„To nie jest jakaś tam wizyta, ale pełnowymiarowe rozmowy z amerykańskimi decydentami” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Andrzej Przyłębski. Były ambasador Polski w Niemczech nie ma wątpliwości, że Berlin będzie zaniepokojony wizytą Karola Nawrockiego w Białym Domu i rozmowami z Donaldem Trumpem. „Zwycięstwo w wyścigu o fotel prezydenta kandydata obywatelskiego może w konsekwencji doprowadzić do upadku rządu Tuska, a zatem zmiany narracji dotyczącej Niemców” - ocenia nasz rozmówca.
CZYTAJ TAKŻE: Nawrocki spotkał się z prezydentem Trumpem! „Był taki moment, w którym rozmawialiśmy o wyborach”; „Powiedział ‘You will win’”
W ocenie prof. Andrzeja Przyłębskiego wizyta Karola Nawrockiego w Białym Domu i spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem oraz elitą jego administracji nie pozostanie w Europie niezauważone. Szczególnie bacznie będą się mu przyglądać Niemcy.
To jest olbrzymi sukces, jeśli chodzi o samą kampanię wyborczą i tak naprawdę trochę niespodziewany. Mówiło się przecież, że takie spotkanie byłoby oczywiście bardzo dobre, ale może się nie udać, tymczasem się udało. I mówimy tu o spotkaniu nie tylko z prezydentem USA Donaldem Trumpem, ale także w wieloma ważnymi politykami amerykańskiej administracji
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Andrzej Przyłębski.
CZYTAJ TAKŻE: Karol Nawrocki ze wzrostem poparcia, Rafał Trzaskowski ze spadkiem. Jak wyglądałoby starcie w drugiej turze wyborów? SONDAŻ
Niemcy będą zaniepokojeni spotkaniem Nawrockiego z Trumpem
Karol Nawrocki kontynuuje dziś swoją wizytę w USA. Po rozmowach w Białym Domu ma się spotkać z amerykańską Polonią i wziąć udział w paradzie z okazji Dnia Konstytucji 3. Maja w Chicago.
Karol Nawrocki spotka się także z amerykańską Polonią. To wszystko łączy się w pewną całość, bo przecież prezent Donald Trump w dużej mierze zawdzięcza Polonii to, że został prezydentem USA
— podkreśla nasz rozmówca.
Histeryczne reakcje polityków z obozu władzy Donalda Tuska na spotkanie Nawrocki-Trump mogą świadczyć o ogromnym zakłopotaniu tym, że Trzaskowski wypada bardzo blado w kontekście relacji transatlantyckich.
Reakcja polityków dziś rządzącego obozu jest dość zrozumiała. Oni próbują sprowadzić to wydarzenie do jakiegoś nieistotnego spotkania w ogrodzie. To jest śmieszne wobec tego, co widzimy w materiałach relacjonujących spotkanie Nawrockiego z Trumpem. To nie jest jakaś tam wizyta, ale pełnowymiarowe rozmowy z amerykańskimi decydentami. Dwugodzinny pobyt Karola Nawrockiego w Białym Domu zakończył się ponownym udaniem się na następne rozmowy. Nie można tego wydarzenia redukować i bagatelizować. Widać, że obóz władzy jest przerażony tym, że w ten sposób Trzaskowski traci kolejne punkty, a Nawrocki je zyskuje
— mówi nam były ambasador RP w Niemczech. Berlin bacznie przygląda się temu, co dzieje się na polskiej scenie politycznej, a spotkanie Nawrocki-Trump może być odebrane, jako początek końca rządów Tuska i jego koalicji.
Niemcy oczywiście są i będą zaniepokojeni tym wydarzeniem. Na razie jednak bardziej są zajęci własnymi poważnymi problemami, a dzieją się tam bardzo dziwne rzeczy. Oni mogą mieć nawet problemy z utworzeniem rządu, chociaż pewne ma być niby to, że kanclerzem zostanie Friedrich Merz. Jest tam jednak bunt w CDU oraz zmiana nastawienia FDP do ewentualnej współpracy i otwarcia się na AfD. Niemcy na razie Polską zajmują się jakby nieco w tle, ale oczywiście to spotkanie Nawrockiego jest dla nich niepokojące. Zwycięstwo w wyścigu o fotel prezydenta kandydata obywatelskiego może w konsekwencji doprowadzić do upadku rządu Tuska, a zatem zmiany narracji dotyczącej Niemców. Część politycznej sceny niemieckiej włącza Polskę i Węgry do działań, które sprzeciwiają się federalizacji Unii Europejskiej, czyli przekształcenia jej w państwo, będące pod niemieckim dyktatem. Nie mniej potencjalny upadek niemieckiego rządu jest jednak dla nich teraz o wiele ważniejszy niż sama wizyta i spotkanie Nawrockiego z Trumpem
— ocenia rozmówca portalu wPolityce.pl
Oczywiście wiele zależy od rzetelności zachodnich mediów. Oczywiście ta wizyta powinna być zauważona, odpowiednio opisana i nagłośniona, ale wiemy, że lewicowo-liberalne media często stosują w takich wypadkach technikę przemilczania podobnych sukcesów swoich przeciwników. Postępują tak, jakby się nic właściwie nie stało, tworzą zamkniętą bańkę, do której nic nie dociera. Podkreślam, że to spotkanie Nawrockiego z Trumpem powinno odbić się szerokim echem, zobaczymy, jak na to wydarzenie zareagują niemieckie i francuskie gazety
— podsumowuje były ambasador RP w Niemczech prof. Andrzej Przłębski.
CZYTAJ TAKZE: To ma być demokracja? Niemiecki kontrwywiad uznał AfD za organizację ekstremistyczną. Władza będzie mogła inwigilować opozycję
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/728324-przylebski-niemcy-sa-zaniepokojeni-wizyta-nawrockiego-w-usa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.