„Jeśli chodzi o postawę naszych przeciwników politycznych, to oni najwyraźniej wiązali wielkie nadzieje z UE. Podnosili, że to właśnie Unia Europejska może nam pomóc. A jak sprawa wygląda naprawdę? W ten sposób, że mamy do czynienia z decyzjami, które w nasze interesy obronne, ale także gospodarcze, bardzo mocno uderzają” - powiedział na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński, prezes PiS.
Chcemy się dzisiaj zająć sprawą polskich zbrojeń, ale to jest w tym wypadku kwestia związana bardzo ściśle także z UE. Z jej wysiłkami, zapowiedziami odnoszącymi się do tej właśnie dziedziny. Jeśli chodzi o postawę naszych przeciwników politycznych, to oni najwyraźniej wiązali wielkie nadzieje z UE. Podnosili, że to właśnie Unia Europejska może nam pomóc
— mówił Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej.
A jak sprawa wygląda naprawdę? W ten sposób, że mamy do czynienia z decyzjami, które w nasze interesy obronne, ale także gospodarcze, bardzo mocno uderzają. Po pierwsze: jeżeli chodzi o nasz udział w tym „torcie”, to jest on na razie, szanowni państwo, na poziomie zero. Praktycznie rzecz biorąc, Niemcy, Francja, no i Hiszpania, mają z tego korzystać. My nie. Nas natomiast mają dotyczyć ograniczenia
— zwrócił uwagę.
Po pierwsze: ograniczenia dotyczące kontraktów, które już były zapowiedziane, a nawet zawarte. Tyle że są to kontrakty poza Unią: Stany Zjednoczone i Korea. A tu jest warunek, że wszystko ma być kupowane w Unii Europejskiej, której możliwości zbrojeniowe są w tym momencie niewielkie. My chcemy, aby one wzrosły, uważamy, że to jak najbardziej właściwy kierunek. No, ale to zagrożenie jest w czasie nieodległe. Co więcej: nawet część naszej produkcji jest w tak dużym stopniu oparta na komponentach spoza UE, że w ramach tych nowych regulacji trzeba by tę produkcję przerwać albo szukać nowych możliwości
— podkreślił lider PiS.
Prawda o „Tarczy Wschód”
W perspektywie jest także jeszcze jedna sprawa: tego, kto ma tą armią broniącą wschodniej flanki NATO dowodzić. Bo są stawiane w tej chwili postulaty sprowadzające się do tego, że mają dowodzić Niemcy. (…) Czy o to chodzi, szanowni państwo, jeśli chodzi o Polskę jako suwerenny kraj? Wydaje mi się, że nie
— ocenił Jarosław Kaczyński.
A jest w UE pan, który tę sprawę stawia w taki sposób. Nazywa się Weber, odgrywa dzisiaj w UE bardzo dużą rolę, jest szefem EPP. Teraz jest pytanie, czy Platforma Obywatelska będzie tego pana dalej popierać
— dodał.
I jest jeszcze jedna sprawa, można powiedzieć: mit niemalże. Tarcza Wschód. Otóż jeżeli chodzi o Tarczę Wschód, to żadnych środków na tę tarczę, jeśli chodzi o decyzje już podjęte w UE albo zaplanowane - nie widać
— mówił prezes PiS.
Tarcza na pewno by nam się przydała i jej plan, choć oczywiście bez tej nazwy, był omawiany na posiedzeniach Komitetu Bezpeiczeństwa, kiedy byłem jej przewodniczącym. Ale to plan naprawdę wielki - jeśli ma być czymś więcej niż tylko figura propagandowa - i naprawdę drogi
— podkreślał polityk.
100 mld to jest takie minimum, to na pewno kosztowałoby dużo więcej. To nie jest przedsięwzięcie łatwe. (…) Ale, szanowni państwo, nic z tego. Żadnej pomocy, a rzecz jest nadal tylko i wyłącznie jednym z elementów stale uprawianej przez PO propagandy
— ocenił.
Bielan o kulisach prac nad Europejskim Programem na rzecz przemysłu obronnego
Prace nad Europejskim Programem na rzecz przemysłu obronnego trwały od 2 lat. KE miała opublikować dokument w tej sprawie jesienią 2023, a w wyniku opóźnień opublikowała go dopiero w marcu 2024
— powiedział europoseł PiS Adam Bielan.
W wyniku uzgodnień między grupami politycznymi, Zdzisław Krasnodębski miał być głównym sprawozdawcą tego raportu. EPL, która chciała zablokować to, żeby prace nad tym raportem prowadził ktoś z naszej frakcji, odłożyła prace nad tym raportem co najmniej do czasu wyborów do PE
— dodał.
Po wyborach rozpoczęły się żenujące kłótnie o to, która z komisji ma być komisją wiodącą. Dopiero po 8 miesiącach zapadła decyzja, żeby procedować ten raport w ramach tzw. szybkiej ścieżki, która ogranicza możliwość poprawek i dyskusji. Niestety ten raport wyszedł z PE dużo gorszy niż ten, który opublikowała KE. On uniemożliwia zakup ze środków europejskich sprzętu od naszych sojuszników spoza UE, ale również bardzo mocno ogranicza prace naszego przemysłu zbrojeniowego
— podkreślił Bielan.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/727928-prezes-pis-przemysl-obronny-ue-udzial-polski-jest-zerowy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.