Kiedy prezes PiS Jarosław Kaczyński rozmawiał z dziennikarzami na korytarzu sejmowym, podszedł do niego poseł KO Adrian Witczak, wymachując papierami. Chodziło o dokument, podpisany przez Karola Nawrockiego oraz Jerzego Ż., z którego wynika, że Nawrocki zobowiązał się do opieki nad seniorem, a ten potwierdził, że z tego zobowiązania się wywiązął. „Proszę przeczytać, panie Kaczyński. Wybraliście osobę, która kłamie”. „A pan się panią Brzeską, która niby samobójstwo popełniła, zainteresował?”- pytała posła KO Barbara Bartuś, poseł PiS.
W rozmowie z dziennikarzami prezes PiS był pytany m.in. o badanie Atlas Intel, nowej sondażowni na polskim rynku, która przewidziała wynik wyborów prezydenckich w USA.
To nie myśmy zlecali, nie wiem, dlaczego one zostały przeprowadzone
— odpowiedział.
CZYTAJ TAKŻE: To oni przewidzieli triumf Trumpa! Nowa sondażownia na polskim rynku. Atlas Intel: Karol Nawrocki z największym poparciem
„Koalicja Oszustów”
Wtedy do Kaczyńskiego, który szedł korytarzem sejmowym z grupą posłów PiS i odpowiadał na pytania dziennikarzy, podszedł Adrian Witczak, poseł Koalicji Obywatelskiej, wymachując dokumentem dotyczącym opieki nad panem Jerzym Ż. Chodzi o zobowiązanie Karola Nawrockiego z 2021 r. do opieki nad 80-letnim gdańszczaninem. Pan Jerzy we wspomnianym piśmie potwierdza, że prezes IPN z tego zobowiązania się wywiązuje.
Panie prezesie, chciałem przekazać oświadczenie, w którym Karol Nawrocki oświadcza, że będzie opiekował się panem Jerzym. Dlaczego nie wypełnił tej obietnicy?
— pokrzykuje Witczak.
Prezes PiS próbuje coś odpowiedzieć, jednak wywiązuje się zamieszanie i trudno go usłyszeć. W obronie Jarosława Kaczyńskiego stają natomiast posłanki PiS.
A co pan zrobił dla pana Jerzego? Opiekowaliście się panem Jerzym?
— dopytywała Barbara Bartuś.
Proszę przeczytać, panie Kaczyński. Wybraliście osobę, która kłamie
— emocjonował się Witczak.
Pan Nawrocki się opiekuje…
— zaczęła Barbara Bartuś.
Koalicja oszustów!
— wtrąciła Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.
Poseł Witczak nadal pokrzykiwał na lidera PiS i usiłował wręczyć mu dokument.
A pan się panią Brzeską, która niby samobójstwo popełniła, interesował? I innymi wyrzucanymi z kamienic?
— zapytała Barbara Bartuś.
Co z podpisem?
Wcześniej Jarosław Kaczyński dyskutował z dziennikarką Polsat News o wspomnianym dokumencie.
Taki dokument to można przy pomocy bardzo prostych urządzeń przygotować, więc proszę zostawić tę sprawę. Ja znam wyniki badań, także amerykańskich, jeżeli chodzi o to, kto wygra i wiadomo, że oni w tej chwili robią wszystko, żeby się ratować
— podkreślił w rozmowie z dziennikarzami na korytarzu sejmowym.
Na pytanie dziennikarki Polsat News, czy kandydat obywatelski z poparciem PiS powinien wobec tego powołać grafologa, Kaczyński odpowiedział:
Co z tego może grafolog… nie ma pani zielonego pojęcia, co może, a czego nie może grafologia
Pytany, czy ktoś sfałszował podpis Karola Nawrockiego, lider PiS odpowiedział:
Wcale nie jestem pewien, czy nie sfałszował.
Dopytywany, dlaczego prezes IPN nie stawi się przed komisją sprawiedliwości, Kaczyński odparł:
Ma być obrzucany papierkami, tak jak to kiedyś było na komisjach? To jest całkowicie niepoważna instytucja
— wskazał.
CZYTAJ TAKŻE: Opieka nad panem Jerzym? Nowy dokument, ale i ważne uwagi! „Oświadczam, iż Karol Nawrocki wywiązuje się ze zobowiązania”
aja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/728928-witczak-z-ko-zaatakowal-prezesa-pis-panie-kaczynski
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.