Zwróćmy uwagę: sztab kandydata obozu rządzącego już nawet nie udaje, że promuje Rafała Trzaskowskiego.
Nie mówią, że mają świetną propozycję, że to człowiek, którego wystarczy dobrze poznać, by na niego zagłosować. Nie wskazują na jego konkretne zalety, przecież pozornie imponujące. W istocie milczą o Rafale Trzaskowskim. Oni wiedzą, że Trzaskowski rozpadł się na kawałki, jest kandydatem - powiem wprost - żenującym, którego kampania tak mocno obiła, że pozostało mu jedynie powtarzanie wyklepanych na pamięć banałów. Coraz mniej przekonującą, z coraz większym grymasem cierpienia na twarzy.
Jedyną nadzieją obozu władzy jest wylewanie pomyj na Karola Nawrockiego. To jest ich jedyna szansa. Ale coś czuję, że to im nie da sukcesu. Sprawę kawalerki przegrzali, a teraz przesłonili ją kwestią kibicowskich ustawek. Tym samym konsekwentnie budują wizerunek silnego mężczyzny, który się nie boi zderzenia, który jest w stanie zmierzyć się z naprawdę poważnym zagrożeniem, i który wyjdzie z tych konfrontacji zwycięsko. Po drugiej stronie jest Rafał Trzaskowski - człowiek, który w obliczu zagrożenia wybrałby szybki odwrót.
Poza tym, jak mówią doświadczeni politycy: ataki polityczne kanibalizują się. To znaczy atakując na zbyt wielu frontach, nie możesz osiągnąć sukcesu.
Karol Nawrocki idzie po zwycięstwo. Zresztą, czy może nie wygrać, skoro po jego stronie jest Zorro?
CZYTAJ TAKŻE: Komedia! Policja prowadzi obławę za „Zorro” z Tarnowa. Bronią go użytkownicy X. „Trzaskowski za cel obrał prześcieradła”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/730357-czy-nawrocki-moze-nie-wygrac-gdy-wspiera-go-zorro
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.