Czy w przypadku zbliżających się wyborów prezydenckich nie dojdzie już do takiej sytuacji jak w 2023 roku, gdy na wrocławskim Jagodnie wyborcy głosowali nawet o godz. 2 w nocy po wyborach? Tym razem PKW ma plan, by do tego nie doszło.
Przypomnijmy, że w wyborach parlamentarnych w 2023 roku głośno było o ogromnych kolejkach do lokalu wyborczego na wrocławskim Jagodnie już po godz. 21, czyli oficjalnym zakończeniu głosowania. Zgodnie z wytycznymi PKW, osoba, która ustawiła się w kolejce do lokalu wyborczego przed godz. 21 ma prawo zagłosować, ale wówczas przed wrocławskim lokalem nikt nie weryfikował, czy część osób nie pojawiła się przed lokalem wyborczym po godz. 21.
Tego typu sytuacje zdarzały się również wcześniej, w roku 2018, natomiast być może skala w 2023 roku była większa. W tej chwili wyraźnie określono w wytycznych sposób postępowania obwodowej komisji wyborczej jeżeli będzie taka sytuacja, że w lokalu wyborczym, czy ewentualnie w jakiejś małej odległości znajdą się wyborcy, którzy przyjdą do lokalu przed godziną 21, to zawsze zwracaliśmy się z apelem, żeby umożliwić im głosowanie
— mówił na konferencji prasowej Sylwester Marciniak, przewodniczący PKW.
Jest tam ściśle określony tryb, że jeden z członków obwodowej komisji wyborczej powinien stanąć na końcu kolejki i pilnować, żeby już inne osoby, które nie były przed godz. 21 nie mogły uczestniczyć w głosowaniu
— dodał.
Zwracamy się mimo wszystko z apelem do wszystkich wyborców, żeby skorzystali z możliwości wcześniejszych godzin oddania głosów
— zaapelował szef PKW.
Ponad 28 milionów osób uprawnionych do głosowania
Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak poinformował, że uprawnionych do głosowania w niedzielnych wyborach prezydenckich jest 28 mln 943 tys. 594 osoby, a także, że utworzono 32 tys. 143 obwody głosowania.
Podczas konferencji prasowej przed ogłoszeniem ciszy wyborczej, Marciniak przekazał dane statystyczne. Wskazał, że na potrzeby niedzielnych wyborów prezydenckich utworzono 32 tys. 143 obwody głosowania. Z tego 29 tys. 815 stałych obwodów głosowania, a odrębnych 1812. Za granicą utworzono 511 obwodów do głosowania, a także pięć na statkach.
Marciniak przekazał, że według danych GUS liczba mieszkańców Polski to 35 mln 478 tys. 598 osób.
Przy czym liczba wyborców, tj. osób uprawnionych do głosowania wynosi 28 mln 943 tys. 594 osoby
— oświadczył.
Przewodniczący PKW dodał, że jeśli chodzi o liczbę osób głosujących korespondencyjnie, to na godz. 11.30 w piątek „mamy informację o 9 tys. 553 osobach”.
Jeżeli chodzi o liczbę wyborców głosujących przez pełnomocnika, są to 28 tys. 383 osoby.
Marciniak poinformował też, że wydano 333 tys. 923 zaświadczeń o prawie do głosowania.
Średnia wieku kandydatów to blisko 51 lat
Szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak przekazał, że najstarszy kandydat startujący w wyborach prezydenckich ma 76 lat, a najmłodszy - 38 lat, co oznacza, że średnia wieku wynosi niespełna 51 lat. Wśród kandydatów kobiety stanowią 15,38 procent.
Na piątkowej konferencji szef PKW poinformował, że wszyscy członkowie ponad 32 tys. obwodowych komisji wyborczych to „prawdziwa armia” licząca 267 tys. 350 osób. Większość z nich - 245 tys. 350 osób - została zgłoszona i powołana spośród kandydatów przedstawionych przez komitety wyborcze. Pozostałe 22 tys. zgłosiło się indywidualnie. W zagranicznych komisjach obwodowych będzie pracować 5 tys. 57 osób.
Komisji wyższego szczebla, czyli okręgowych, powołano 49, a w ich skład wchodzi 307 osób.
Zawsze są to prawnicy, w większości sędziowie
— wskazał szef PKW.
Marciniak poinformował też, że łącznie wśród 13 kandydatów na urząd prezydenta jest 15,38 proc. kobiet, a 84,62 proc. mężczyzn. Najstarszy kandydat startujący w wyborach prezydenckich ma 76 lat, a najmłodszy - 38 lat, co oznacza, że średnia wieku wynosi niespełna 51 lat.
Co trzeba mieć przy sobie, by móc zagłosować?
Szef KBW Rafał Tkacz przypomniał, że w dniu wyborów w lokalach wyborczych należy mieć przy sobie dokument ze zdjęciem potwierdzający tożsamość np. dowód osobisty, prawo jazdy, paszport lub aplikację mObywatel.
Podczas konferencji PKW Tkacz podkreślił, że każdemu wyborcy przysługuje wyłącznie jedna karta wyborcza i komisja nie może wydać kolejnej. Wskazał, że przy wydawaniu kart komisja sprawdza, czy są one odpowiednio ostemplowane - na każdej karcie musi się znaleźć naniesiony wcześniej odcisk pieczęci PKW oraz pieczęć obwodowej komisji wyborczej, przystawiona przez członków komisji przed wydaniem karty do głosowania.
Komisja ma obowiązek zweryfikować, czy wyborca potwierdził otrzymanie karty własnoręcznym podpisem. Na każdej karcie do głosowania w porządków alfabetycznym wypisanych jest 13 kandydatów startujących w wyborach. Jeden róg karty do głosowania będzie ścięty, co - jak zaznaczył szef KBW - jest „elementem przewidziany w całym tym procesie”; ma ułatwić głosowanie osobom niewidomym.
Jeśli chodzi o sposób głosowania, to wyborca ma obowiązek postawić znak X (co najmniej dwie przecinające się linie) w obrębie kratki przy nazwisku tylko jednego kandydata, na którego chce oddać głos. Szef KBW zaznaczył, że postawienie znaku X przy więcej niż jednym kandydacie bądź niepostawienie znaku X w żadnej kratce powoduje nieważność głosu.
Tkacz przypomniał ponadto, że aby wziąć udział w wyborach, w lokalu wyborczym należy mieć przy sobie dokument ze zdjęciem potwierdzający tożsamość np. dowód osobisty, prawo jazdy, paszport lub aplikację mObywatel.
CZYTAJ TAKŻE:
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/729607-jagodno-sie-nie-powtorzy-szef-pkw-przedstawil-plan
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.