Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej zadawał pytania w kwestii możliwego zaangażowania służb specjalnych w sprawę wycieku dokumentów dotyczących drugiego mieszkania Karola Nawrockiego. „Problem jest na tyle poważny, że uważamy, że trzeba złożyć zawiadomienie do prokuratury, zwołać komisję ds. służb specjalnych na nasz wniosek i wreszcie także zawiadomić OBWE” - powiedział Jarosław Kaczyński, prezes PiS.
Wychodzą na jaw różnego rodzaju tak naprawdę nie mające szczególnego znaczenia papiery, ale powinny być strzeżone (…), a te materiały krążą w internecie. Jeśli wierzyć panu Brejzie, to stamtąd je uzyskał i nie wiadomo na jakiej podstawie prawnej, nie wiadomo skąd. Zapewniają, że to nie są materiały z procesów sprawdzeniowych związanych z działalnością ABW. Tutaj też nie można mieć takiej 100 proc. pewności, kto ma w tym sporze rację
— mówił Jarosław Kaczyński.
W każdym razie problem jest na tyle poważny, że uważamy, że trzeba złożyć zawiadomienie do prokuratury, zwołać komisję ds. służb specjalnych na nasz wniosek i wreszcie także zawiadomić OBWE, bo to jest ta organizacja, która zajmuje się w sakli europejskiej nadzorem nad kwestiami wyborczymi
— zapowiedział prezes PiS.
Nie można tolerować sytuacji, w której w trakcie kampanii wyborczej mamy z coraz więcej tego rodzaju wydarzeń i mamy do czynienia z czymś, co zwykle określa się jako brudna kampania, ale tutaj ten brud jest związany jednak wyraźnie z funkcjonowaniem państwa. (…) To musi być zbadane
— mówił Jarosław Kaczyński.
Mamy w tej chwili proces regresu polskiej demokracji, w istocie likwidacji praworządności w Polsce, co zresztą jest deklarowane zupełnie wprost, prawo tak jak my j rozumiemy, to w ten sposób każdy może rozumieć sobie prawo tak, jak on uważa, to jest podważenie już nie praworządności, tylko samej zasady funkcjonowania prawa
— stwierdził prezes PiS.
Jarosław Kaczyński zaznaczył, iż niektórych kwestii w sprawie mieszkania Karola Nawrockiego nie można powiedzieć z uwagi na pewne sprawy związane z Jerzym Ż.
Tutaj żadnych sprzeczności nie ma, są pewne sprawy trudne do wyjaśnienia ze względu na okoliczności odnoszące się nie do pana Nawrockiego, tylko pana, który był właścicielem tego mieszkania. Tutaj są pewne sprawy związane z dobrym wychowaniem, przyzwoitością, być może państwo tego nie rozumieją, nawet ja przypuszczam, że nie rozumiecie tego, że to jest jakby poza waszą sferą kulturalną, ale my takie zasady przyjmujemy i to są jedyne przyczyny, dla których pewnych spraw po prostu jednak nie da się powiedzieć
— powiedział Jarosław Kaczyński.
„Komisja nie ma żadnych praw do tego, żeby wzywać”
Czy Karol Nawrocki stawi się jutro na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, by ponownie wyjaśniać sprawę swojego drugiego mieszkania?
Komisja nie ma żadnych praw do tego, żeby wzywać, a poza tym jeżeli chodzi o komisję, to przypomnę pani taką komisję, podczas której przedstawiciele PO i być może nie tylko oni, rzucali kulkami papieru itd. W trakcie działalności Platformy Obywatelskiej obok innych szkód, jakich ta partia dopuściła się wobec Polski, mamy też i tą, że zupełnie zniszczone zostały takie elementarne reguły życia publicznego i to na różnych można powiedzieć kierunkach. (…) Naprawdę bardzo boleję nad tym, że tak w tej chwili w Polsce jest, ale nie widzę powodu, żeby ktoś poważny, bardzo poważny, jakim jest pan Nawrocki, uczestniczył w takim widowisku, które tam prawdopodobnie być może nie w tej formie, ale jakiejś podobnej by miało miejsce. Stąd proszę przyjąć już, że w moim najgłębszym przekonaniu pan Nawrotki ani nie ma obowiązku tam przychodzić, a gdyby mnie pytał o zdanie, bo mnie nie pytał o zdanie, ale jeżeli by mnie pytał o zdanie, to bym mu powiedział, że w żadnym wypadku nie powinien tego robić, bo by tylko w takim odrażającym i właśnie jednocześnie pewnie też infantylnym widowisku uczestniczył. Po prostu tacy oni są i nic się na to nie poradzi
— mówił prezes PiS.
Jarosław Kaczyński kilkakrotnie był pytany przez dziennikarzy o hejterski wpis Donalda Tuska na platformie X, uderzający w Karola Nawrockiego i prezesa PiS.
O wszystkim wiedziałeś, Jarosławie. O związkach z gangusami, o “załatwianiu dziewczyn”, o apartamencie miłości w Muzeum II Wojny Światowej, o wyłudzeniu mieszkania i innych sprawach pozostających wciąż w ukryciu. Cała odpowiedzialność za tę katastrofę spada na ciebie!
— napisał we wspomnianym wpisie Tusk.
Nie zwykłem odpowiadać na pytania ludzi, którzy tak się do mnie zwracają, a nie są ze mną po imieniu. Kiedyś byli, to prawa, ale to było kiedyś, jeszcze wtedy nie wiedziałem, kim jest naprawdę ten pan
— zaznaczył Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ TAKŻE: Jarosław Kaczyński do Donalda Tuska: Ja nie wiem, kim byli Pańscy dziadkowie, ale wiem jedno - Pan jest niemieckim agentem
Dobra jest odpowiedzieć pana Wosia, o czym on wiedział na pewno, bo ja oczywiście o niczym takim nie wiedziałem, gdyż jest to jedna wielka nieprawda. To obrzydliwa kampania prowadzona przez ludzi spod najciemniejszej gwiazdy i ich reprezentantów także medialnych
— mówił Jarosław Kaczyński.
To, co sobie wyobraża pan Tusk, to naprawdę mnie nie interesuje. Nie widzę powodu, żebym miał odpowiadać na pytania odnoszące się do jego wyobraźni, czy to do jego hejterskiej działalności. Jak chcę być hejterem, to jego sprawa. Tyle mogę pani powiedzieć
— powiedział prezes PiS, ponownie pytany o wpis Tuska.
W końcu Jarosław Kaczyński został zapytany przez dziennikarkę Polsatu „o co chodzi z tym załatwianiem dziewczyn, o którym pisze pan premier”.
Pana Tuska trzeba o to pytać, a nie mnie. Przecież to są wszystko bezczelne kłamstwa ludzi, którzy najwyraźniej ten świat dziewcząt na zamówienie znają. Być może pan Tusk zna, ale to jest jego sprawa i jego żony może, a nie moja
— mówił Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS odniósł się do słów kanclerza Niemiec Friedricha Merza, który wczoraj spotkał się z Donaldem Tuskiem. Merz mówił, iż temat reparacji dla Polski jest zamknięty.
Miałem kiedyś okazję rozmawiać z z panem Merzem, jeszcze jako przewodniczącym partii, i zapytałem go oczywiście o sprawę reparacji. On mi odpowiedział, że sobie nie wyobraża rządu niemieckiego, który by tę sprawę podjął, to znaczy podjąłby rokowania w sprawie zapłacenia reparacji. Okazało się, że on sobie tak nie wyobraża własnego rządu. To jest nic dziwnego, że oni tak uważają. Oni uważają, że to wykręcenie się od reparacji przy pomocy takich ludzi na przykład jak Tusk, to jest wielki sukces dyplomacji niemieckiej. Tylko sądzę, że nie biorą pod uwagę jednej rzeczy, że to może prowadzić do takiego pytania, jaka jest w istocie relacja między dzisiejszym państwem niemieckim a państwem nazistowskim, niemieckim państwem okresu hitlerowskiego. Ja nie będę tego tematu rozwijał, ale takie pytanie trzeba wobec tego postawić
— powiedział Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ TAKŻE:
tkwl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/728836-sluzby-w-kampanii-prezes-pis-zawiadomimy-prokurature
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.