„Rafał Trzaskowski niezbyt komfortowo czuje się w sytuacji, w której nie ma pewności, jakie pytania zostaną zadane, kto będzie po drugiej stronie, w tym sensie, że będą ludzie. A Karol Nawrocki jest człowiekiem pochodzącym z ludu i wiele w życiu przeszedł i wie, że trzeba się czasami stawiać i pokazać charakter, zwłaszcza w tych trudnych momentach. Polacy też to doceniają, że w sytuacji pełnej wyzwań międzynarodowych, potrzebujemy prezydenta, który jest odważny, a nie który potrzebuje współpracy z psychologiem przed i po debacie” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 poseł PiS Marcin Przydacz.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zakończyła się debata w Końskich. Trzaskowskiego nie było, ale przysłał bojówki. Nawrocki: „Będę strażnikiem polskiej konstytucji” …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/730841-tylko-u-nas-przydacz-ke-przymyka-oko-na-to-co-robi-tusk