczne dla państwa, że głowa państwa będzie kwestionowana, jej wybór będzie kwestionowany” – podkreślił prawnik.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent Duda ostrzega przed wariantem rumuńskim w Polsce: „W ostatnim czasie pokazano, że podważyć można wszystko”
„Byłem w ciężkiej defensywie”
Mec. Skwarzyński na początku rozmowy wskazał, że „CPAC jest taką platformą z jednej strony pokazania pewnej myśli konserwatywnej w sposób otwarty, ale chyba nikt nie ma złudzeń, że najważniejsze rzeczy dzieją się w kuluarach”.
I tak samo było w Rzeszowie, tak samo jest tutaj w Budapeszcie. Tych pytań jest rzeczywiście bardzo dużo i dziwi mnie jedna rzecz, że za Atlantykiem mają bardzo dużą świadomość tego, co się w Polsce dzieje na bardzo różnych płaszczyznach. Pytania dotyczyły czegoś, czego się spodziewałem, czego trudno było uniknąć, czyli pytania o księdza Michała Olszewskiego, czy o to, kto jest Prokuratorem Krajowym i dlaczego Korneluk nim nie jest, jak tutaj prawo przez Tuska i Bodnara było złamane. Ale było bardzo dużo pytań także o finansowanie kampanii wyborczej, dlatego że w gruncie rzeczy ktoś nie rozumie podstaw dyplomacji amerykańskiej. Dlatego, że dla nich rzeczą tak naprawdę najbardziej kluczową zawsze na świecie jest to, żeby proces demokratyczny nie był zaburzony i oni się o to strasznie biją
— wskazał prawnik.
Byłem w bardzo ciężkiej defensywie wczoraj i wcześniej w Polsce może troszkę mniej, ale wczoraj to już naprawdę byłem w ciężkiej defensywie, broniąc mojego kraju, bo zarzuty były bardzo proste. Jeżeli wy nie macie normalnego procesu demokratycznego, to jak wy sobie wyobrażacie współpracę z prezydentem Stanów Zjednoczonych, który będzie miał to legitymizować swoimi spotkaniami czy swoją współpracą z prezydentem, gdzie są tego typu zarzuty? Jak to wygląda w Polsce, jaka jest procedura, jak będzie kwestia ważności wyborów stwierdzana? Takie rzeczy w kuluarach w tej chwili w Budapeszcie są omawiane, nie tylko zresztą ze mną, przecież tych Polaków tutaj przyjechało bardzo dużo. Dzisiaj będzie mecenas Kwaśniewski występował, jutro Marcin Romanowski. Nie mówimy też tylko oczywiście o politykach tego pierwszego rzutu, bo premier Morawiecki również będzie, ale mówimy także o tych eksperckich głosach, które gdzieś tutaj w tle cały czas wybrzmiewają
— zaznaczył.
„Pewnych granic się nie przekracza”
Przyznał, że „to jest niestety przerażające”.
Proszę pamiętać jedną rzecz. W dyplomacji amerykańskiej pewnych granic się nie przekracza. Tak jak w Europie to, co ja mówiłem, że są kamienie milowe, nie przekracza się tortur, nie ignoruje się immunitetu. To w dyplomacji amerykańskiej taką rzeczą, która od razu burzy cały porządek współpracy jest to, że są zastrzeżenia co do jakości demokracji i jakości wyborów i wpływu na wybory. A jak jest dzisiaj w Polsce, to wszyscy doskonale widzimy i to jest rzecz, która moim zdaniem bardzo niebezpiecznie będzie się odciskać na relacjach transatlantyckich z bardzo prostej przyczyny. Proszę zwrócić uwagę, że kontakty Polska USA są realizowane przez wicepremiera Kosiniaka-Kamysza, który tam poleciał, bo w zasadzie nie ma możliwości współpracy z osobą, która jest charge d’affaires, czyli Klichem, na miejscu i w zasadzie nie ma możliwości współpracy premiera czy ministra spraw zagranicznych. Z prostej przyczyny, są w konflikcie personalnym z obecnym gospodarzem białego Domu
— tłumaczył mec. Skwarzyński.
Amerykanie to są biznesmeni. Jeżeli do nich trafia informacja, że jakaś lewa kasa sponsoruje jednego z kandydatów, to u nich czerwone lampki się zaczynają świecić. I oczywiście ja pozostawiam domyślności ludzi, bo ja już mniej więcej ustaliłem, dlaczego w tym liście kongresmenów amerykańskich Obama jest przed Sorosem, czyli, co on sprzedał naszym liberałom. Ale to pokazuje, że oni bardzo szybko zdiagnozowali i prawdopodobnie mają jakąś szczegółową wiedzę, którą niekoniecznie chcą się podzielić w tym momencie, jak te przepływy finansowe wyglądały i kto to tak naprawdę sponsoruje
— zaznaczył.
Ale proszę pamiętać jedną rzecz. Donald Trump też był ofiarą tego typu schematu. To znaczy, na jego rzecz także rozpętano kampanię nienawiści, ale oni rozumieją, że w państwach mniejszych bardzo często muszą być pewne modele ograniczenia ilości pieniędzy w kampanii. Bo większe państwo po prostu przekupiło politykę i oni to rozumieją, to jest dla nich naturalny proces. Ale jeżeli ten proces jest zaburzany nagle jakimiś lewymi pieniędzmi, to oni zaczynają zadawać bardzo dużo pytań i proszę sobie wyobrazić, jak te odpowiedzi brzmią, bo przecież nie będziemy wprowadzali naszych kolegów w błąd. I to jest niestety bardzo, bardzo przerażające
— powiedział.
CPAC jako przekazywanie idei
Prawnik wskazał, że „oczywiście plus jest tego taki, że ten CPAC polski czy budapesztański pokazuje i pozwala na przekazywanie pewnych idei, pewnych informacji między tymi wszystkimi konserwatywnymi grupami na świecie”.
A czy się to komuś podoba, czy nie, gospodarz białego Domu teraz jest taki, jaki jest. I czy się to komuś podoba, czy nie, nasze bezpieczeństwo zależy wyłącznie od Ameryki, bo jak ktoś uważa, że nas Niemcy będą bronić, to niech sobie podręcznik z historii przeczyta. HiT najlepiej i będzie wiedział, czy Niemcy będą nas bronić. I taką mamy sytuację geopolityczną. Udział Amerykanów w obronę Polski to jest tak naprawdę inwestycja w to, żeby Rosja nie miała odwagi nas zaatakować i to trzeba po prostu wynegocjować z tymi ludźmi, trzeba po prostu pracować. I my tutaj też taką pracę oczywiście jako Polacy, wszyscy tak naprawdę, mimo różnic, organizujemy
— wyjaśnił mec. Skwarzyński.
Wyjaśnił też, czy fakt finansowania kampanii Rafała Trzaskowskiego przez podmioty zagraniczne jest podstawą do złożenia skargi w Sądzie Najwyższym.
Z punktu widzenia polskich przepisów – tak. Też to tłumaczyłem, że w Polsce, jeżeli będziemy mieli sytuację taką, że będziemy w stanie wykazać interwencję zewnętrzną w proces wyborczy, to z punktu widzenia przepisu polskiego prawa te wybory nie były równe. Proszę pamiętać, żeby wybory muszą mieć pewne przymiotniki, tak jak nie wiem, nagle by zlikwidowano tajność wyborów, to będą niezgodne z konstytucją. Tak samo jest równość podstawową rzeczą. Jeżeli my wykażemy, że tej równości nie było, a proszę zwrócić uwagę, że jest subwencja PiS-u i to już jest samo z siebie bardzo niebezpieczne to, co zrobił Donald Tusk, bo on delegitymizuje naszą głowę państwa takim działaniem. To przecież trzeba zrozumieć dwa, trzy ruchy do przodu
— podkreślił.
Trump zakwestionuje Trzaskowskiego?
Jeżeli Donald Trump zakwestionuje byt Rafała Trzaskowskiego jako prezydenta
— wskazał prawnik.
Mamy wybory pozorowane na Białorusi, gdzie nie ma równości. Mamy pozorowane wybory w Rosji i w paru innych państwach. I nagle państwo, które jest w centrum Europy, także ma pozorowane wybory. A przypomnę, że zrobiono dokładnie taki sam numer z Rumunią. Tutaj oczywiście Komisja Europejska zastrzega, że ona tutaj nie będzie interweniować w wewnętrzne sprawy kraju, ale w Rumunii jakoś było inaczej. Jakoś tam interwencja europejska była potrzebna. I uchylenie tamtych wyborów. To proszę pomyśleć, czy Stany Zjednoczone teraz nie dostają karty do gry na w taki sposób, ale to jest niestety konsekwencja tego, że się patrzy tylko i wyłącznie plemiennie i się patrzy tylko na interes Rafała Trzaskowskiego i wszystkie chwyty dozwolone. Proszę policzyć trzy ruchy do przodu. Ja jestem szachistą. Jestem przerażony z tym, co się może niestety wydarzyć, bo to jest bardzo niebezpieczne dla państwa, że głowa państwa będzie kwestionowana, jej wybór będzie kwestionowany
— przyznał mec. Skwarzyński.
Głowa państwa, która jest wybierana w bezpośrednich wyborach, ma bardzo dużą legitymację później na arenie międzynarodowej, bo Andrzej Duda mówi, ja mówię w imieniu milionów Polaków, którzy na mnie zagłosowali i to robi wrażenie. Państwo ma ok. 40 milionów wyborców. I ta głowa państwa jest niesamowicie osłabiana przez to, co zrobił Trzaskowski z Tuskiem w imię partykularnego interesu, w tej chwili własnego. I ja tego nie jestem w stanie zrozumieć, jak tu ktoś, kto śledzi tę sytuację międzynarodową i troszeczkę ją zna od kuchni, dlaczego sobie pozwolono na tego typu rzeczy? Zwłaszcza że mamy jeszcze coś, co mnie jako adwokata z kolei martwi - bardzo duże zaangażowanie się środowiska sędziowskiego przecież w tę całą sytuację
— wskazał mec. Skwarzyński.
„Byłby problem z sądem”
Skomentował też fakt, że Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na prezydenta, złożył do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew w trybie cywilnym o ochronę dóbr osobistych i prywatny akt oskarżenia w trybie karnym za „stek kłamstw i nienawiści”. Prawnik wyjaśnił, dlaczego nie zrobił tego w trybie wyborczym.
Byłby problem z sądem. Ja też, jak mnie zapytano o tę sytuację, to powiedziałem jedną rzecz. Jakbyśmy mieli w Warszawie normalny Sąd Okręgowy, to należało pozwać panią Pomaskę. Ona powiedziała jedną rzecz, że Nawrocki jest sutenerem dlatego, że nie pozwał Onetu w trybie wyborczym. I trzeba było pozwać w jednym pozwie i Onet, i Pomaskę, bo Onet się nie nadaje do trybu wyborczego. W trybie wyborczym można pozwać w Komitety Wyborcze za materiały wyborcze. Pani Pomaska jest członkiem komitetu Trzaskowskiego, więc można ją było formalnie pozwać. Onetu nie. Więc co musiałby zrobić sąd? Odtrybić pozew przeciwko Onetowi i Onet powinien trafić do normalnego rozpoznania, ale wtedy musiałby uwzględnić powództwo przeciwko Pomasce. Bardzo prosty schemat, taki procesowy, żeby nie było wyjścia. Dlaczego nawet Nawrocki się na coś takiego nie mógł zdecydować? Ja co też odradzałem, jak mnie ktoś pytał, powiedziałem, że absolutnie nie. Dlatego, że w Sądzie Okręgowym w Warszawie nie mamy losowanych sędziów do spraw wyborczych. My mamy dyżurnych sędziów, którzy z palca są wskazywani po kolei, kto będzie sądził
— wyjaśnił.
I oczywiście tam na tej liście są też sędziowie, którzy są bezstronni, którzy są naprawdę bardzo kulturalni na sali rozpraw, bardzo profesjonalni, ale przykro mi to mówić. Sąd w Warszawie to jest najbardziej zbodnaryzowany sąd w Polsce. Przykro mi to mówić, ale nie ma sądów w Warszawie. Do takiej sędziowie sytuacji doprowadziliście, że ja to mówię publicznie, bo przecież w oczywisty sposób Karol Nawrocki nie mógł samego Onetu pozwać i nawet jeżeliby zrobił tak, jak ja mówię, nie było żadnej gwarancji, że sąd nie wyda wewnętrznie sprzecznego orzeczenia, czyli że Pomaska nie naruszyła, a Onet się nie nadaje, chociaż jedno drugie wyklucza. Nie mieliśmy szans po prostu na uczciwy proces w takiej sytuacji
— podkreślił.
Po co mamy iść do sądu na, jak to jest ewidentna pułapka, ustawka Tuska, jak ja to tak ładnie zacząłem nazywać i po prostu to bardzo dobrze, że Karol Nawrocki w to nie wszedł, bo by sobie na pewno zaszkodził
— dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
nt/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/730847-usa-zaniepokojone-nieczysta-kampania-skwarzynski-wyjasnia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.