Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę o zmianach w składce zdrowotnej! „Została uchwalona bez jakichkolwiek konsultacji społecznych” - zaznaczyła Szef KPRP - minister Małgorzata Paprocka, przedstawiając uzasadnienie do decyzji głowy państwa.
Wsłuchując się w głosy strony społecznej w ramach Rady Dialogu Społecznego, biorąc pod uwagę wszystkie argumenty, prezydent RP pan Andrzej Duda zdecydował, aby w trybie art. 122 ust. 5 Konstytucji skierować ustawę z wnioskiem o jej ponowne rozpatrzenie przez Sejm, czyli mówiąc wprost, zadecydował pan prezydent o zawetowaniu tej ustawy
— ogłosiła minister Paprocka.
Jednocześnie, ponieważ wczoraj na Radzie Dialogu Społecznego wielokrotnie zarówno ze strony reprezentantów pracowników, jak i pracodawców, padały postulaty o konieczności przeprowadzenia poważnej debaty nad finansowaniem ochrony zdrowia w takiej sytuacji społecznej, jakiej dzisiaj jesteśmy, przy tych wszystkich wyzwaniach (…), pan prezydent zadecydował, aby ponownie zaprosić RDS wraz z ekspertami (…), aby takie forum w Kancelarii, tutaj w Pałacu Prezydenckim się odbyło i taka debata jeszcze mogła zostać przeprowadzona
— dodała.
Poważne argumenty za wetem!
Truizmem jest stwierdzenie, że opieka zdrowotna wymaga poważnych nakładów. Jaka dzisiaj jest sytuacja w Narodowym Funduszu Zdrowia? Wielo, wielomiliardowy deficyt, niezatwierdzony plan finansowy NFZ na bieżący rok, niezapłacone ciągle nadwykonania za ostatni kwartał ubiegłego roku. Eksperci wskazujący na brak, potencjalny brak płynności w drugim półroczu bieżącego roku, brak możliwości finansowania na bieżąco świadczeń opieki zdrowotnej właśnie w trzecim i czwartym kwartale tego roku. I na te wszystkie argumenty, na te wszystkie problemy rząd, a następnie część większości obecnej parlamentarnej przedstawia ustawę, której skutkiem jest obniżenie wpływów do Narodowego Funduszu Zdrowia o co najmniej 5 miliardów złotych rocznie
— mówiła szefowa Kancelarii Prezydenta.
To są, powiedziałabym, bardzo takie spokojne i wstrzemięźliwe kalkulacje. Potencjalnie ta kwota w kolejnych latach będzie dużo wyższa. Jednocześnie, co bardzo istotne, w ustawie nie wskazano jakiegokolwiek mocnego, twardego, jednoznacznego sposobu pokrycia tego deficytu w Narodowym Funduszu Zdrowia
— dodała.
Chcę z całą mocą podkreślić, że pan prezydent jest otwarty na dyskusję na temat korekty sposobu opłacania składki zdrowotnej przez przedsiębiorców, ale takie zmiany, jakiekolwiek zmiany wprowadzane w tak newralgicznej dla nas wszystkich, dla całego społeczeństwa dziedzinie, musi się odbywać zgodnie z wymogami konstytucji. Ustawa, o której dziś rozmawiamy, spotkała się z bardzo poważnymi zarzutami
— podkreśliła minister, przypominając o wczorajszym posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego.
Płynęły z sali głosy różne po stronie RDS-u, tej, która reprezentowała pracowników jednoznaczny głos o niepodpisywanie ustawy przez pana prezydenta. Głosy wśród reprezentantów pracodawców były bardziej podzielone, ale na co zwracali uwagę wszyscy, że ustawa została uchwalona, przedstawiona bez jakichkolwiek konsultacji społecznych. Jest to w demokratycznym państwie prawnym absolutnie kwestia niedopuszczalna
— dodała.
Jak mówił dalej szefowa KPRP, „nie można wprowadzać tak istotnych zmian skutkujących tak poważnymi skutkami finansowymi, dla każdego obywatela, dla każdego z nas, bez skonsultowania ze stroną społeczną”.
Kolejny raz - muszę to przyznać z głębokim ubolewaniem - pan prezydent zastępuje w tym zakresie rząd, patronując dialogowi społecznemu. Ale na etapie, kiedy ustawa już oczekuje na decyzję prezydenta, jest za późno, aby wprowadzać do niej do niej poprawki. Dialog społeczny, uzyskanie konsensusu społecznego powinno odbywać się na etapie projektowania ustawy. Tutaj tego zabrakło. Wszyscy przedstawiciele Rady Dialogu Społecznego na ten element wskazywali, bardzo wyraźnie go podkreślając, niezależnie od tego, jaki finalnie prezentowali pogląd co do samej ustawy
— wskazała.
Minister podkreślała, że drugi zarzut związany jest kwestią zasad konstytucyjnych, „które kształtują daniny publiczne i które kształtują zasady finansowania świadczeń opieki zdrowotnej”.
Mówimy o sprawiedliwości, mówimy o równości, mówimy o powszechności. Ta ustawa w tym zakresie również budzi bardzo poważne wątpliwości. Pozwolą państwo, że przytoczę trzy fakty. Przedsiębiorca uzyskujący dochód na poziomie niecałych 13 000 zł zapłaciłby w przypadku wejścia tej ustawy w życie od 1 stycznia 2026 roku składkę zdrowotną niższą niż pracownik uzyskujący minimalne wynagrodzenie za pracę. Identyczna sytuacja w przypadku emerytów. Emeryt osiągający emeryturę na poziomie 3 900 zł zapłaciłby również składkę wyższą od przedsiębiorcy uzyskującego dochód niecałych 13 000 zł. Dysproporcja, rażąca dysproporcja pomiędzy pracownikami a przedsiębiorcami wzrasta wraz z wysokością dochodu, aby na poziomie 8 000 zł wynagrodzenia za pracę i dochodu przedsiębiorcy dojść do sytuacji, w której pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę ponosiłby składkę zdrowotną wysokości dwukrotnie wyższej od przedsiębiorców. Przy całej otwartości na debatę, na dyskusję o tym, jak powinny być finansowane świadczenia i jaki sposób powinny być świadczenia również finansowane przez przedsiębiorców, ta ustawa budzi bardzo poważne wątpliwości w zakresie sprawiedliwości społecznej, jest wprost z zasadami konstytucyjnymi w tym zakresie sprzeczna
— mówiła.
Wskazała również na „luk e w środkach Narodowego Funduszu Zdrowia minimalnie wynoszącą czy powiększającą się o kolejne 5 miliardów złotych”.
Jakie to ma skutki dla nas wszystkich? Proszę państwa, nie jest tajemnicą jak wygląda dzisiaj demografia. Jesteśmy społeczeństwem starzejącym się. Nakłady na świadczenia zdrowotne powinny być zwiększane. Jednocześnie oprócz tych kwestii demograficznych przecież również obserwujemy niezwykły rozwój nauk medycznych. Medycyna jest w stanie dzisiaj dać remedium na coraz poważniejsze choroby. Wszyscy w rodzinie mamy kwestie związane z onkologią, z chorobami kardiologicznymi. Wielokrotnie wzruszają nas historie dzieci chorujących na najpoważniejsze choroby. Wiemy jakie to są, jakie są koszty, aby takie choroby leczyć. Jest kwestia wzmacniania NFZ, wzmacniania sytuacji pacjentów, potencjalnej możliwości uzyskiwania świadczeń. Ta ustawa jest krokiem dokładnie w drugą stronę. Powiem więcej, trzeba w tym kontekście zadać pytanie nie tylko o to, że będą z oczywistych względów rosły kolejki do lekarzy, do lekarzy specjalistów wraz ze zmniejszeniem budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia, ale w tym miejscu, myśląc o polityce pana prezydenta Andrzeja Dudy jako prezydenta, ale wcześniej również jako ministra w Kancelarii śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, trzeba postawić pytanie, czy to jest również droga do potencjalnej prywatyzacji szpitali, na co nigdy nie było zgody pana prezydenta i na pewno do ostatniego dnia kadencji w tym miejscu takiej zgody na takie działania nie będzie
— zaznaczyła.
Ta ustawa poprzez promowanie przechodzenia z umów o pracę na tzw. samozatrudnienie będzie miała również bardzo poważne skutki, czy mogłaby mieć potencjalnie bardzo poważne skutki na wpływy do funduszu ubezpieczeń społecznych, z których wypłacane są przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych renty i emerytury. To jest wątek, który niechętnie rząd chciał dyskutować, ale taki skutek również mając na uwadze odpowiedzialność za funkcjonowanie państwa, za funkcjonowanie społeczeństwa, o ochronę tych osób najsłabszych, pan prezydent musiał wziąć pod uwagę
— mówiła minister Paprocka.
„Sytuacja nie do przyjęcia”
Przypomnijmy, wczoraj prezydent Andrzej Duda wziął udział w konsultacjach ze stroną społeczną Rady Dialogu Społecznego w sprawie nowelizacji obniżającej składkę zdrowotną przedsiębiorcom.
„Istotne jest to, że jak wiem, ta ustawa nie została skonsultowana z RDS, co uważam za sytuację nie do przyjęcia. W związku z tym, chciałem usłyszeć państwa zdanie co do dalszego losu ustawy. Ustawa jest bardzo specyficzna”
— powiedział prezydent Duda.
„Czas wykorzystywania pracowników na etatach się skończył. Jeżeli ktoś chce płacić niższą składkę, to musi się liczyć z tym, że będzie miał gorsze świadczenie”
— dodał Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” oraz przewodniczący Rady Dialogu Społecznego.
olnk/wPolityce.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/728660-prezydent-zawetowal-ustawe-o-skladce-zdrowotnej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.