„Zorganizowana grupa przestępcza o charakterze międzynarodowym usiłuje wpływać na polskie wybory. Wydaje na spoty hejterskie miliony złotych. To idzie w miliony złotych. Najprawdopodobniej do końca kampanii to może przekroczyć limity przewidziane dla poszczególnych Komitetów Wyborczych. Mówimy o takiej skali. Wzywamy Adama Bodnara, żeby niezwłocznie w tej sprawie wszczął śledztwo. Wzywamy Tomasza Siemoniaka, który nadzoruje służby, żeby służby wszczęły w tej sprawie postępowanie i żeby ustaliły, kto usiłuje wpływać na polskie wybory” – powiedział poseł PiS Paweł Jabłoński na konferencji prasowej z Michałem Moskalem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nie tylko „Twój Głos Jest ważny”. Spółka „krzak” z „siedzibą” w środku lasu wspiera Trzaskowskiego. W tle… Niemcy i Rosja
Michał Moskal zaznaczył, że „w ostatnich dniach widzimy, że ta kampania nie ogranicza się tylko do fundacji takich jak fundacja ‘Twój głos ma znaczenie’, fundacji, w której pracuje małżonka Rafała Trzaskowskiego, a która prowadzi nielegalną kampanię wyborczą, ale również do spółek, które pojawiły się na tym rynku”.
I mamy tutaj zarejestrowane spółki, które prowadzą dwie strony. To są strony nazywające się „Wiesz Jak Nie Jest” i „Stół Dorosłych” prowadzące w ciągu ostatniego miesiąca kosztowne kampanie reklamowe. Na samym portalu Facebook w ciągu ostatniego miesiąca wydały 250 tys. zł na kampanie reklamowe. A dzisiaj podejrzewamy, że to może być już grubo ponad milion wydany w ramach tych spółek na kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego poza jakimikolwiek limitami i regulacjami, wynikającymi z kodeksu wyborczego
— wskazał poseł PiS.
Skąd wymieniane spółki mają środki?
Natomiast to, co przykuło naszą uwagę, to pojawiające się ostatnio na portalu X, a później powielane przez ekspertów, doniesienia o pochodzeniu tych środków. Widzimy, że te dwie strony zostały zarejestrowane przez spółkę KFT, spółka krzak, która ma rejestrację, chociażby na placach budowy, w innych nieistniejących miejscach, ale powiązana, niewątpliwie, jeśli chodzi o numery telefoniczne z Adamem Fiksorem, byłym politykiem i ekspertem od mikrotargetowania politycznego z Węgier, który współpracuje z Georgem Sorosem i który prowadzi tego typu kampanie na całym świecie
— podkreślił Michał Moskal.
Mówił, że „co więcej, jeśli przyjrzymy się tym dwóm firmom, które prowadzą te kampanie związane ze wspieraniem Rafała Trzaskowskiego, to widzimy wyraźnie, że domeny dla tych firm rejestrowane są przez niemiecką firmę związaną z rosyjską dezinformacją”.
Firma ta była wielokrotnie zweryfikowana przez służby na całym świecie i widzieliśmy, że prowadziła między innymi działania dla operacji rosyjskiego GRU, operacji takich jak operacja Dople Ganger, która działa od 2022 roku, polegała między innymi na tworzeniu fałszywych stron internetowych imitujących popularne media tak jak „Der Spiegel” czy „The Guardian”, które były wymierzone w państwa NATO-wskie i miały manipulować opinią publiczną
— powiedział.
Ta firma była również powiązana z utworzeniem „Sputnik News Africa”, czyli portalem informacyjnym, który miał wpływać na opinię publiczną w krajach Afryki, a który był prowadzony przez rosyjską propagandę. Była również powiązana z serwisem „Voice of Europe”, znanym z prokremlowskiej propagandy i powiązanym z aferami korupcyjnymi w Parlamencie Europejskim. Widzieliśmy też aktywność tej konkretnej firmy przy tworzeniu sieci fałszywych stron podczas kampanii wyborczej w Stanach Zjednoczonych w 2024 roku. To były strony takie jak „Election Watch” czy „Spicy Conspiracy”, strony, które miały wpływać na opinię wyborczą w kampaniach i nie jest to coś, co umykało dotychczas opinii publicznej
— wskazał poseł PiS.
„Media w Polsce i w Europie milczą”
Widzimy, że nawet takie media, jak „Gazeta Wyborcza”, jak „Politico”, jak „Euroactive” mówiły o tego typu kampaniach prowadzonych przez rosyjskie GRU. Natomiast dzisiaj większość z tych mediów niestety milczy w momencie, kiedy okazało się, że firmy, które były powiązane z rosyjskimi operacjami informacyjnymi na całym świecie, ponieważ nie mówimy tutaj tylko o Europie, ale mówimy również i o Afryce, i o Stanach Zjednoczonych, firmy, które uczestniczyły w operacjach, które miały wpływać na kształt wyborów, wspierają dzisiaj Rafała Trzaskowskiego. Media w Polsce i w Europie milczą
— podkreślił.
Zaznaczył, że „milczy o tym również sam Rafał Trzaskowski i milczą o tym również polskie służby”.
Jesteśmy tutaj po to, żeby zaapelować o to, żeby Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zajęła się właśnie tą sprawą. To jest sprawa niezwykle ważna, bo pokazująca, że finansowanie kampanii Rafała Trzaskowskiego w najlepszym wypadku pochodzi z niewiadomych źródeł, a w najgorszym wypadku może być powiązane z rosyjską operacją prowadzoną w Polsce. Jeśli Rafał Trzaskowski ma rzeczywiście czyste sumienie, tak jak zarzekał się w Kanale Zero, mówiąc redaktorowi Krzysztofowi Stanowskiemu o tym, że nic nie wie o tego typu kampaniach, chociażby właśnie przez tę fundację, w której zatrudniona jest jego małżonka, to niech pokaże, że ma odwagę wystąpić w tej sprawie, jasno się odciąć od tego typu kampanii, które go wspierają i atakują jego kontrkandydatów i powiedzieć, że to jest sprawa, którą powinny dzisiaj zająć się polskie służby
— dodał.
Wybory celem ataku w cyberprzestrzeni
Paweł Jabłoński zaznaczył, że „polskie wybory są dzisiaj celem ataku w cyberprzestrzeni ze strony organizacji, grup, sieci powiązań między różnymi podmiotami, zarówno z Polski, jak i z zagranicy”.
Zaczęliśmy śledzić te informacje. One cały czas zresztą spływają. Także internauci, którzy zajmują się zwalczaniem dezinformacji, przygotowali na ten temat bardzo ciekawy raport, który jest ciekawy z poznawczego punktu widzenia, ale z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa on jest po prostu porażający. Bezpośrednio po tej konferencji prasowej, ja ten raport zamieszczę także w moich mediach społecznościowych. To jest 20 stron opisu powiązań instytucji, organizacji różnych podmiotów, fundacji krzaków, ludzi związanych z różnymi organizmami na Węgrzech, w Rosji, w Niemczech, przeciwnych Prawu i Sprawiedliwości, wspierających dzisiaj Rafała Trzaskowskiego i Platformę Obywatelską
— podkreślił.
Tak jak spółki Skarbu Państwa dotowały fundację „Twój głos jest ważny”, w której radzie zasiada pracodawca Małgorzaty Trzaskowskiej. Inna firma, ale powiązania osobowe są oczywiste i prokuratura Bodnara, służby Tuska nic w tej sprawie nie robią. Z prawnego punktu widzenia to jest po prostu przestępstwo i to popełnione w sposób zorganizowany. Zorganizowana grupa przestępcza o charakterze międzynarodowym usiłuje wpływać na polskie wybory. Wydaje na Spoty hejterskie miliony złotych
— wskazał.
„To idzie w miliony złotych”
To idzie w miliony złotych. Najprawdopodobniej do końca kampanii to może przekroczyć limity przewidziane dla poszczególnych Komitetów Wyborczych. Mówimy o takiej skali. Wzywamy Adama Bodnara, żeby niezwłocznie w tej sprawie wszczął śledztwo. Wzywamy Tomasza Siemoniaka, który nadzoruje służby, żeby służby wszczęły w tej sprawie postępowanie i żeby ustaliły, kto usiłuje wpływać na polskie wybory. Dlaczego ludzie powiązani z Rosją chcą, żeby wybory w Polsce wygrał Rafał Trzaskowski. Kto za to płaci? No i kto to zlecił? Czy zlecono to z Polski? Czy robi to ktoś z zewnątrz?
— pytał.
Zaznaczył, że „dziś tego nie wiemy, ale spokojnie dowiemy się”.
Ta prawda wyjdzie na jaw. Będziemy również składać w tej sprawie odpowiednie zawiadomienia. Natomiast nawet bez zawiadomień ta sprawa powinna być zainicjowana z urzędu. Z urzędu, dlatego że to jest zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Interes Rafała Trzaskowskiego nie równa się interesowi Polski. Jeśli obce służby, obce organizacje mają na to wpływać, to jest to po prostu zagrożenie dla naszej suwerenności. I to jest niezwykle istotne także w kontekście innego zdarzenia, z którym mamy dziś do czynienia. Dziś w nocy pojawiła się informacja, że po wizycie Karola Nawrockiego w Stanach Zjednoczonych, po jego rozmowie z Donaldem Trumpem udało się odwrócić te sankcje, które administracja Bidena nałożyła jeszcze na rząd Tuska w zakresie eksportu chipów do przede wszystkim sztucznej inteligencji. Pamiętamy to, to było na samym początku rządów Tuska. Na całe szczęście udało się to odwrócić, dlatego, że trzeba z Amerykanami rozmawiać, trzeba być skutecznym i trzeba zwalczać różne obce wpływy w cyberprzestrzeni. Karol Nawrocki do tego doprowadził w czasie, gdy Tusk jechał gdzieś tam wagonem drugiej klasy. To też świadczy o skuteczności opozycji międzynarodowej. Zachęcamy do tego, żeby wspierać i bronić interesów Polski. Zachęcamy dziennikarzy do tego, żeby zadawali o to pytania samemu Rafałowi Trzaskowskiemu, który jest beneficjentem tej hejterskiej kampanii. A przede wszystkim zachęcamy do tego, żeby 18 maja wybrać Polskę, wybrać Karola Nawrockiego i zatrzymać Rafała Trzaskowskiego i Donalda Tuska
— dodał Paweł Jabłoński.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
nt/YT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/729388-poslowie-pis-zorganizowana-grupa-usiluje-wplywac-na-wybory
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.