„Tusk został odstawiony z głównego wygonu i był gdzieś na obrzeżach, właściwie nie wiadomo gdzie” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Przemysław Czarnek. Poseł PiS zauważa, że ciągle niewiele wiadomo, czym zakończyły się rozmowy Macrona, Starmera, Merza i Tuska z Zełenskim w Kijowie. „Te obrazki z Kijowa dokładnie potwierdziły, że Tusk był tam po prostu biernym przysłuchującym się temu, co się dział” - ocenia nasz rozmówca.
Prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz oraz premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer pojechali do Kijowa na spotkanie z przywódcą Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Wraz z przywódcami trzech państw z „koalicji chętnych” był tam też premier Donald Tusk. Choć na razie nie wiadomo nic o konkretnych efektach tych rozmów, to znane są zdjęcia i filmy z tego spotkania. Premier Tusk nie wypadł na nich korzystnie.
To jest wizerunkowa kompromitacja, ale także pokazująca, gdzie jesteśmy, jeśli chodzi o naszą politykę międzynarodową
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Przemysław Czarnek z PiS.
Polska jest gdzieś zupełnie z boku
Wielu komentatorów zwraca uwagę na fakt, że Tusk nie przyjechał jednym pociągiem z Macronem, Starmerem i Merzem, którzy przecież także jechali z Rzeszowa do Kijowa. Czy to nie polski premier powinien nadawać ton rozmowom europejskich przywódców z Zełenskim?
Warto przypomnieć, że od stycznia tego roku sprawujemy prezydencję w Unii Europejskiej. W związku z tym, szef Unii Europejskiej, a jest nim formalnie premier, który kieruje przecież polską polityką zagraniczną, został odstawiony z głównego wagonu i był gdzieś na obrzeżach, właściwie nie wiadomo gdzie
— ocenia były minister edukacji narodowej.
Te obrazki z Kijowa dokładnie potwierdziły, że Tusk był tam po prostu biernym przysłuchującym się temu, co się działo. Trudno się temu dziwić, bo jeżeli ktoś nie ma zdolności nawet rozmowy z Donaldem Trumpem, to może jedynie się przesłuchiwać rozmowie telefonicznej. Przecież nie będzie rozmawiał z Trumpem ktoś, kto go nazywał rosyjskim agentem od 30 lat. W związku z tym, taka jest dzisiejsza rzeczywistość naszej polityki zagranicznej. To jest dramat, który trzeba zakończyć
— twierdzi nasz rozmówca i zauważa, że o spotkaniu, które dotyczyło bardzo ważnych kwestii zawarcia pokoju na Ukrainie, nic właściwie nie wiadomo.
Nie wiem dokładnie, jak te rozmowy toczyły się tam w środku, ale po obrazkach widzę, że Polska jest gdzieś zupełnie z boku
— zauważa prof. Przemysław Czarnek.
CZYTAJ TAKŻE: Przywódcy Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii potraktowali Tuska jak piąte koło u wozu. „To także upokarzanie Polski”
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/729143-czarnek-obrazki-z-kijowa-pokazuja-ze-tuska-odstawiono
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.