„To jest bardzo uczciwy człowiek, dobry Polak, dobry patriota i rzeczywiście, jak o nim pisze profesor Dudek, człowiek zdecydowany, konsekwentny, odważny, a takiego potrzebujemy prezydenta, a nie jakąś galaretę, która tam się wychowała wśród uprzywilejowanych z czasu PRL-u” - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji, odnosząc się do Karola Nawrockiego.
Jarosław Kaczyński został zapytany, czy przed decyzją o poparciu PiS-u dla kandydatury Karola Nawrockiego wiedział, że zna się on z takimi osobami z półświatka, jak „Wielki Bu” i „Olo”.
Każdy, kto nie żył w jakimś zamkniętym kręgu społecznym, tych uprzywilejowanych w PRL-u, miał różne kontakty, nawet jeżeli mieszkał na skądinąd niby elitarnym Żoliborzu jak ja (…). Takie kontakty po prostu były, nawet jeżeli ktoś nie uprawiał boksu czy innych sportów walki, to ten świat był wtedy bardzo pomieszany. Takie kontakty miało się i w szkole, i na podwórku, i na boisku, i wszędzie. Robienie z tego w tej chwili zarzutów jest śmiechu warte i proszę naprawdę nie iść tą drogą, bo to po prostu tylko ośmiesza tych, którzy tego rodzaju metody stosują. To przypomina te wszystkie akcje, które były prowadzone przeciwko obecnemu panu prezydentowi, gdzie zarzuty czyniono mu z tego, że dorabia w jakiejś uczelni. Później okazało się, że dorabia jeszcze w drugiej (…), i że to jest jakaś straszna zbrodnia. To bzdury po prostu. Nie mówię już co w końcu wyciągnięto, bo nie chcę tutaj tego rodzaju tematów poruszać, już ośmieszając się zupełnie i do końca, tym bardziej, że to zrobiła „Gazeta Wyborcza”. Krótko mówiąc, proszę nie iść tą drogą. To jest bardzo uczciwy człowiek, dobry Polak, dobry patriota i rzeczywiście, jak o nim pisze profesor Dudek, człowiek zdecydowany, konsekwentny, odważny, a takiego potrzebujemy prezydenta, a nie jakąś galaretę, która tam się wychowała wśród uprzywilejowanych z czasu PRL-u
— zaznaczył Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS odniósł się do ataku Radosława Sikorskiego na PiS podczas wiecu Rafała Trzaskowskiego, gdy mówił: „Władimir Putin nie potrzebuje, żebyście go kochali. Wystarczy mu, że jesteście antyzachodni”.
Jeżeli ktoś jest intensywnie proamerykański, a to jest podstawa Zachodu, także w sensie siły militarnej, (…) to jest to łagodnie mówiąc nieporozumienie, a tak naprawdę po prostu jeden z takich najbardziej odrażających i bezczelnych chwytów w kampanii reseciarzy, ludzi, którzy Moskwie, no już nie powiem gdzie wchodzili, zawierali umowy z FSB, na podstawie których polskie służby miały donosić na państwa NATO, jeżeli one by podejmowały jakieś akcje wobec Rosji, którzy się kompletnie skompromitowali, a wśród tych najbardziej skompromitowanych jest właśnie ten pan, którego pan tutaj wymienił
— mówił prezes PiS.
Groźby Koboski wobec prezydenta
Jarosław Kaczyński był pytany o sugestie Michała Koboski z Polski 2050, że po zakończeniu kadencji może dojść do jego rozliczenia.
To jest po prostu zapowiedź tego, że tu mają zamiar wprowadzić taką już zupełnie jawną, represyjną i opresyjną dyktaturę. Trudno w ogóle pana Koboskę traktować poważnie, ale to widać, co w tych głowach siedzi. (…) Walczymy o Polskę, o wolność, o to, żebyśmy żyli w wolnym, suwerennym kraju, a nie w kraju, gdzie właśnie prezydent, który wygłasza przemówienia, które się nie podobają tamtej stronie, przemówienia, gdzie mówię samą prawdę, ma być później z tego rozliczany, bo panu Kobosce się to nie podoba. Otóż ja sądzę, że może przyjść taki czas, że tacy, którzy wzywają do tego będą rozliczeń będą rozliczani, bo do tego będą dużo lepsze podstawy prawne i moralne
— zaznaczył lider PiS.
Jarosław Kaczyński stanowczo opowiedział się przeciwko obniżce składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
Mam nadzieję, chociaż oczywiście to jest decyzja pana prezydenta, że to będzie weto. Jaki ma sens sytuacja, w której prezes jakiejś firmy zarabia, nie jest to wielka firma, więc skromne 50 tys. zł miesięcznie, jego sekretarka dajmy na to 7 tys. zł, tylko że ona płaci dużo większą składkę niż on. Przecież to jest zupełny absurd. To są degresywne podatki, tego nie ma nigdzie na świecie. Dlaczego to wprowadzono za czasów AWS-u? AWS w pewnym momencie stał się po prostu taką powiedzmy sobie bardzo wewnętrznie podzieloną formacją, gdzie oddziaływały różne lobby, różne pomysły ludzi, którzy no uczciwie mówiąc niespecjalnie się nadawali do tego, żeby decydować o jakiś ważnych sprawach dla Polski, no i takie sprawy przechodziły, ale w żadnym razie nie można tej sytuacji kontynuować, a już w szczególności wtedy, kiedy mamy do czynienia z bardzo ciężkim kryzysem finansowym. Z czasem można różne sprawy ustawić inaczej, ale na pewno na zasadzie proporcjonalności i zasadzie, która będzie odpowiadała temu, co jest rzeczą oczywistą - podatki muszą być progresywne. Oczywiście jest pytanie, jakie szczeble, jakie ewentualne zwolnienia, tutaj mówię przede wszystkim o jednoosobowej działalności gospodarczej, bo tutaj pewien problem istnieje, my go dostrzegamy, no ale tak on załatwiony być nie może
— podkreślił Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ TAKŻE: Prezes PiS został spytany o wystąpienie prezydenta. „Chapeau bas. Świetny mówca, naprawdę wczoraj pokazał klasę”
tkwl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/727942-prezes-pispotrzebujemy-odwaznego-prezydenta-a-nie-galarete
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.