Reporter Telewizji wPolsce24, który relacjonował wczorajszy Marsz Patriotów Rafała Trzaskowskiego w Warszawie, spotkał byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Zapytał polityka, co robił z przeróbką AI, przedstawiającą na platformie X, że został rzekomo zaatakowany i pobity. Odpowiedział mu potok oskarżeń i zniewag, wypowiedzianych przez byłego premiera. „Wy jesteście szczujnią i teraz szczujecie na mnie. Idzie sobie człowiek spokojnie ulicami Warszawy, żeby popierać Rafała Trzaskowskiego, a szczujarze napadają i dawaj!” - mówił rozgorączkowany Marcinkiewicz.
Szymon Szereda z Telewizji wPolsce24 zapytał spotkanego wczoraj na marszu Trzaskowskiego Kazimierza Marcinkiewicza o kwestię pobicia. Widać było wyraźnie, że Marcinkiewiczowi nic nie jest, a poważne obrażenia, które pokazywał na platformie X… cudownie zniknęły.
Gangus, gangus. Trzeba zwrócić na to uwagę
— mówił Marcinkiewicz, nawiązując do Karola Nawrockiego.
Szymon Szereda stwierdził jednak, że byłemu premierowi nic nie jest.
Ruski mają haki na niego, a wy jesteście szczujnią i teraz szczujecie na mnie. Idzie sobie człowiek spokojnie ulicami Warszawy, żeby popierać Rafała Trzaskowskiego, a szczujarze napadają i dawaj!
— odpowiedział Marcinkiewicz.
Szereda zaznaczył, że jedynie pyta polityka.
Ja panu powiedziałem, że ze szczujarzami takimi jak wy nie rozmawiam!
— odparł wzburzony Marcinkiewicz.
Upozorowanie pobicia?
Kazimierz Marcinkiewicz opublikował 23 maja w mediach społecznościowych wpis ze zdjęciem, sugerującym, że został napadnięty i pobity.
Wyskoczyli z krzaków w kominiarkach pod domem, bili bez opamiętania. „Jeśli jeszcze raz powiesz na naszego człowieka gangus - nie żyjesz”. „Powiedz wszystkim: teraz rządzimy my - NIEZNANI SPRAWCY, jesteśmy policją i sędziami, jesteśmy bezkarni, teraz Polska jest naszą”
— relacjonował rzekome pobicie Kazimierz Marcinkiewicz.
Niestety, wpis, jak zresztą całe konto, z którego pisał były premier, zostały usunięte. Internauci jednak nie zasypiają gruszek w popiele i uwieczniają tego rodzaju publikacje za pomoc screenshota.
Można powiedzieć, że do elitarnego grona, po „zmartwychwstaniu” na proteście Wojciecha Diduszko, cudownym omdleniu Romana Giertycha czy niezwykłym ściemnieniu skóry u Jacka Hugo-Badera na Marszu Niepodległości, dołączył obity przez nieznane siły natury Kazimierz Marcinkiewicz.
CZYTAJ TEŻ:
maz/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/730580-agresywna-reakcja-marcinkiewicza-na-reportera-wpolsce
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.