Cezary Tomczyk zarzucił Karolowi Nawrockiemu, że kłamał ws. drastycznego spadków poboru do polskiego wojska. Problem polega na tym, że bronił się podając dane o… wzroście liczby żołnierzy, a to nie tego dotyczyły słowa kandydata na prezydenta popieranego przez PiS. „Ten fatalny rząd doprowadził do tego, że dynamika naboru terytorialsów spadła do 1,8 tys., a Pan wiceminister jeszcze się tym chwali” - zauważył Mariusz Błaszczak.
Obywatelski kandydat na prezydenta popierany przez PiS Karol Nawrocki podczas debaty „SE”, która transmitowana była m.in. przez Telewizję wPolsce24 zabrał głos na temat coraz trudniejszej sytuacji polskiej armii.
Będę prezydentem Polski bezpiecznej w której pobór do wojska będzie się odbywał na zasadzie dobrowolności. Należy przyśpieszyć oczywiście system rekrutacji Wojska Polskiego, bo on spadł za rządów Platformy Obywatelskiej, te pobory są trzykrotnie niższe i do WP i do WOT. Wojsko jest dzisiaj zaniedbane. Trzeba zbudować silną ponad 300 tysięczną armię polską z mocnymi sojuszami, ale pozostawać na zasadzie dobrowolności, która jest fundamentalna także dla mnie
— wskazywał.
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Wyścig wyborczy nabiera tempa. To była pierwsza taka debata! Trzynastu kandydatów wzajemnie zadało sobie pytania
Atak Tomczyka
Słowa te skrytykował wiceszef MON Cezary Tomczyk (PO), który oskarżył Karola Nawrockiego o kłamstwo.
Warto, żeby kandydat na Zwierzchnika Sił Zbrojnych mówił prawdę, zwłaszcza gdy mówi o armii. A zatem, panie Nawrocki, przytoczmy precyzyjne dane. Stan osobowy żołnierzy zawodowych: w 2023 roku: 192 023 żołnierzy, w 2024 roku: 205 407 żołnierzy. To wzrost o ponad 13 tysięcy żołnierzy zawodowych!
— przekonywał.
Jeśli chodzi o Wojska Obrony Terytorialnej: w 2023 roku było 40 008 żołnierzy (rządy PiS), w 2024 roku jest już 41 874 żołnierzy. To wzrost o ponad 1850 żołnierzy rok do roku!
— pisał Tomczyk.
Czas na fakty!
Problem polega na tym, że wpis Tomczyka to oczywista manipulacja! Nawrocki nie mówił, że zmniejszyła się polska armia, co we wpisie w mediach społecznościowych zauważył były szef MON Mariusz Błaszczak.
Za czasów rządu PiS liczebność WOT nigdy nie wzrosła o mniej niż 3 tys. nowych żołnierzy-ochotników rocznie. Ten fatalny rząd doprowadził do tego, że dynamika naboru terytorialsów spadła do 1,8 tys., a Pan wiceminister jeszcze się tym chwali
— zauważył.
Więc podsumujmy. Dynamika naboru do służby zawodowej i dobrowolnej spadła z 30 tys. do 10 tys. Dynamika naboru do WOT spadła z co najmniej 3 tys. do 1,8 tys
— dodał.
Pan może kłamać, ale liczby nie kłamią. Rok 2023: wzrost liczby żołnierzy od 164 tys. do 194 tys. czyli o 30 tys. Rok 2024: wzrost liczby żołnierzy od 194 tys. do 205 tys. czyli o 11 tys. Trzykrotny spadek dynamiki! Marnujecie potencjał
— dodał w kolejnym wpisie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/728071-tomczyk-zarzucil-nawrockiemu-klamstwo-blaszczak-odpowiada
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.