”Wszystkie represje, które mają miejsce od ponad roku, gdzieś w tle stoją za nimi służby specjalne. Służby specjalne w polityce zemsty Donalda Tuska odgrywają bardzo ważną rolę. Sprawa, która nas tu dziś zgromadziła, też jest wynikiem złożenia zawiadomienia przez tego strasznego człowieka Jarosława Stróżyka. On złożył fałszywe zawiadomienie na ministra Błaszczaka i pokłosiem tego wszystkiego są zarzuty, które dzisiaj usłyszę” - powiedział prof. Sławomir Cenckiewicz przed siedzibą Prokuratury Wojskowej w Warszawie, gdzie ma miejsce manifestacja w jego obronie.
Dziś w Prokuraturze Wojskowej w Warszawie odbędzie się przedstawienie zarzutów prof. Sławomirowi Cenckiewiczowi ws. śledztwa dotyczącego odtajnienia przez b. szefa MON Mariusza Błaszczaka fragmentu planów użycia Sił Zbrojnych „Warta” z 2011 roku.
Przed siedzibą Prokuratury odbywa się manifestacja w obronie historyka, który udzielił krótkiego komentarza Michałowi Rachoniowi z Telewizji Republika przed wejściem do środka.
Jestem tak zauroczony państwa obecnością, a zwłaszcza tymi plakatami ze Stróżykiem i Pytlem, że nie mogę się do tego nie odnieść. Jesteśmy w jakimś kwadracie między WSI, teraz SKW, prokuraturą, czyli gdzieś między Duszą, Stróżykiem a Maksjanem
— powiedział Cenckiewicz.
Wszystkie argumenty prawne są nic nie ważne, są fałszywe, nie mają żadnej wartości i najważniejsza jest zemsta. To zemsta za film „Reset”, za książkę „Zgoda”, ale w dłuższej perspektywie to jest pewnie zemsta za wszystko, co ja w swoim życiu zrobiłem. Prawie 30 lat siedzę w archiwach, napisałem ponad 30 książek, ale oni pamiętają te najważniejsze. Pamiętają książki o Wałęsie – za to mnie nienawidzą, pamiętają likwidację WSI i książkę „Długie ramię Moskwy” i pamiętają „Reset” i „Zgodę”, czyli dekonspirację i obnażenie ich prorosyjskiej polityki, współpracy z FSB. To są rzeczy, których mi nigdy nie zapomną i będą mnie zawsze za to ścigać. Represje nie są pierwsze, ale po praz pierwszy będę miał postawione zarzuty karne
— zaznaczył.
Szokująca publikacja
Cenckiewicz zaznaczył, że poseł Brejza opublikował w internecie wpis, który jest potwierdzeniem słów historyka nt. działalności służb specjalnych.
Wszystkie represje, które mają miejsce od ponad roku, gdzieś w tle stoją za nimi służby specjalne. Służby specjalne w polityce zemsty Donalda Tuska odgrywają bardzo ważną rolę. Sprawa, która nas tu dziś zgromadziła, też jest wynikiem złożenia zawiadomienia przez tego strasznego człowieka Jarosława Stróżyka. On złożył fałszywe zawiadomienie na ministra Błaszczaka i pokłosiem tego wszystkiego są zarzuty, które dzisiaj usłyszę. W każdej sprawie tak jest. W sprawie Karola Nawrockiego, co wczoraj zostało potwierdzone przez Stanisława Żaryna, materiały, które wpłynęły wczoraj, czyli przelew związany z transakcją mieszkaniową w Gdańsku sprzed kilkunastu lat pochodził z akt postępowania sprawdzającego i najpewniej został dostarczony w ramach różnego typu procedur, wyjaśnień, dyskusji przez samego Karola Nawrockiego służbom
— ocenił.
Obawiam się, że dla osób, które nigdy nie polegały tego typu sprawdzeniom są to sprawy zbyt skomplikowane. Każda osoba, która pretenduje do jakiegoś stanowiska, albo to stanowisko pełni, a do tego stanowiska jest przypisany zakres wiedzy, która jest tajna, klauzulowana, musi poddać się odpowiedniej procedurze sprawdzającej. W ramach tej procedury sprawdzającej nie tylko on sam, ale i wszystkie osoby jemu bliskie, albo pośrednio bliskie, podlegają takiemu sprawdzeniu po to, żeby wykluczyć ewentualność, że ta sprawdzana osoba mogłaby być w jakikolwiek sposób szantażowana, czy podatna na szantaż, gdy już będzie miała dostęp do informacji niejawnych
— opisywał prof. Cenckiewicz.
W ramach tej procedury, jednym z najbardziej ulubionych zajęć służb specjalnych w Polsce jest sprawdzanie kwestii majątkowych. Służby mają dostęp do pewnych informacji, zwianych z naszym poruszaniem się, bankowości elektronicznej itd., ale cały pakiet dokumentów dot. mieszkań, akt notarialnych itd. dostarcza osoba, której to sprawdzenie dotyczy. (…) sam dokument nie jest tajny, więc jakby co, Brejza ujawnił dokument, który jest przelewem bankowym, ale fakt, że pochodzi on z procedury postępowania sprawdzającego, jest już kryminałem i on nigdy nie powinien wyynąć, jeśli jest tak, jak napisał wczoraj Stanisław Żaryn
— dodał.
Cenckiewicz stwierdził, że w ABW znajdowały się dokumenty nt. Karola Nawrockiego, które zostały ujawnione na X przez polityka KO.
Informacja podana przez S. Żaryna została potem przeze mnie potwierdzona w bardzo wiarygodnym źródle i wstrząsnęła mną
— powiedział.
CZYTAJ TEŻ:
maz/wPolsce24/TV Republika
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/728809-manifestacja-w-obronie-cenckiewicza-to-jest-zemsta
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.