Dziś na sesji radni sejmiku województwa mazowieckiego rozmawiali na temat centrów integracji cudzoziemców. Dyskusja była związana z petycją „Stop masowej imigracji, nie dla centrum integracji cudzoziemców”, która finalnie została odrzucona. Tę kwestię skomentował specjalnie dla Telewizji wPolsce24 Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości i członek Ruchu Obrony Granic, który podkreślił, że „pierwszymi ofiarami tej polityki będą kobiety”. „To one stają się celem ataków często islamskich radykałów, którzy uważają, że mają prawo na terenie, do którego przybywają, że mają prawo wprowadzać prawo szariatu” - wyjaśnił Bąkiewicz.
Poseł PiS Wioletta Kulpa przypomniała, że w kwietniu w Płocku odbył się protest pod hasłem „Stop dla nielegalnej imigracji”, a następnie złożona została petycja do urzędu marszałkowskiego podpisana przez ponad 500 mieszkańców.
Do tej pory nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi
— dodała.
„Centra te budzą ogromne emocje”
Radny PiS Paweł Lisiecki podkreślił, że nabór do programu tworzenia centrów integracji cudzoziemców nie był obowiązkowy i na 16 województw przystąpiło do niego 11, w tym Mazowsze.
Jednocześnie centra te budzą ogromne emocje wśród mieszkańców tych miejscowości, w których mają powstać. Moje pytanie jest, kogo i z kim chcą integrować władze Mazowsza i czy przeprowadzono konsultacje z mieszkańcami, gdzie mają powstać te centra
— powiedział radny.
Zaznaczył, że złożona petycja wyraża obawy, które koncentrują się wokół zagrożeń wynikających z obecności cudzoziemców. Chodzi m.in o obniżenie bezpieczeństwa i o zagrożenie kulturowe.
Według radnej Teresy Wargockiej (PiS) mieszkańcy Mazowsza nie zgadzają się z polityką migracyjną zakładającą powstawanie w regionie centrów integracji.
Andrzej Melak (PiS) ocenił, że pieniądze wydane na imigrantów powinny być przeznaczone na sprowadzenie potomków Polaków wysiedlonych do Kazachstanu.
„Dajmy szansę przyjezdnym”
Przewodnicząca komisji skarg, wniosków i petycji Katarzyna Łęgiewicz (KO) podkreśliła, że sejmik Mazowsza nie zajmuje się kwestią migracji, ale może zajmować się kwestią integracji osób, które są na terenie woj. mazowieckiego a nie znają polskiej kultury i języka i mają w związku z tym problemy w codziennym życiu.
I temu mają służyć centra integracji
— dodała.
Dajmy szansę tym, którzy do nas przyjeżdżają, żeby znali zasady, jakie w Polsce obowiązują
— stwierdziła.
„Pierwszymi ofiarami będą kobiety”
Radny Krzysztof Strzałkowski (KO) złożył wniosek o zamknięcie dyskusji, który został przyjęty. Na sali był reprezentujący składających petycję Robert Bąkiewicz, któremu nie udzielono głosu. Zabrał on jednak głos w Telewizji wPolsce24, gdzie podkreślił, że „pierwszymi ofiarami tej polityki będą kobiety”.
Polscy patrioci jako osoby zaniepokojone masową migracją, musimy wyciągnąć co do tych polityków Platformy Obywatelskiej, PSL-u zwyczajnie konsekwencje. Konsekwencje takie, że ja tutaj dzisiaj mówiłem panu marszałkowi, że będziemy starali się odwoływać burmistrzów na poziomie na poziomie samorządów lokalnych czy wójtów, którzy pochodzą z PSL-u. Takie przypadki są. Jeśli pan marszałek politykę multikulturalizmu w województwie mazowieckim. To lud mówi nie ma na to zgody
— podkreślił Robert Bąkiewicz.
Pan marszałek Adam Struzik niewątpliwie wspiera politykę migracyjną, bo wspiera Rafała Trzaskowskiego. Rafał Trzaskowski wspiera jego, bo on też realizuje tę politykę migracyjną na terenie na terenie Polski. Nie ma na to naszej zgody. Tu widzimy współpracę. Możemy, ja tutaj powiedziałem panu marszałkowi, że kopie nam grób, nam wszystkim i swoim wyborcom i nam, własnej rodzinie również. Tym razem kopie również grób swoim politycznym kolegom, idąc na układ z Rafałem Trzaskowskim, z człowiekiem, który jest niebywale niebezpieczny i groźny w kontekście realizowania paktu migracyjnego, w kontekście realizowania masowej migracji, w kontekście realizowania ideologii, multikulturalizmu, która kompletnie splajtowała na zachodzie Europy, która doprowadziła do tego, że obywatele tamtych państw nie mogą czuć się bezpieczni, że kobiety są gwałcone
— podkreślił.
Chciałem zadać pytanie panu marszałkowi, czy on nienawidzi kobiet? Bo pierwszymi ofiarami tak naprawdę tej polityki będą kobiety, bo one stają się celem ataków często islamskich radykałów, którzy uważają, że mają prawo na terenie, do którego przybywają, że mają prawo wprowadzać prawo szariatu. Pamiętajmy o tym, że prawie 70 proc. migrantów w Europie Zachodniej, to są dane statystyczne, 70 proc. migrantów mówi o tym, że prawo szariatu stoi ponad prawem stanowionym w danym państwie, czyli chcemy doprowadzić do rozsadzenia wewnętrznego państwa, do utraty bezpieczeństwa i ogromnych kosztów, które Polacy będą musieli ponosić w kontekście tych migrantów. I dzisiaj pan marszałek, koalicja rządząca są sojusznikami Rafała Trzaskowskiego i Donalda Tuska, którzy realizują tę politykę, ale mam nadzieję, że nie spotykamy się tutaj po raz ostatni, że ci politycy za te haniebne działanie, za dzisiaj uniemożliwienie tej dyskusji przecież otwartej debaty. To jest przestrzeń do prowadzenia tej debaty. Właśnie sejmik wojewódzki - zamknęli nam usta, że my tutaj wrócimy, wrócą Polacy, którzy wywiozą ich na politycznych taczkach, bo większość, zdecydowana większość Polaków nie, nie zgadza się na masową migrację do Polski
— zaznaczył członek Ruchu Obrony Granic.
Następnie radni odrzucili petycję „Stop masowej imigracji, nie dla centrum integracji cudzoziemców” wniesioną przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Internowanych i Represjonowanych oraz Zjednoczenie Konserwatywno-Narodowe Środowisk Patriotycznych Okręgu Siedlecko-Ostrołęckiego, uznając, że nie zasługuje ona na uwzględnienie.
nt/PAP/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/730011-bakiewicz-pierwszymi-ofiarami-tej-polityki-beda-kobiety
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.