Kristi Noem, amerykańska sekretarz bezpieczeństwa, przemawiała na kongresie CPAC w Jasionce koło Rzeszowa. „Właśnie spotkałam się z Karolem. Słuchajcie, on musi być następnym prezydentem Polski” - mówiła o obywatelskim kandydacie na prezydenta RP z poparciem PiS. Jego kontrkandydata, Rafała Trzaskowskiego, określiła jako socjalistę, który chce „przewodzić przez strach”. „Za każdym razem, gdy podejmowaliśmy te konserwatywne zasady, pozostałe stany podążały naszym tropem. Podejmowali tę samą walkę, gdy widzieli, że my wygrywamy. I tego samego potrzebujemy w Polsce- właściwego lidera” - powiedziała.
Sekretarz bezpieczeństwa USA (odpowiednik szefa MSWiA w Polsce - przyp. red.) Kristi Noem przemawiała na konferencji CPAC w Jasionce k. Rzeszowa. Na wstępie powiedziała, że ma przygotowane przemówienie, choć woli mówić „z głowy”.
Właśnie spotkałam się z Karolem. On chce być kolejnym prezydentem Polski
— zaczęła.
Trzech rzeczy nauczyłam się w życiu. I o nich chciałabym dziś powiedzieć. Po pierwsze: Bóg. Chciałabym pomówić o wierze i co to znaczy. Jaki daje nam to system wartości i co to daje nam w czasach wymagających. Po drugie: chciałabym pomówić o wolności, nauczona moimi doświadczeniami osobistymi. Trzecia sprawa, o której chciałabym pomówić, to konsekwencje, jakie pociąga za sobą przywództwo. To ma znaczenie, kto nami przewodzi
— dodała.
Widziałam u władzy socjalistów, takich jak prezydent Warszawy, który jest wytresowany na lidera i będzie przewodził przez strach. Będzie używał strachu do kontrolowania ludzi, aby promować program, który nie ma nic wspólnego z wolnością
— wskazała, mówiąc o Rafale Trzaskowskim.
Noem wspomina wizytę Trumpa w Polsce
To moja pierwsza wyprawa do Polski. Bardzo mi się tu podoba i bardzo dziękuję za zaproszenie tutaj na CPAC Polska. (…) Przybyłam ze względu na szczodrość naszego prezydenta Donalda J. Trumpa. To dzięki niemu mogę być tutaj. Prezydent Donald J. Trump był tutaj 8 lat temu z przesłaniem dla Polski. (…) Powiedział, że jest fundamentalne pytanie: czy Zachód ma wolę przetrwania. Czy Zachód ma odwagę, by bronić granic. By bronić swojej cywilizacji. By bronić się przed tymi, którzy chcą ją zniszczyć. Czy Zachód ma wolę przetrwania
— powiedziała amerykańska polityk.
Prezydent Donald Trump wie, że Zachód ma tę wolę dzięki wam. Dzięki Polsce, ponieważ wy zmierzyliście się z wyzwaniami, broniliście wolności. Przeszliście przez te trudne czasy prowadzeni przykładem. Jest bardzo dumny z waszego partnerstwa i aliansu jaki jest między naszymi krajami
— dodała.
Polska nie tylko przetrwała. Polska podążała za przykładem. Gdy inni europejscy liderzy kryli się i wpuszczali migrację, która dąży do zniszczenia cywilizacji i zniszczenia publicznego spokoju, wy na to nie pozwoliliście. Broniliście granic, kontrolowaliście, kto przychodzi do waszego kraju. Mieliście dobre programy wizowe. Macie sporo do zrobienia, a zagrożeniem jest lider, który chce to bezpieczeństwo zdjąć. Który chce otworzyć was na więcej doświadczeń, które miała Ameryka w okresie prezydentury Joe Bidena
— wskazała Noem.
Jestem rolniczką, ranczerką. Jestem żoną, matką i babcią. Dorastając, chciałam pracować z moim ojcem. Mój ojciec był kowbojem. Był jak John Wayne. Gdy budził nas rano, mnie i moje rodzeństwo, wołał z góry schodów: „Wstawać! Więcej ludzi umiera w łóżku niż w innych miejscach!”. (…) Był bardzo twardym człowiekiem, ale też mówił nam, czym jest wolność. I że w sytuacji, gdy rząd nie daje nam naszych praw, to te prawa pochodzą od Boga i musimy tych praw bronić
— podkreśliła sekretarz ds. bezpieczeństwa.
„Cztery lata żyliśmy w piekle”
Pamiętajcie, jak cenna jest wasza ojczyzna. Jak warto o nią walczyć każdego dnia. Mierzyliście się z komunizmem, walczyliście w II wojnie światowej, nie tylko przeciwko Niemcom, ale także Rosji, a teraz jesteście wolni. Dzięki temu, że wasi przodkowie i ci przed nimi podjęli te wyzwania. Uwierzyli w to, że wy, wasze dzieci i wasze wnuki zasługujecie na lepszą przyszłość
— mówiła Kristi Noem.
W listopadzie zeszłego roku Ameryka dokonała wyboru. Żyliśmy przez cztery lata w piekle kontroli rządowej, korupcji. Pod prezydentem, który nie prowadził przejrzystej polityki. Nie mówił o tym, co dzieje się na południowej granicy. Tysiące niebezpiecznych przestępców przeniknęło przez naszą granicę. Setki niebezpiecznych terrorystów włączyło się w nasze wspólnoty. Mordowano nasze rodziny, gwałcono, popełniano przestępstwa. Wszystko to było umożliwione przez jego administrację. Rozpuścił lęk, którym chciał zarządzać, co dało mu władzę polityczną i pozwoliło odebrać tę władzę ludziom
— powiedziała polityk.
Wspomnienie o św. Janie Pawle II
Byłam mężatką, miałam 22 lata, byłam w zaawansowanej ciąży, gdy mój ojciec zginął w wieku 49 lat. Dowiedziałam się nagle, że jestem winna rządowi 55 proc. wszystkiego, co posiadamy. Wyobraźcie sobie farmera, ranczera, który ma ziemię, bydło, maszyny rolnicze, a nie mamy pieniędzy w banku. Nagle musimy zapłacić 55 proc. wartości wszystkiego, w podatkach? To mnie wkurzyło. Dlatego włączyłam się w politykę. Stanęłam, zaczęłam chodzić na spotkania, opowiadać moją historię, że nie taka jest Ameryka, że nie na tym polega wolność
— wspominała Noem.
Za każdym razem, gdy podejmowaliśmy te konserwatywne zasady, pozostałe stany podążały naszym tropem. Podejmowali tę samą walkę, gdy widzieli, że my wygrywamy. I tego samego potrzebujemy w Polsce- właściwego lidera. To wy będziecie liderami, którzy odbiją Europę dla wartości konserwatywnych. (…) Wiemy, że to Bóg daje nam prawa, nie urzędnicy czy biurokraci
— dodała.
Europa też widzi, co dzieje się w Polsce, jak wolni jesteście i jak wybieracie swojego lidera, którzy zapewni waszą wolność. (…) Zanim Donald Trump objął swój urząd, mieliśmy polskiego przywódcę, który dał bardzo ważne przemówienie - był to papież Jan Paweł II. Przed milionem Polaków mówił o tym, co jest ważne. Kiedy po raz pierwszy przybył do Polski jako papież, powiedział: „Panie, niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi”. Przywrócił nam wiarę. Wszyscy zaczęli wtedy skandować: my chcemy Boga
— wspominała sekretarz.
Jeśli wybierzecie lidera, który będzie współpracował z Donaldem Trumpem, polski naród będzie miał potężnego sojusznika, dzięki któremu będziecie mogli walczyć z każdym wrogiem, który nie podziela waszych wartości. Będziecie mieć silne granice, będziecie mogli bronić swoich wspólnot, będziecie mogli zapewnić, że wasi obywatele będą szanowani. Będziecie cieszyć się amerykańską, militarną obecnością tutaj. Fort Trump zadba o bezpieczeństwo naszych obu narodów. Będziecie mieć sprzęt wysokiej jakości
— powiedziała.
„Wierzę, że Boża ręka będzie nad Polską”
Powiem wam, dlaczego przybyłam wygłosić swoje przemówienie. Owszem, mogłam powiedzieć kilka miłych słów, później wszyscy poszlibyśmy do domu, napiłabym się wódki, spędzilibyśmy miły wieczór. Ale muszę być z wami szczera. Nie mamy wiele czasu, aby żonglować zagrożeniami, które stoją przed naszymi społeczeństwami. Przywództwo ma znaczenie
— stwierdziła polityk.
Jedyne, o co się nas prosi to to, aby w ten weekend, za trzy dni, pójść, porozmawiać z ludźmi, ile się da. Przyszłość waszego kraju od tego zależy. Potrzebujecie właściwego przywódcy, aby prowadził wasz kraj. Ameryka chce być waszym najsilniejszym sojusznikiem, by chronić waszą wolność i dobrobyt. By chronić was przed zagrożeniami dla waszych rodzin. I będziecie błogosławieni tą przyjaźnią
— dodała.
Wierzę w to, że Boża ręka będzie nad Polską. Módlmy się, żebyśmy dokonali właściwych wyborów, że przed wami świetlana przyszłość i będziecie lśnić jako to miasto na górze, jako ta latarnia wolności. Chodzi o wolność. Wolność to jest to, co my uzyskamy. Niech Bóg wam błogosławi, niech chroni dalej USA i broni, ochrania Polskę
— zakończyła współpracownica prezydenta USA Donalda Trumpa.
CZYTAJ TAKŻE:
jj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/730706-kristi-noem-na-cpac-potrzebujecie-wlasciwego-przywodcy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.