Premier Donald Tusk w orędziu telewizyjnym, przekonywał, że głos Polski w Europie od niepamiętnych czasów nie brzmiał tak mocno, jak obecnie, jak również tworzymy armię, jakiej Polska nie miała od wieków. „Niech te dni narodowych świąt i biało-czerwone flagi na naszych domach, będą znakiem budzącej się polskiej potęgi” - powiedział lider koalicji 13 grudnia w swoim wystąpieniu, nawiązując do swojej „doktryny piastowskiej”. Nie ma tu żadnej wiarygodności! Doskonale wiemy, że to jeden z ostatnich polityków, któremu można byłoby uwierzyć, gdy wygłasza tak piękna hasła.
Według premiera uchwalenie Konstytucji 3 maja było postanowieniem, że Polska chce być nowoczesnym i silnym państwem.
Kiedy będziemy patrzeć w te dni na polskie sztandary, pomyślmy z dumą, że to właśnie nam przypadł zaszczyt, żeby to wielkie marzenie zrealizować. To nam przypadło, już nie tylko marzyć, ale przede wszystkim działać
— mówił Tusk.
Jak jednocześnie dodał, „czasy są trudne, do polityki światowej wraca niepewność, brutalność i egoizm”.
Wojna przestała być abstrakcją, przywiązanie do wartości wypiera przekonanie, że nie ma nic za darmo. Czy to znaczy, że nasze Polskie marzenie po raz kolejny zostanie nam odebrane? Czy mamy się bać? Nie. My mamy być silni
— stwierdził szef rządu.
Lekturze naszej historii często towarzyszą westchnienia, „ech gdybyśmy mieli więcej czasu, zabrakło kilku lat, zabrakło jednej dekady”. Nie tym razem. Tym razem jesteśmy gotowi
— dodał.
„Tworzymy armię, jakiej Polska nie miała od wieków”
W orędziu telewizyjnym premier przypomniał, że w tym roku mija 1000 lat od koronacji Bolesława Chrobrego.
Polska to tysiącletnie państwo, z którym każdy musi się liczyć. Nasza rocznica jest rokiem przełomu. Oddając hołd Chrobremu, wprowadzamy piastowską doktrynę regionalnej potęgi
— mówił.
Najsilniejsza gospodarka, najsilniejsza armia, najsilniejszy głos w Europie. To wymaga odwagi, siły i umiejętności. Tylko tyle, można by powiedzieć, bo wszystko to mamy
— dodał.
Polski potencjał jest niezaprzeczalny, a my wiemy jak go uruchomić, wiemy co robić
— oświadczył szef rządu.
Tusk zapowiedział rozbudowanie polskiego przemysłu. Stwierdził, że „będziemy współdziałać z przedsiębiorcami, likwidujemy krępujące ich bariery wszystkie, które tylko da się zlikwidować”.
Premier ogłosił też, że w bezprecedensowej skali zostanie zaangażowana w rozwój kraju nauka polska i nowe technologie. Jak dodał, symbolem tego „skoku technologicznego będzie pierwszy po niemal pół wieku Polak w kosmosie”. Jak zaznaczył, jego misja zaczyna się właśnie w tym jubileuszowym roku.
Tusk podkreślił również, że Polska inwestuje „miliardy” w zbrojenia i infrastrukturę.
Nie zawahamy się, żeby faworyzować przy tej okazji polskie firmy. Nacjonalizm gospodarczy to naprawdę nic złego
— dodał.
Tworzymy armię, jakiej Polska nie miała od wieków, super silną i nowoczesną - armię do wygrywania
— oświadczył Tusk.
Głos Polski w Europie
Zdaniem Tuska, Polska w relacjach międzynarodowych dysponuje kompetencjami na najwyższym światowym poziomie, a jej głos od niepamiętnych czasów nie brzmiał tak mocno.
Polska jest szanowana i słuchana. Bez Polski nie da się ułożyć nic znaczącego w Europie
— stwierdził.
W relacjach międzynarodowych dysponujemy kompetencjami na najwyższym światowym poziomie
— dodał.
Zapowiedział, że do dotychczasowych osiągnięć „dokłada kolejny element - dyplomację ekonomiczną”.
Państwo będzie patronem ekspansji polskiego biznesu, naszego eksportu, interesów polskich podmiotów za granicą
— oświadczył Tusk. Dodał, że będzie konsekwentnie walczył o każde miejsce pracy w Polsce, ponieważ „siła państwa bierze się z powodzenia jego obywateli”.
Tusk przypomniał, że obchodzimy dzisiaj Święto Pracy. Jak zaznaczył, siła państwa bierze się z powodzenia jego obywateli, z pracy, której dziś jest święto.
Dobra praca to największy skarb, za który należy się nie tylko dobra zapłata, ale też najwyższy szacunek i wdzięczność całej wspólnoty
— mówił szef rządu.
Niech te dni narodowych świąt i biało-czerwone flagi na naszych domach, będą znakiem budzącej się polskiej potęgi
— spuentował Tusk w orędzie.
Polska potęga? Donald Tusk wygłosił w orędzie piękne hasła, problem w tym, że tak bardzo dalekie od tego wszystkiego, co reprezentuje sobą lider KO i koalicji 13 grudnia i co pokazywał do tej pory swoimi rządami! Naprawdę trzeba nie mieć wstydu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pierwszomajowa odklejka Tuska. „Dziękuję ciężko pracującym Polkom i Polakom”. Internauci przypomnieli, że sam „się nie przepracowuje”
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/728279-tusk-w-oredziu-mowi-o-budowaniu-potegi-ktos-mu-uwierzy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.