Co znaczą słowa premiera Donalda Tuska o tym, że procedura sprawdzająca ABW była niezbyt rzetelna i o jakie procedury, z jakich lat tu chodzi. Okazuje się, że Tusk, chcąc uderzyć w Karola Nawrockiego, wymierzył solidny podbródkowy swoim ludziom, byłym szefom Agencji: Krzysztofowi Bondarykowi i Dariuszowi Łuczakowi. To oni nadzorowali postępowania sprawdzające w 2009 i 2014 r. Czy teraz zawiadomi prokuraturę? Wśród funkcjonariuszy narasta frustracja, związana z wykorzystywaniem ich do brudnej walki politycznej. „Służby nie są od tego, żeby być stroną brudnej politycznej walki. To zaprzeczenie idei służby, zaprzeczenie składanej przez funkcjonariuszy w czasie ślubowania roty przysięgi” - mówi portalowi wPolityce.pl zastrzegająca sobie anonimowość osoba związana ze służbami.
CZYTAJ TAKŻE:…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/730791-czlowiek-sluzb-tusk-uderzyl-w-b-szefow-abw-z-2009-i-2014r