Zastępca ambasadora Rosji Andriej Ordasz odebrał dziś w polskim MSZ notę dyplomatyczną o wycofaniu zgody na działanie konsulatu generalnego Rosji w Krakowie. W rozmowie z dziennikarzami przed siedzibą Ministerstwa Spraw Zagranicznych rosyjski dyplomata zapowiedział, że będzie odwet ze strony rosyjskiej. „Oskarżenie pod naszym adresem są absurdalne i bezpodstawne, to pretekst do zamknięcia konsulatu” - ocenił rosyjski chargé d’affaires.
Dzisiejsza decyzja szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego o cofnięciu zgody na działanie konsulatu generalnego Rosji w Krakowie, to reakcja na potwierdzenie zaangażowania rosyjskich służb specjalnych w podpalenie hali targowej przy ulicy Marywilskiej 44 w Warszawie.
Zamknięcie krakowskiego konsulatu
Dziś rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał, że strona rosyjska została poinformowana o cofniętej zgodzie na działanie konsulatu, zgoda cofana jest w formie noty dyplomatycznej, a przedstawiciel strony rosyjskiej został zaproszony do ministerstwa.
Decyzję o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Krakowie podjął szef MSZ Radosław Sikorski. Informację na ten temat przekazał w serwisie X:
W związku z dowodami, że to rosyjskie służby specjalne dokonały karygodnego aktu dywersji wobec centrum handlowego przy Marywilskiej, podjąłem decyzję o wycofaniu zgody na działanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Krakowie
— napisał na X Radosław Sikorski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sikorski zamyka konsulat Rosji w Krakowie. To reakcja na udział Rosji w podpaleniu hali przy Marywilskiej. Kolejny temat zastępczy?
„Będzie odwet”
Andriej Ordasz powiedział dziennikarzom po wyjściu z MSZ, że uważa przedstawione stronie rosyjskiej zarzuty za absurdalne i bezpodstawne.
Oskarżenie pod naszym adresem są absurdalne i bezpodstawne, to pretekst do zamknięcia konsulatu
- zaznaczył.
Rosyjski dyplomata przekazał mediom, że spotkał się z zastępcą dyrektora Departamentu Wschodniego MSZ Anną Kostrzewa-Misztal, otrzymał notę dyplomatyczną i usłyszał, że polski resort dyplomacji zamknie konsulat rosyjski w Krakowie do 30 czerwca.
Pytany, o reakcję strony rosyjskiej, przekazał: „będzie odwet”. Dopytywany czy oznacza to analogiczną decyzję wobec polskiego konsulatu na terenie Rosji powiedział, że choć nie może o tym teraz informować, to „raczej tak”.
To wybór strony polskiej. Nasze stosunki są nienajlepsze, a strona polska zdecydowała, żeby były one jeszcze gorsze, to nie nasza decyzja
— dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Blamaż rządu ws. Marywilskiej 44. Żaryn: Nie wyciągamy wniosków z ataków Rosji. Otwieramy furtkę do operacji destabilizujących Polskę
Placówki dyplomatyczne
Poza ambasadą w Warszawie Federacja Rosyjska do niedawna dysponowała w Polsce konsulatami w Poznaniu, Gdańsku i Krakowie, Polska zaś - poza ambasadą w Moskwie - placówkami dyplomatycznymi w Irkucku, Królewcu i Petersburgu.
W styczniu konsulat generalny RP w Petersburgu został zamknięty po wycofaniu zgody Rosji na działalność polskiej placówki. Była to retorsja w związku z decyzją polskiego ministra spraw zagranicznych o zamknięciu konsulatu generalnego Rosji w Poznaniu po stwierdzeniu przypadków powiązanego z władzami Rosji sabotażu na terytorium Polski.
Hala targowa przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie spłonęła 12 maja ub.r. Było tam około 1,4 tys. sklepów i punktów usługowych.
Wczoraj wieczorem premier Donald Tusk przekazał, że „pożar na Marywilskiej był efektem podpalenia na zlecenie rosyjskich służb”.
Działania koordynowane były przez osobę przebywającą w Rosji. Część sprawców przebywa już w areszcie, reszta została zidentyfikowana i jest poszukiwana. Dopadniemy wszystkich
— zapowiedział.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP/Polsat News/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/729244-rosyjski-charge-daffaires-ws-konsulatu-bedzie-odwet
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.