Aktor Jacek Kopczyński stanowczo zaprzecza, aby naruszył nietykalność cielesną parlamentarzystów Dariusza Mateckiego i Krzysztofa Ciecióry. Dochodzenie w tej sprawie wszczęła już policja, która wskazała, że podczas awantury mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
Kopczyński, w oświadczeniu przesłanym PAP napisał, że korzystając z uprzejmości przyjaciela, miał możliwość, po raz pierwszy w życiu, zwiedzić Sejm RP.
Bardzo miła wycieczka zakończyła się kolacją w restauracji
— przekazał aktor.
Kopczyński się broni
Przekonywał, że zarówno w trakcie zwiedzania, jak i podczas krótkiego spotkania po jego zakończeniu, fotografował się i miło rozmawiał „z wieloma osobami, w tym parlamentarzystami różnych opcji”.
Przyznał, że spożywał alkohol, tłumacząc, że robił to z „parlamentarzystami różnych partii i innymi gośćmi”.
W pewnym momencie doszło do burzliwej wymiany zdań pomiędzy osobami zgromadzonymi w sejmowej restauracji, w tym również pomiędzy mną a posłem Mateckim, co wywołało w konsekwencji zbiorową szarpaninę
— brnął.
Stanowczo zaprzeczył jednak, żeby miał uderzyć czy naruszyć nietykalność cielesną któregokolwiek z parlamentarzystów.
Do tej wymiany zdań doszło niepotrzebnie, natomiast nie miała ona charakteru, który w jakikolwiek sposób uzasadniałby zarówno wzywanie służb, jak i zainteresowanie mediów
— przekazywał.
Atakował, że „każda z wersji” przedstawiona przez Dariusza Mateckiego „nie ma nic wspólnego z rzeczywistym przebiegiem wczorajszych zdarzeń”.
Mężczyzna oświadczył ponadto, że w wyniku wczorajszych zdarzeń i przebytej dwa tygodnie temu operacji kardiologicznej został przewieziony wczoraj do szpitala. Dodał, że wyraża zgodę na publikację jego danych osobowych i wizerunku.
Stanowisko prawniczki
Do sprawy odniosła się także pełnomocniczka Jacka Kopczyńskiego mec. Ada Biniewicz-Paprocka. W oświadczeniu przekazanym PAP wskazała, że jej klient nie przyznał się do winy, za to „złożył obszerne wyjaśnienia w tej sprawie, opisując rzeczywisty przebieg wydarzeń”.
W Jego imieniu wskazuję, że mój mocodawca jest niewinny
— zaznaczyła prawniczka.
W jej ocenie, przedstawione Kopczyńskiemu zarzuty są całkowicie pozbawione podstaw, a „złożone przez niego wyjaśnienia i reszta zgromadzonego materiału dowodowego będą podlegały dalszej weryfikacji przez Policję”.
Mec. Biniewicz-Paprocka zaznaczyła, że w opinii jej mocodawcy „jedyną poszkodowaną w wyniku zdarzenia osobą jest partnerka Pana Jacka Kopczyńskiego, u której będzie przeprowadzona obdukcja”.
Atak na posłów PiS
Rzecznik śródmiejskiej komendy mł. asp. Jakub Pacyniak poinformował PAP, że 54-letni mężczyzna, który zaatakował posłów PiS w sejmowej restauracji, usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, po czym został zwolniony do domu.
Pacyniak przekazał wcześniej, że badanie alkomatem wykazało, iż podejrzany miał 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjant zaznaczył, że wpłynęło do komendy zawiadomienie od posłów Mateckiego i Ciecióry.
Mężczyźni zostali też przesłuchani
— dodał.
Matecki wskazał, że aktor z serialu „M jak miłość” podszedł do posłów, kiedy jedli kolację w restauracji sejmowej.
Zaczął przeklinać, po czym uderzył mnie i jeszcze jednego posła PiS Krzysztofa Cieciórę, po czym został zatrzymany przez Straż Marszałkowską, a następnie wezwaliśmy policję
— zrelacjonował Matecki.
CZYTAJ TAKŻE:
as/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/730144-kopczynski-probuje-zgrywac-ofiare-i-wypiera-sie-ataku
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.