Prezydent Zamościa Rafał Zwolak próbował zasłaniać się policją przed Robertem Bąkiewiczem, który z działaczami „Ruchu Obrony Granic” sprzeciwiał się odrzuceniu przez radę miasta projektu uchwały ws. przyjmowania nielegalnych migrantów w Zamościu w tzw. „Centrach Integracji Cudzoziemców”. Polityk próbował wmawiać, że zrobił to, ponieważ mieliśmy do czynienia… z „agitacją polityczną”.
Zwolak zawiadomił policję o „agitacji politycznej i zakłócaniu poniedziałkowej sesji rady miasta”. Stało się to po tym, jak obecny na sali Robert Bąkiewicz krytykował to, że radni nie wprowadzili do porządku obrad projektu uchwały w sprawie nielegalnych imigrantów.
Co na to policja?
Podkom. Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji powiedziała PAP, że funkcjonariusze otrzymali zawiadomienie od prezydenta miasta o „naruszeniu przepisów Kodeksu wyborczego dotyczące prowadzenia agitacji wyborczej w miejscu niedozwolonym”. Wykroczenie takie jest zagrożone grzywną. Po zebraniu materiału dowodowego sprawa trafi do sądu.
Prezydent Zamościa poinformował PAP, że złożył zawiadomienie na policję w sprawie agitacji politycznej i zakłócania obrad poniedziałkowej sesji rady miasta.
Byłem wówczas w Lublinie, ale dostałem informację, że coś niepokojącego się dzieje w ratuszu. Pan Robert Bąkiewicz wszedł razem z kamerą telewizji i zakłócił obrady – w mojej ocenie – prowadząc agitację polityczną. Przewodniczący wprowadził przerwę, bo nie dało się prowadzić obrad. Nie mogę pozwolić, żeby w urzędzie ktoś prowadził agitację polityczną czy wyborczą
— podkreślił.
Dziwne tłumaczenia
Co więcej Zwolak przekonywał, że ośrodek ten wcale ma nie służyć przyjmowaniu nielegalnych migrantów. Tym bardziej dziwi więc, dlaczego radni nie chcieli przyjęcia tej uchwały.
Według niego od grudnia 2023 r. w Zamościu działa Centrum Integracji dla Obywateli Państw Trzecich przy ul. Zagłoby 8, które podlega bezpośrednio marszałkowi województwa lubelskiego. Przebywają tam – jak wymienił prezydent - kobiety z dziećmi, niepełnosprawni z Ukrainy.
Nikt nie zamierza tam przyjmować nielegalnych imigrantów, ale teraz są wybory, jest nagonka polityczna i straszenie ludzi
— stwierdził Zwolak.
Odrzucenie uchwały
Decyzją większości zamojskich radnych, projekt uchwały w sprawie wyrażenia stanowiska dotyczącego ewentualnego lokowania w mieście imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granice Polski i UE, pod którym podpisało się ponad 1000 mieszkańców, nie został wprowadzony pod obrady, a przekazany do prac w komisjach. Skrytykował to obecny na sali Robert Bąkiewicz wraz z grupą sympatyków „Ruchu Obrony Granic”.
Następnie przewodniczący rady zarządził przerwę w sesji, po której nie zebrało się kworum. Radni KO argumentowali, że sala obrad stała się sceną dla „politycznej hucpy” i „agitacji politycznej w stylu telewizyjnego show”. Sesję wznowiono po paru godzinach.
Ruch Obrony Granic
Przypominamy, że z inicjatywy Bąkiewicza powstał „Ruch Obrony Granic”, który 10 maja br. zorganizował w Warszawie marsz przeciwko imigracji. Uczestnicy sprzeciwiali się unijnemu paktowi migracyjnemu i domagali się przywrócenia pełnej kontroli na polsko-niemieckiej granicy.
CZYTAJ TAKŻE:
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/730794-pakt-migracyjny-wladze-zamoscia-knebluja-usta
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.