„Będą na pewno intensywne i wypełnione tym, co kocham, czyli spotkaniami z Polkami i Polakami ” – powiedział Karol Nawrocki w rozmowie z dziennikarzami po wystąpieniu na wieczorze wyborczym, pytany o to, jak będą wyglądały dwa tygodnie przed drugą turą wyborów.
Karol Nawrocki, który uzyskał drugi wynik w pierwszej turze wyborów prezydenckich i zmierzy się w drugiej turze wyborów z Rafałem Trzaskowskim, rozmawiał z dziennikarzami, którzy zgromadzili się w sali BHP Stoczni Gdańskiej.
Liczę na to, że Polacy widzą, że dzisiaj w Polsce żyje się gorzej niż dwa lata temu, a sytuacja, w której rządzi jedno środowisko polityczne, a w prezydencie nie można szukać głosu tych, którzy są przez to środowisko pomijani, czy których głos nie jest słyszalny, domknięcie tego systemu monowładzy, monopolu jednego środowiska politycznego nie jest problemem tylko konserwatywnej części polskiego społeczeństwa, jest problemem wielu ludzi, nawet o tej wrażliwości lewicowej, dla których chociażby te postulaty socjalne są ważne, tak jak dla mnie są ważne. Z całą pewnością w wyborze między Rafałem Trzaskowskim, który system domyka, a kandydatem obywatelskim, który jest głosem obywateli w istocie, niezależnie od refleksji czy poglądów politycznych, Polacy wybiorą dobrze
– powiedział.
Pytanie Telewizji wPolsce24
Pytany przez Żaklinę Skowrońską z Telewizji wPolsce24 o to, jak będą wyglądały najbliższe dwa tygodnie jego kampanii, odparł:
Pełne pracy. Jestem od sześciu miesięcy w takim rytmie ciężkiej pracy. Całe życie ciężko pracowałem, ale to sześć miesięcy w nowym zawodzie, więc te dwa tygodnie nie będą się różniły bardzo. Zostały tylko dwa tygodnie. Będą na pewno intensywne i wypełnione tym, co kocham, czyli spotkaniami z Polkami i Polakami
– stwierdził.
Można powiedzieć, że wszyscy Polacy znają premiera Donalda Tuska, więc można było się domyślać, że ta kampania będzie nieczysta. Nie jestem zaskoczony, jestem zasmucony. Ja sobie poradzę z tym hejtem, atakiem instytucji państwa polskiego, ale nie poradzą sobie te instytucje. Przecież po wyborach jest życie. Ludzie chcą mieć zaufanie do służb specjalnych, do NIK, do prokuratury. Chcą mieć przekonanie, że instytucje państwa nie uczestniczą w kampanii wyborczej. Rafałowi Trzaskowskiemu szło tak słabo w tych wyborach, że jego reanimacja za sprawą tych wszystkich instytucji pozwalała mu utrzymać się na powierzchni. Być może się tego spodziewałem, nie jestem tym przerażony, ale jestem zasmucony, że dotyka to prestiżu instytucji państwa
– mówił Karol Nawrocki.
Obywatelski kandydat na prezydenta mówił też o nieprawidłowościach związanych z działaniami obozu jego głównego oponenta.
Widzieliśmy, że to nie tylko łamanie ciszy wyborczej, ale też dezinformacja za pomocą instytucji, która miała się zajmować walą z dezinformacją. Dochodzi do kuriozalnych rzeczy w tej kampanii wyborczej, to nie jest dobry stan państwa polskiego i państwa polskiego. Ja to wszystko wytrzymam, ja te wybory wygram, ale odbudowywani prestiżu tych instytucji będzie bardzo trudne
– mówił.
mly/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/729826-nawrocki-dla-wpolsce24-to-beda-dwa-tygodnie-pelne-pracy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.