„Oni naprawdę grają według gangsterskich zasad” - stwierdził europoseł PiS Patryk Jaki, odnosząc się do brudnych zagrań w kampanii prezydenckiej. Ocenił, że Donald Tusk „oszalał”, pokładając wiarę w relację Jacka Murańskiego, dotyczącą zarzutów o rzekome sutenerstwo w sopockim Hotelu Grand, w które zamieszany miał być Karol Nawrocki. „Przecież to jest kompletny żart. Z nim naprawdę stało się coś złego” - ocenił.
„Tusk oszalał”
Wiceprezes PiS odniósł się do zarzutów polityków KO i mediów liberalnych ws. rzekomego „załatwiania” prostytutek przez Nawrockiego w sopockim Hotelu Grand. Jego zdaniem „Tusk oszalał”. nawiązywał też do ostatniego wywiadu Donalda Tuska w Polsat News.
Tusk się zmienił. Po prostu on oszalał i to było widać też w państwa studiu. Człowiek, który mówi, że kiedy stał na czele polskiego rządu i weryfikował Karola Nawrockiego, który przecież ma wszystkie poświadczenia, Trzaskowski do dzisiaj nie ma tych wszystkich poświadczeń – i mówi, że temu nie ufa, ale za to ufa Jackowi Murańskiemu. Przecież to jest kompletny żart. Z nim naprawdę stało się coś złego
— zaznaczył.
Polityk wyjaśniał, skąd - jego zdaniem - mogą brać się nerwowe ruchy i coraz bardziej kuriozalne oskarżenia, wychodzące ze sztabu Rafała Trzaskowskiego i otoczenia szefa polskiego rządu.
Oni się naprawdę boją i tym razem mają się czego bać, że będą rozliczeni z tego wszystkiego, co w tej chwili robią. Dlatego Tusk w sposób tak szalony chodzi do telewizji. U niego naprawdę widać było strach przed wynikami wyborów, bo on rozumie, że zaraz po wyborach prezydenckich może się utworzyć nowa dynamika, która zmiecie ten rząd
— objaśniał.
Jaki zaznaczył, że obecnie rządzący działają wedle „gangsterskich zasad”.
Ta sytuacja, w której się w Polsce znaleźliśmy jest bezprecedensowa od 89. roku. Jedna formacja ma równe zasady, ma pieniądze publiczne na funkcjonowanie, druga w ogóle nie ma nic, a ta pierwsza jest jeszcze dodatkowo wspierana przez międzynarodówkę pieniędzmi z zewnątrz i udają, że się nic nie dzieje
— ocenił.
Sytuacja jest taka, że oni naprawdę grają według gangsterskich zasad
— dodał.
Powtórka z Trumpa
Patryk Jaki przywołał postać prezydenta USA Donalda Trumpa i podkreślił, że jego również atakowano stekiem kłamliwych zarzutów.
Nie ma kandydatów idealnych (…), widzieliśmy to w USA. Trumpa zresztą obrzucono, ja nie wiem, on dostał tam 100-ileś zarzutów karnych. Zarzucano mu właśnie od prostytutek, po zorganizowaną przestępczość, domy mu wielokrotnie przeszukiwano
— przypominał.
Jaki stwierdził jednak, że dla ludzi ważniejsze są konkretne kwestie, takie jak bezpieczeństwo i „zielone szaleństwo”.
Ale się okazało, że ludzie jednak uznali, że to, co za nim stoi, co on ze sobą niesie, to znaczy: ład, porządek, bezpieczeństwo, rezygnację z zielonego szaleństwa, to jednak to jest coś… To jest dokładnie ten sam wybór w Polsce. Nie ten kosmopolityzm, który widać, że się nie sprawdza na świecie… „Trzaskoleon” udaje, że nie jest tym, kim jest
— mówił.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Nowa większość?
Jaki skomentował też słowa byłego premiera Leszka Millera, który stwierdził, że „wybór Nawrockiego to jest Kaczyński, który rozpocznie montowanie nowej większości sejmowej”. Europoseł ocenił, że po zwycięstwie Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich nowa większość w polskim parlamencie „jest bardzo możliwa”.
Ja myślę, że to jest bardzo możliwe i oni to po prostu rozumieją. Uważam, że w tej chwili „projekt Hołownia”, Trzecia Droga przestaje istnieć i mi się wydaje, że jak oni chcą po tym wszystkim istnieć, po poparciu tęczowego Rafała, jeśli on przegra, to po prostu muszą myśleć o nowych wyborach
— ocenił.
Jeżeli Nawrocki wygra wybory, ja nie sądzę, że oni dotrwają do końca kadencji. Ale to tylko moje założenie
— dodał.
Europoseł był też pytany o scenariusz „Jagodno 2.0”
Nie boimy się, raczej to się nie wydarzy. Jagodno, mam nadzieję, że w ogóle jako dzielnica Wrocławia wyciągnie wnioski z tego wszystkiego, co się stało. (…) Historia też jest bardzo prosta – my pokazujemy, że warto iść na te wybory, bo jeżeli nie, to pakt migracyjny wjedzie na pełnej. Dokładnie to, co się stało w Rumunii
— podkreślił.
Ja apeluję do ludzi, żeby poszli głosować. Bo jeżeli nie pójdą głosować, to potem mogą mieć pretensje tylko do siebie. Będą zamykać telewizję, ich polityków, system będzie domykany, to znaczy polska demokracja będzie niszczona
— wymieniał Patryk Jaki.
Nawrocki przeciął zapowiedź Kurskiego
Jacek Kurski zapowiedział w rozmowie z reporterem TVP w likwidacji, że powróci do Telewizji Publicznej. Sprawa ta wywołała liczne komentarze w mediach, choć sam obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki napisał krótko w mediach społecznościowych: „Po moim trupie”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Karol Nawrocki zareagował na słowa Jacka Kurskiego. „Po moim trupie”. W tle „zapowiedź” powrotu byłego prezesa do TVP
To był żart, ale Karol Nawrocki szybko go przeciął, a widziałem, że Jacek Kurski polubił ten wpis. (…) Jacek Kurski jest doświadczoną osobą od mediów, więc w tym zakresie ma wysokie kompetencje. Natomiast jeśli chodzi o jego powrót do TVP, to to zostało szybko przecięte
— zaznaczył Patryk Jaki w Polsat News.
Deklaracja Mentzena
Polityk partii Jarosława Kaczyńskiego wyraził zadowolenie z ostatecznej deklaracji Sławomira Mentzena przed II turą wyborów prezydenckich.
Tak, bo wcześniej powiedział, że każdy tylko nie Trzaskowski, więc wskazał bardzo wiele powodów zresztą prawdziwych
— ocenił.
Jest to człowiek (Rafał Trzaskowski - red.), który będzie realizował lewacką, zieloną agendę, która cały czas zabiera nam aspiracje
— uzupełnił.
CZYTAJ TEŻ:
maz/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/730842-jaki-nawrocki-ma-wszystkie-poswiadczenia-tusk-oszalal
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.