Na wczorajszym wiecu Rafała Trzaskowskiego w Poznaniu doszło do dużej awantury. Ochroniarze Trzaskowskiego przy wsparciu posłów KO zaczęli wyrzucać aktywistów z banerem z hasłem „Mieszkanie prawem, nie towarem” z placu Wolności.
Na wiec Rafała Trzaskowskiego udali się między innymi przedstawiciele Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów, kolektywu Rozbrat, a także Stowarzyszenia Maltańskie Nasz Dom, które walczy o to, by mieszkańcy mogli pozostać na terenach ogród działkowych na poznańskiej Malcie.
Wspomniani aktywiści stojący przed sceną wyciągnęli baner z hasłem „Mieszkanie prawem, nie towarem” w czasie, gdy na miejscu zjawił się Rafał Trzaskowski. To nie spodobało się posłom KO i ochroniarzom Trzaskowskiego, którzy postanowili wówczas usunąć siłą wspomnianych uczestników wiecu Trzaskowskiego. Doszło do ostrej szarpaniny, co widać na nagraniach z awantury, które zamieszczono w sieci. Na nagraniach widać, że w przepychance uczestniczyli posłowie KO Patryka Jaskulskiego i Jakub Rutnicki.
Pokojowo wyciągnęliśmy baner, wyciągnęliśmy flagi, ja wyjąłem megafon i zacząłem się pytać Rafała Trzaskowskiego co z osiedlem Maltańskim. W tym momencie megafon został mi wyrwany, została wyrwana gruszka, zostałem popchany, wypchnięty za barierki i rzucony na ziemię. Potem ochrona mnie wyciągnęła, zostałem wylegitymowany przez policję i wsadzili mnie do radiowozu
— przedstawiał sytuację w rozmowie z „Głosem Wielkopolskim” Patryk Szynkowski z Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów, kolektyw Rozbrat.
Organizatorzy wiecu Trzaskowskiego wysłali na protestujących policję.
Faktycznie przeprowadziliśmy interwencję podczas spotkania, zgłoszoną przez organizatora. Ochrona wyprowadziła z terenu zgromadzenia osiem osób zakłócających porządek. Zostali oni wylegitymowani i zwolnieni. Organizator zadeklarował, że złoży zawiadomienie o wykroczeniu
— przekazał w rozmowie z „Faktem” Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Dlaczego ochroniarze Trzaskowskiego i jego posłowie zaczęli wyganiać mieszkańców o poglądach, które im nie odpowiadają, z wiecu kandydata KO?
Wydawałoby się, że w kraju wolności słowa taka obecność nikogo nie powinna dziwić. A jednak… Gdy na scenie pojawił się Rafał Trzaskowski z żoną, aktywiści rozwinęli swój baner. I wtedy wyborcy Koalicji Obywatelskiej pokazali swoje prawdziwe oblicze: agresja, szarpanina, próby wyrwania flag i baneru. A sztab oraz ochrona wydarzenia siłą wyrzucili obywateli za scenę
— przekazał Adrian G., uczestnik zdarzeń.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/727910-awantura-na-wiecu-trzaskowskiego-usunieto-aktywistow-sila
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.