Jak ustalił portal wPolityce.pl, Sąd Okręgowy który rozpoznawał odwołanie w sprawie Pawła K. jednego z aresztowanych w sprawie RARS, szczegółowo przeanalizował zeznania małego świadka koronnego Pawła S. To właśnie jego zeznania mają być głównym dowodem obciążającym Michała Kuczmierowskiego i Annę Wójcik, czy wspomnianego Pawła K. Tymczasem Sąd stwierdził jednoznacznie, że wyjaśnienia S. są niekonsekwentne, wewnętrznie sprzeczne, ewoluują w miarę postępów śledztwa i przez to są całkowicie niewiarygodne.
Sąd zasugerował też, że S. może mieć swój własny interes w obciążaniu innych osób, chcąc przez to polepszyć swoją własną nieciekawą sytuację i uzyskać łagodniejszy wyrok.
To mogło wpłynąć na kształt jego zeznań. Przypomnijmy, że S. podejrzany jest nie tylko o przestępstwa gospodarcze, ale także o uprowadzenie innej osoby i to połączone ze szczególnym udręczeniem, za co grozi kilkunastoletnie więzienie.
Tego rodzaju ocena stawia prokuraturę w niezwykle trudnej sytuacji, bo podważa wiarygodność kluczowego dowodu, którym tak bardzo chwalił się neo-Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk.
Zeznania zmiażdżone przez Kuczmierowskiego
Warto zaznaczyć, że do zeznań Pawła S. odnosił się jednoznacznie Michał Kuczmierowski, były prezes RARS.
Zeznania Pawła S. są wymuszonymi pomówieniami. Taka sytuacja nie miała miejsca. Zresztą byłaby to najgłupsza i najdziwniejsza łapówka, której nigdy nie wręczono, od której uzależniano kolejne zamówienia. Mimo tego, że nie została przekazana, kolejne zamówienia były składane
— powiedział Kuczmierowski w marcu w TV rozmowie z Republika.
CZYTAJ TAKŻE:
red
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/729991-news-sad-uznal-zeznania-pawla-s-ws-rars-za-niewiarygodne
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.