Oburzające! Igor Tuleya pozwał Polskę za rzekome represje. Upolityczniony sędzia domaga się przeprosin i miliona złotych

Upolityczniony sędzia Igor Tuleya, znany m.in. z protestowania przeciwko reformie sądownictwa, zdecydował się pozwać państwo polskie za rzekome represje, którymi miał być poddawany za poprzedniej władzy. Domaga się nie tylko przeprosin, ale i pieniędzy - konkretnie chce, by Skarb Państwa, czyli de facto wszyscy Polacy, wypłacili mu milion złotych zadośćuczynienia!

Złożyliśmy z Igorem Tuleyą pozew przeciwko Polsce, bo państwo zostawiło sędziego samego. Państwo, które nie rozliczy mrocznej przeszłości poprzedniej władzy skazuje naród na jej powtórne przeżycie

— poinformował na platformie X Michał Romanowski, prawnik, pełnomocnik.

Szerzej sprawę pozwu Tulei opisał portal OKO.press.

Sędzia Igor Tuleya pozywa państwo polskie za wszystkie represje, jakie na niego spadły za poprzedniej władzy. Chce, by państwo wzięło za nie instytucjonalną odpowiedzialność, a potem samo rozliczyło finansowo ludzi ministra Ziobry i nominatów władzy

— napisano w leadzie tekstu OKO.press na temat pozwu Tulei przeciwko Polsce.

Pozwanym jest Skarb Państwa, reprezentowany przez kilka instytucji, które sędzia Tuleya oskarża o stosowanie wobec niego w przeszłości represji. Są to: minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny, Prokuratura Krajowa, Sąd Najwyższy, prezes Sądu Okręgowego w Warszawie (pracodawca sędziego) i rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych.

Tuleya domaga się, by wspomniane instytucje przeprosiły go, ale też zapłaciły mu milion złotych za rzekome doznane krzywdy.

„Krew się gotuje”

Mamy bana więc nie możemy cytować, ale krew się gotuje. Niech sędzia Tuleya, który ostatnią dekadę spędził na brylowaniu w mediach, przyjdzie na naszą konferencję w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL! Dowie się wówczas, co znaczy słowo „represje”: wobec sędziów w PRL i żołnierzy niezłomnych!

— zareagowało na pozew Tulei Ogólnopolskie Stowarzyszenie Sędziów Sędziowie RP.

tkwl/X/oko.press