Czy mają jakieś granice? Obrzydliwy atak "GW" na ks. Wąsowicza! Ludzie Michnika opowiadają o "zorganizowanej przestępczości"

„Gazeta Wyborcza” nie ustaje w próbach atakowania Karola Nawrockiego. Dziennikarze gazety Adama Michnika wzięli na cel ks. Jarosława Wąsowicza, który prywatnie jest przyjacielem obywatelskiego kandydata na prezydenta. W tekście trójmiejskiej „GW” pojawiły się też ataki na innych kapłanów – śp. ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego oraz ojca Tadeusza Rydzyka. W tekście znajdziemy skandaliczne fragmenty. Ks. Wąsowicz został m.in. nazwany „łącznikiem” Karola Nawrockiego ze „zorganizowaną przestępczością”.

Tekst trójmiejskiej „GW”, w którym atakowany jest kapłan zaangażowany we współprace ze środowiskami kibicowskimi, opatrzony jest jego zdjęciem i zatytułowany „Kim jest Jarosław Wąsowicz? ‘Kapelan’ chuliganów”.

Następnie gazeta Michnika przekonuje, że ks. Wąsowicz ma kontakty ze środowiskami przestępczymi i neofaszystowskimi.

Wokół Karola Nawrockiego krąży wiele osób związanych ze zorganizowaną przestępczością, nacjonalizmem i neofaszyzmem. Kluczowym łącznikiem kandydata na prezydenta z tymi środowiskami jest Jarosław Wąsowicz, samozwańczy „kapelan kibiców”

– czytamy.

Następnie „GW” wprost pisze o rzekomych imprezach ks. Jarosława Wąsowicza z „bandytami”.

Bywa i na rautach, i w młynie, imprezuje z bandytami, latami wzajemnie wspierali się z Nawrockim. Dziś jednak może stać się dla niego obciążeniem

– pisze „GW”.

Kolejne fragmenty artykułu skupiają się na znajomości ks. Wąsowicza z Karolem Nawrockim, a także o ich wspólnej książce „Wielka Lechia Moich Marzeń”. „GW” analizuje też inne znajomości kapłana, atakując m.in. małżeństwo Anny i Andrzeja Kołakowskich – zasłużonych działaczy trójmiejskiej opozycji antykomunistycznej.

Następnie „Wyborcza” próbuje demonizować coroczne pielgrzymki kibiców na Jasną Górę.

Od prawie dwudziestu lat prowadzi na Jasną Górę pielgrzymkę kibiców piłkarskich. „Dufo” jest jej nieformalnym patronem, a „Milan” namówił Wąsowicza do jej stworzenia. Od początku jej istnienia, czyli roku 2008, zaproszenia na pielgrzymkę ukazywały się w tygodniku „Niedziela” i „Gazecie Polskiej”. Oficjalnym organizatorem imprezy jest Salezjańskie Stowarzyszenie Wychowania Młodzieży, jednak w praktyce zarządza i organizuje ją Wąsowicz

– czytamy.

Atak na kapłanów

Wspomnienie o tych wydarzeniach staje się dla gazety Michnika powodem do ataku na śp. ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego.

Pod koniec życia skrajnie antyukraiński i otoczony prorosyjskimi politykami i aktywistami

– został określony w tekście.

Kolejnym zarzutem „GW” jest fakt kultywowania pamięci o polskich Kresach Wschodnich przez uczestników kibicowskich pielgrzymek. Dziennikarze Michnika łącza to z działaniami przestępczymi.

Wspierany był w trakcie pielgrzymek również polski ruch kibicowski związany z Lwowem i Wilnem, co szczególnie niepokojące, biorąc pod uwagę udział polskich chuliganów w działaniach prorosyjskich, nie tylko w Polsce jak „Korek” i „Olo”, ale także w Litwie, gdzie chuligan Legii Maksymilian K. ps „Kruszynka” brutalnie zaatakował Leonida Wołkowa, współpracownika zmarłego w łagrze, rosyjskiego opozycjonisty, Aleksieja Nawalnego, wedle prokuratury na zlecenie Kremla

– czytamy.

To jednak nie koniec absurdalnej opowieści. W tekście znalazł się też atak na ojca Tadeusza Rydzyka.

Nie powinno to dziwić, bo w hierarchii kościelnej Wąsowicz związany jest najbliżej z jego najbardziej konserwatywnym skrzydłem. Relację z pielgrzymki przez wiele lat prezentowały media Tadeusza Rydzyka, a salezjanin wielokrotnie wyrażał publicznie wdzięczność dla toruńskiego redemptorysty

– pisze „GW”.

mly/wyborcza.pl