Dzień po pierwszej turze wyborów prezydenckich prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz uścisnął dłoń Rafałowi Trzaskowskiemu przy pomniku Wincentego Witosa w Warszawie i obiecał poparcie całego ugrupowania. „Dokąd zmierzacie, kierownictwo PSL? Co na to wasi wyborcy?” - pyta ludowców na X Jarosław Kaczyński. Prezes PiS przypomniał, że Trzaskowski nie tylko nie jest faworytem na polskiej wsi, ale przede wszystkim ma poglądy całkowicie sprzeczne z tradycją i chrześcijańskimi wartościami, do których PSL ciągle się odwołuje.
CZYTAJ TAKŻE: Co za upadek! Kosiniak-Kamysz poparł Trzaskowskiego: Wszystko można połączyć, Rafał pięknie robi to w Warszawie
Czym kierowali się członkowie Komitetu Wykonawczego PSL, skoro jednogłośnie poparli Rafała Trzaskowskiego. Lider ludowców zapewnił publicznie Trzaskowskiego, że postara się dla niego o wsparcie wszystkich członków i sympatyków stronnictwa.
Takie zachowanie kierownictwa PSL, zwłaszcza Kosiniaka-Kamysza, dziwi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który przypomina, że Trzaskowski to człowiek o skrajnie lewicowych poglądach.
Mówili o wartościach i tradycji, mieli bronić polskiego rolnictwa i wsi. Mówili o bezpieczeństwie.
Ale to tylko słowa. Gdy przyszło do czynów, bezwarunkowo poparli kandydata, który jest tego wszystkiego zaprzeczeniem.
Trzaskowski - walczący z krzyżem ambasador paktu klimatycznego, który w osiłkach szturmujących granicę widział ludzi potrzebujących wsparcia.
Dokąd zmierzacie, kierownictwo PSL? Co na to wasi wyborcy?
— napisał na X Jarosław Kaczyński.
Wiele wskazuje na to, że jedynym powodem poparcia, jakiego kierownictwo PSL udzieliło wiceszefowi PO w wyborach, jest strach przed rozpadem koalicji rządzącej i utratą zajmowanych w rządzie stołków. Klęska popieranego przez PSL w pierwszej turze Szymona Hołowni mogła przestraszyć Kosiniaka-Kamysza nie na żarty. PSL przestaje być realną siłą polityczną na polskiej scenie politycznej, co może źle wróżyć w kolejnych wyborach parlamentarnych. PSL coraz bardziej skleja się z PO. Warto przypomnieć, że w październiku 2023 r. prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz otrzymał propozycję bycia premierem w rządzie tworzonym z PiS, którą odrzucił. Wybrał Donalda Tuska, czym pociągnął całe stronnictwo na polityczne dno. Nie da się bowiem inaczej określić poparcia kandydata, który walczy z krzyżem, Kościołem, przekazuje miliony złotych organizacjom LGBT, promuje aborcję i śmieje się z polskich ambicji rozwojowych. To kolejny poważny błąd kierownictwa PSL, które w 2019 roku zdecydowało się na podobny krok, wchodząc w czasie eurowyborów do Koalicji Europejskiej razem z SLD, N. Zielonymi i PO.
koal/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/729986-kaczynski-dokad-zmierzacie-kierownictwo-psl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.