„Sztabowcy Rafała, ja ich nazywam troglodytami, krzyczą do megafonów: ‘Polska cała dla Rafała’. Jest to błędne hasło, ponieważ można krzyczeć: ‘Cały aparat państwa za Rafałem’. Ponieważ do kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego wykorzystywane są spółki Skarbu Państwa, samorządy, ministerstwa. Właściwie wszystko jest wykorzystywane do tego, żeby wspierać kampanię Trzaskowskiego” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 poseł PiS Dariusz Matecki.
Krzysztof Stanowski opublikował na platformie X szczegóły debaty organizowanej przez neo-TVP, które dotyczą m.in. tego, jakie miejsce zajmie każdy z kandydatów oraz kolejność, w której będą mieli swoje wypowiedzi. Okazuje się, że prowadzenie debaty przez Dorotę Wysocką-Schnepf jest dopiero początkiem skandalu związanego z organizacją debaty.
Z rozpiski opublikowanej przez Stanowskiego dowiadujemy się, że debata ma mieć 5 rund. 2 pierwsze rundy to pytania od dziennikarzy, następne 2 rundy to pytania wzajemne, a ostatnia runda, to tzw. swobodna wypowiedź. Kolejność wypowiedzi poszczególnych kandydatów była losowana i tak się „szczęśliwie” złożyło, że Rafał Trzaskowski zarówno w tzw. pytaniach wzajemnych i swobodnej wypowiedzi będzie zabierał głos jako ostatni. Tak się wylosowało…
CZYTAJ WIĘCEJ: „Szczęście” w losowaniu i Wysocka-Schnepf. TVP szykuje wygodne warunki Trzaskowskiemu. Paprocka o „teoriach spiskowych”, PiS punktuje
„Media publiczne robią, co chcą”
Dariusz Matecki zaznaczył, że „w Polsce nie ma demokracji i praworządności”.
Nie ma czegoś takiego, jak system demokratyczny, więc media publiczne i instytucje publiczne robią, co chcą. Sztabowcy Rafała, ja ich nazywam troglodytami, krzyczą do megafonów: „Polska cała dla Rafała”. Jest to błędne hasło, ponieważ można krzyczeć: „Cały aparat państwa za Rafałem”
— podkreślił.
Ponieważ do kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego wykorzystywane są spółki Skarbu Państwa, samorządy, ministerstwa. Właściwie wszystko jest wykorzystywane do tego, żeby wspierać kampanię Trzaskowskiego
— zaznaczył Dariusz Matecki.
„Trzaskowski musi mieć swój własny grunt”
Wskazał, że „Rafał Trzaskowski boi się przychodzić na debaty Telewizji wPolsce24, Telewizji Republiki, Telewizji Trwam, więc musi mieć swój własny grunt”.
Chociaż ostatnio na swoim własnym gruncie mu się nie udało
— zauważył.
Mówił, że „to losowanie można porównać do totolotka”.
Można się tylko uśmiechać i wszyscy doskonale wiedzą, że to nie jest normalna debata, to nie jest debata w demokratycznej telewizji na normalnych zasadach. To jest debata, która ma wesprzeć Rafała Trzaskowskiego
— przyznał Dariusz Matecki.
„To jest nielegalne finansowanie kampanii”
Jego zdaniem ostatnie tygodnie kampanii będą skrajnie brutalne.
Już dzisiaj obserwuję na Facebooku, na Google, reklamy, które kosztują setki tysiące złotych dziennie. Za to płacą firmy krzaki, które dopiero powstały i często są finansowe z zagranicy, żeby wspierać kampanię Rafała Trzaskowskiego, a uderzać w Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. To jest nielegalne finansowanie kampanii, prokuratura o tym wie, PKW o tym wie, sztab Trzaskowskiego musi o tym wiedzieć, ponieważ o tym informujemy
— zaznaczył poseł PiS.
Te wybory nie są równe już od samego początku, ponieważ PiS jest pozbawione subwencji
— dodał Dariusz Matecki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
nt/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/729238-tylko-u-nas-dariusz-matecki-media-publiczne-robia-co-chca
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.