„Uważam, że to nic nie zmienia i przepraszam, ale nie będę tu entuzjastką” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka. Przewodnicząca KRS wyjaśnia, na czym polega problem z polskim wymiarem sprawiedliwości oraz orzeczeniami TSUE. „Polska była i jest ciągle traktowana inaczej niż na przykład Niemcy. Dlatego moim zdaniem, sytuacja jest jeszcze gorsza, niż niektórym się wydaje, bo oznacza, że ingeruje się ciągle w nasze sądownictwo” - ocenia nasz rozmówca.
CZYTAJ TAKŻE: PILNE! Jest opinia rzecznika TSUE w sprawie weryfikacji statusu sędziów. Pomysły Bodnara zostały podważone!
Rzecznik generalny TSUE Dean Spielmann wydał opinię, która całkowicie miażdży narrację obecnej władzy o tzw. neo-sędziach. Stwierdza, że nie można ich odsuwać od spraw, tylko dlatego, że zostali sędziami przy udziale powołanej w 2017 r. Krajowej Rady Sądownictwa. Dla wielu komentujących, opinia rzecznika TSUE to mocne uderzenie w pomysł Adama Bodnara wprowadzenia systemowej weryfikacji statusu sędziów i usunięcia części z nich od zawodu. Przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka mocno studzi ten entuzjazm i wskazuje, że problem leży gdzie indziej i wcale nie znika.
Uważam, że to nic nie zmienia i przepraszam, ale nie będę tu entuzjastką. Przecież zarówno TSUE jak i ETPC nigdy nie powiedziały, że sędziowie sądów powszechnych nie są sędziami. Nigdy czegoś takiego żaden z tych trybunałów nie wyraził ani nie nakazywał ich usunięcia. To dla mnie oczywiste, że ten problem leży gdzie indziej. Dlatego moim zdaniem, sytuacja jest jeszcze gorsza, niż niektórym się wydaje, bo oznacza, że ingeruje się ciągle w nasze sądownictwo
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka, przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa.
Ciągle bezprawnie ingerują w nasz wymiar sprawiedliwości
Problem, o którym mówi szefowa KRS, leży w sposobie traktowania Polski przez unijne instytucje, a na który jest przyzwolenie części środowiska sędziowskiego.
Moim zdaniem tylko w Polsce ten problem wystąpił, mimo że te orzeczenia obowiązują w całej Unii Europejskiej. Polska była i jest ciągle traktowana inaczej niż na przykład Niemcy. W Niemczech nigdy by nie doszło do takiej sytuacji, jak u nas, bo tam sędziowie są sędziami niemieckimi, a tylko w Polsce mamy rzekomo sędziów europejskich, a nie sędziów Rzeczpospolitej Polskiej. Cały ten problem w zasadzie do tego się sprowadza. Część sędziów jest kompletnie nieodpornych na taką ingerencję, a wręcz cieszy się z niej. Kolejnym dylematem jest to, że oni przerysowywali unijne orzecznictwo. Moim zdaniem, dopóki nie uzdrowi się naszego sądownictwa, to nie będziemy mogli mówić o normalnym wymiarze sprawiedliwości
— podkreśla nasz rozmówca.
Mam na myśli przeprowadzenie takiej reformy, po której będziemy mieć do czynienia z polskim sądownictwem, a nie europejskim, czyli takim, jakie jest teraz w każdym innym kraju Unii Europejskiej. Tam są sądownictwa narodowe, a nie europejskie, bo takiego zwyczajnie nie ma. Podkreślę jeszcze raz, nie ma sądownictwa europejskiego w takim wymiarze, to jest wymysł naszych kolegów sędziów
— mówi szefowa KRS i przypomina, że polscy sędziowie składają ślubowanie na wierność Rzeczypospolitej Polskiej i jej prawu, a nie jakiejś międzynarodowej instytucji.
Na tym polega to grube nieporozumienie. Dlatego przedstawianie tej opinii rzecznika, jako jakiegoś progresu jest bez sensu. Czytałam wpisy pani sędzi Trybunału Konstytucyjnego prof. Krystyny Pawłowicz, która ma tu święta rację
— mówi nam sędzia Pawełczyk-Woicka. Sędzia TK prof. Krystyna Pawłowicz przypomniała na platformie X, że TSUE i jego rzecznicy „nie mają żadnego prawa wypowiadać się i ingerować w sprawy organizacji wymiaru sprawiedliwości państwa członkowskiego”, a tymczasem ciągle sugerują „weryfikację sędziów przez sędziów”. Jak dodała, „ten sam rzecznik jednocześnie niedawno ‘obalił’ nam konstytucję…”.
Sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka podkreśla, że ciągle mamy do czynienia z dzieleniem środowiska sędziowskiego.
Część sędziów stara się podlizywać tym, którzy mają większość, aby nie zostać negatywnie przetestowanym, naznaczonym, i dlatego podejmują działania oportunistyczne. To nie służy wymiarowi sprawiedliwości. Niedopuszczalna jest ocena nowo-powołanych sędziów przez starych sędziów. Trudno sobie wyobrazić większy oportunizm i naruszenie niezawisłości sędziowskiej. Niedopuszczalne jest, aby starzy sędziowie oceniali legalnie powołanych nowych sędziów czy się nadają i są niezawiśli. Każdy normalny człowiek, który nie musi być prawnikiem, to rozumie
— mówi nasz rozmówca.
Nie jestem zwolenniczką pośrednich rozwiązań i zachwytów nad opinią rzecznika TSUE. Także próby legitymizacji swojego statusu, poprzez kierowane tam pytań, które niestety zadawał też Sąd Najwyższy, zupełnie niepotrzebnie, narażając swoją pozycję i zaufanie obywateli, są nie miejscu. Moim zdaniem wyciszenie tej sprawy w Polsce spowodowałby niewątpliwie, że ten Trybunał w ogóle nie zajmowałby się już naszymi tematami. Nie ingerowałby w nasz wymiar sprawiedliwości. Tymczasem polscy sędziowie pytają międzynarodowe trybunały o nasze kwestie ustrojowe. Jeśli nie pytaliby o to, to oni nie mieliby żadnego pola do formułowania odpowiedzi. Przecież Komisja Europejska nigdy nie zaskarżyła przepisów o wyborze sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa. Dopiero wyrok ze skargi KE wiązałby polski rząd, choć ta procedura daje ogromną władzę KE, bo przecież jedno państwo może chcieć zaskarżyć, a innego już nie koniecznie. Tu jednak chodzi o coś innego. Polscy sędziowie wysyłają pytania prejudycjalne w kwestiach ustrojowych. Musimy mieć zatem takich sędziów, którzy nie będą pytać o nasze kwestie ustrojowe poza granicami Polski
— podsumowuje szefowa KRS.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Szefowej KRS postawiono zarzuty. Pawełczyk-Woicka: Na pewno ci sędziowie nie pozostaną anonimowi. Gwarantuję
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/728025-szefowa-krs-opinia-rzecznika-tsue-wcale-mnie-nie-zachwyca
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.