We wczorajszej rozmowie Sławomira Mentzena i Rafała Trzaskowskiego pojawił się temat wpływu społeczności LGBT na polską edukację i dzieci. „Cóż dziwnego, że chcemy, żeby była możliwość porozmawiania z nimi na ten temat” - powiedział
Sławomir Mentzen pytał prezydenta Warszawy o zasadność deklaracji LGBT+ i utrzymywania stanowiska pełnomocnika ds. LGBT+ w stolicy.
Pełnomocnik ds. osób LGBT+
Deklaracja LGBT plus z lutego 2019 roku, którą pan podpisał, czyli czasem niektóre rzeczy pan jednak podpisuje, tak? Po co w Warszawie pełnomocnik do spraw LGBT plus?
— pytał Sławomir Mentzen.
To jest urzędnik, panie Sławomirze, to nie jest żadna dodatkowa osoba, która po prostu zajmuje się tą społecznością i ta społeczność ma gdzie zaraportować swoje problemy, ma kogoś, kto z nimi pozostaje w kontakcie. Tak samo jak mamy bardzo wielu pełnomocników, tylko to nie są wcale nowe stanowiska urzędnicze, tylko to są urzędniczy, którzy wykonują inne funkcje
— odpowiedział Rafał Trzaskowski.
Trzaskowski wyjaśniał, skąd pomysł na takiego pełnomocnika.
Dlatego, że poprzednia władza atakowała non-stop tę społeczność, próbowała ją dehumanizować i dobrze jest, żeby ktoś był w stanie być takim punktem kontaktowym miasta z tą społecznością. Tak samo jak mamy punkty kontaktowe z bardzo różnymi społecznościami. Mamy pełnomocników, którzy się zajmują osobami z niepełnosprawnościami. Mamy pełnomocniczkę, która się zajmuje prawami kobiet. I to nie jest dodatkowe, żeby było jasne, zatrudnienie, tylko to są urzędnicy, którzy po prostu mają dodatkowe funkcje
— mówił.
Mentzen dopytywał prezydenta Warszawy kto jest pełnomocnikiem ds. LGBT w Warszawie.
Nie pamiętam w tej chwili
— odparł prezydent Warszawy.
Mentzen zaznaczył jednak, że z jego informacji wynika, że w ogóle nie został powołany.
No widzi pan
— odpowiedział Trzaskowski.
Mamy osobę w Biurze Polityki Społecznej, która odpowiada za te kontakty. Czy formalnie podpisane zostało pismo? Szczerze panu powiem, że tego nie pamiętam. Mam osobę, która za to odpowiadają
— dodał.
Mamy pełnomocnika, jeżeli chodzi o sprawę kobiet. Mamy pełnomocnika i urzędników, którzy zajmują się kwestiami osób z niepełnosprawnościami. Mamy osobę również, która odpowiada za kontakt ze społecznością LGBT. I co w tym dziwnego, skoro ta społeczność była atakowana przez poprzedni rząd od rana do wieczora? I co dziwnego, że chcemy zadbać, żeby prawa tej społeczności, jak prawa bardzo różnych społeczności, były były respektowane? Dam panu przykład. No przecież my budujemy Warszawę, w której z jednej strony mamy centrum myśli Jana Pawła II, mamy Caritas, zajmujemy się absolutnie wszystkimi
— tłumaczył się Trzaskowski.
Nie widział pan tych ataków na społeczność LGBT nieustających, prowadzonych przez tamten rząd, które były obrzydliwe? Nie słyszał pan tych słów, że to są, to nie są ludzie, tylko to jest ideologia. I pan się dziwi, że ja chcę pomagać tej społeczności. Jak pomagam i specjalnie mówiłem panu, ja odwołuję się do tego swojego poprzedniego przykładu, dlatego że ja po prostu pomagam wszystkim tym, którzy są atakowani
— dodał.
Deklaracja LGBT
Mentzen pytał swojego gościa także i o deklarację LGBT, mającą na celu inicjowanie dialogu na temat osób LGBT w szkołach i dlaczego należy o tym mówić z dziećmi w placówkach edukacyjnych.
A dlaczego nie?
— spytał Trzaskowski.
A na temat pornografii też?
— dopytywał Mentzen.
Ale moment, bo ja naprawdę staram się bardzo grzecznie z panem prowadzić te rozmowę, ale jeżeli pan chce porównywać pornografię do społeczności LGBT, to coś w tej naszej rozmowie chyba kompletnie się…
— przekonywał włodarza stolicy, ale przerwał mu Mentzen, podkreślając, że istnieją chyba pewne powody.
Trzaskowski odparł jednak, że… nie ma takich powodów.
Mamy dzisiaj sytuację taką i ja zarządzam setkami szkół i naprawdę sobie zdaje z tego sprawę, że po tych ośmiu latach ataków na społeczność LGBT mamy mnóstwo dzieciaków, które są totalnie straumatyzowane, dzieciaków, które są tej orientacji. Cóż dziwnego, że chcemy, żeby była możliwość porozmawiania z nimi na ten temat. I żeby było jasne, najczęściej to jest po prostu tak, że psycholog jest po szkoleniu, wie jak z takimi dzieciakami rozmawiać i jest po prostu w stanie skutecznie im pomóc. I pan to próbuje porównać do kwestii związanych z pornografią. No coś tutaj jest totalnie nie tak
— stwierdził Rafał Trzaskowski.
Mentzen zaznaczył, że widział „obrzydliwe materiały”, jakie pokazuje się dzieciom i zapewnił, że nie chce, by jego dzieci miały z tym styczność.
Nie chciałbym żeby w szkole moich dzieci wydarzyło się to, co w maju tego roku się wydarzyło, kiedy pani pedagog czy psycholog poprosiła chłopców żeby przyszli do szkoły z troch dziewczynek a dziewczynki, żeby przyszły do szkoły w strojach chłopców, nawet nie pytając się rodziców, co oni na to
— mówił poseł Konfederacji.
Za każdym razem, jeżeli mamy docenienia do czynienia z tego typu sytuacją, to odbywają się rozmowy z rodzicami i powinny się odbywać rozmowy z rodzicami. Natomiast ja mówię o czymś zupełnie innym, bo pan podaje jeden jedyny przykład, a ja panu mówię o tym, że mieliśmy dzieciaki, które były totalnie straumatyzowane, czasami nawet na granicy bardzo poważnych problemów psychicznych. I pan się mnie pyta, dlaczego mamy nie mieć wykwalifikowanej kadry, która będzie po prostu z tymi dziećmi na ten temat rozmawiać. Ja nie jestem w stanie w ogóle tego zrozumieć. Jak pan może to stawiać pod znak zapytania? Powiem panu więcej. Mianowicie kiedy organizowaliśmy, i to jest jakby esencją tej deklaracji, jeżeli żeśmy organizowali na przykład tego typu zajęcia, w których mówiło się o tolerancji, bo one wychodziły poza kwestię LGBT, gdzie można było spokojnie porozmawiać na ten temat, jakie są na przykład konsekwencje hejtu w internecie, ataków na społeczność LGBT, tak żeby dzieciaki o tym wiedziały. To oczywiście, że była rozmowa najpierw z rodzicami, czy tego typu rozmowy mogą być przeprowadzone, czy nie. Po to, żeby te dzieci miały takie poczucie, że mają w szkole kogoś, kto ich wesprze w sytuacji, w których są atakowane. Bo często jest tak, że tej informacji po prostu w ogóle nie ma, a sytuacja, z którą mieliśmy do czynienia 8 lat temu, 7 lat temu, 6 lat temu, była ekstremalna. Po prostu był non-stop nieustający atak na tę społeczność
— odpowiedział Trzaskowski.
Sławomir Mentzen ocenił, że Trzaskowski jest twarzą „rewolucji progresywnej”, która na Zachodzie jest już bardzo zaawansowana.
Mówimy teraz o tych przepisach o mowie nienawiści, które na Zachodzie skończyły się tym, że ludzie siedzą w więzieniu. Mówimy o tym, że na Zachodzie małym dzieciom się mówi, że oni to w sumie mogą być chłopcami, dziewczynkami, jakim się chce. Te dzieci są kaleczone tymi operacjami na całe życie. Ja mówię o tym, do czego doprowadza coś, co pan inicjuje w Polsce, że tysiące dzieci na Zachodzie było kaleczonych. Nie bez powodu w Wielkiej Brytanii zakazano takich operacji. Ja nie rozumiem jak można można mówić, że 10olatek nie może kupić drożdżówki w szkole, a może powiedzieć, że chce żeby go okaleczyć na całe życie i takie rzeczy się na Zachodzie działy i bardzo nie chcę takich rzeczy w Polsce. Dlatego nie chcę, żeby różni dziwni ludzie chodzili do polskich szkół i mówili małym dzieciom, że oni mogą sobie wybrać, czy są chłopcem, czy dziewczynką, bo to się potem bardzo źle kończy
— powiedział Sławomir Mentzen.
Używa pan w tej chwili przykładów, które nie mają nic wspólnego. Po pierwsze są nieprawdziwe, bo nikt nie przychodzi do szkoły i nie mówi dzieciom nic o tranzycji płci, tylko po prostu daje im poparcie w momencie, kiedy są atakowane ze względu na swoją orientację seksualną. I czy nie rozumie pan tego, że chodził pan do szkoły i słyszał pan, że czasami używało się tego typu słów, które były po prostu obraźliwe jako epitet. Nie będę ich tutaj powtarzał. I to jest chyba naturalne, że chcemy z dzieciakami porozmawiać w tych programach po zgodzie rodziców, że pewnego rodzaju słowa po prostu kaleczą, że to jest hejt, że to jest mowa nienawiści i co w tym złego, żeby dzieciaki uczyć szacunku do innych. A pan na to używa jakichś przykładów, które nic kompletnie z tym nie mają wspólnego, dotyczących tranzycji płci. I to jest kompletnie nie fair, bo w ten sposób się nie da prowadzić normalnego dialogu
— stwierdził Trzaskowski.
CZYTAJ TEŻ:
maz/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/730472-lgbt-trzaskowski-oskarzyl-pis-o-traumatyzowanie-dzieci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.