”Niezmiennie od dwudziestu lat czuję się przy nim bezpieczna i wiem, że Polska z takim prezydentem będzie bezpieczna! Kochani, 18 maja idziemy po zwycięstwo!” - powiedziała Marta Nawrocka podczas wystąpienia na konwencji wyborczej swojego męża, Karola.
Marta Nawrocka dziękowała Polakom za życzliwość i serdeczność, której wraz z mężem doświadczają na kampanijnej trasie po kraju.
Dzień dobry Polsko. Na samym początku chciałam podziękować Polkom i Polakom na kampanijnej trasie. Pokazaliście, jak bardzo wierzycie w mojego męża w tej nierównej walce o urząd prezydenta. To tak jak ja w niego wierzę, jako żona, jako mama naszych dzieci, jako przyjaciółka. Zawsze mogę na niego liczyć, zawsze dotrzymuje słowa, zawsze robi, co obieca
— powiedziała Marta Nawrocka.
Trzy elementy życia Nawrockiego
Marta Nawrocka opowiadała o kolejnych sferach życia jej męża, w których sprawdza się doskonale.
Mój mąż składa się z trzech elementów, związanych z nim samym, rodziną czy pracą. W tych właśnie kwestiach działa bardzo podobnie – wyznacza sobie cel i konsekwentnie go realizuje
— dodała.
Wskazywała na jego dorobek pracy w IPN.
Jeżeli chodzi o jego życie zawodowe, to przykładem może być zmiana ekspozycji w Muzeum II Wojny Światowej, czy wybudowanie cmentarza na Westerplatte , by godnie pochować polskich bohaterów. Usuwanie sowieckich pomników z przestrzeni publicznej czy wprowadzanie nowych projektów edukacyjnych w IPN
— mówiła.
Jeżeli chodzi o sferę samego Karola, to wykazuje on się wielką determinacją. Mogę podać przykład pisania doktoratu, książek, publikacji naukowych, czy jego rozwój duchowy i fizyczny
— uzupełniła.
Rodzina
Marta Nawrocka wskazywała na to, jak dobrym i troskliwym ojcem i mężem jest prezes IPN.
Jeżeli chodzi o naszą rodzinę, zawsze, co nam obieca, to dotrzymuje słowa. Jak Kasia chciała się poczuć jak księżniczka, tata zabrał ją na prawdziwy zamek do Gniewu. A kiedy Antek jako fan serialu „Ojciec Mateusz” chciał zobaczyć Sandomierz, tata długo się nie zastanawiał, wsiedli w samochód, przemierzyli całą Polskę, zobaczyli piękny Sandomierz i odwiedzili muzeum. A kiedy ja chciałam wyjechać w góry na narty, choć Karol nie jest wielkim fanem zimowych sportów, jak obiecał tak zrobił. Wyjechaliśmy w nasze piękne Bieszczady, ja poszusowałam, a on dzielnie mi kibicował
— opowiadała
Karol w tych wszystkich sferach działa tak samo. Tak samo jest teraz, w kampanii wyborczej. Mówi co w Polsce trzeba zmienić i wiem, że tak jak robił przez wszystkie nasze lata, co obiecał, to z żelazną konsekwencją zrealizował
— dodała.
Prezydent wszystkich Polaków
Żona obywatelskiego kandydata na prezydenta zapewniła, że Karol Nawrocki będzie prezydentem wszystkich Polaków.
Ja wybiorę prezydenta ponad podziałami, prezydenta wszystkich Polaków, o których zatroszczy się jak o własną rodzinę. Wiem, że kiedy zostanie prezydentem, będzie miał mniej czas dla rodziny, ale ja, jako funkcjonariusz celno-skarbowy bardzo dobrze zdaję sobie sprawę jak ważna jest służba dla państwa i będę go w tym wspierać!
— przekonywała.
Niezmiennie od dwudziestu lat czuję się przy nim bezpieczna i wiem, że Polska z takim prezydentem będzie bezpieczna! Kochani, 18 maja idziemy po zwycięstwo!
— podkreśliła Marta Nawrocka.
CZYTAJ TEŻ:
maz/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/727854-nawrocka-zawsze-moge-na-niego-liczyc-dotrzymuje-slowa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.