Szymon Hołownia nie miał dobrej passy podczas uroczystości pogrzebowych Ojca Świętego Franciszka w Rzymie. Ledwo ucichły krytyczne komentarze związane z tym, że marszałek Sejmu zrobił sobie selfie przez Bazyliką św. Piotra, kiedy wraz z polską delegacją państwową zajmował miejsce na pl. św. Piotra, a już zauważono, że Hołownia i Kosiniak-Kamysz… chcieli zająć miejsca za prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Zostali z nich wyproszeni, co wywołało kolejne niepochlebne komentarze w mediach społecznościowych.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie na którym widać, że marszałek Hołownia i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zajęli nie te miejsca, które były dla nich przeznaczone i zostali z nich wyproszeni.
Nagranie zamieścił w mediach społecznościowych Marcin Dobski.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia i wicepremier, szef MON Kosiniak-Kamysz usiedli na miejscach przeznaczonych dla innych osób. Zostali wyproszeni z nich i przesadzeni na inne
— napisał Dobski na X.
Tutaj marszałek Szymon Hołownia i wicepremier Kosiniak-Kamysz już na swoich miejscach. Wcześniej próbowali usiąść dwa (?) rzędy za prezydentem Francji Macronem
— dodał.
Komentarze
Jest mi smutno jak na to patrzę. Serio. Oni tam pojechali ze względu na Polskę i Jej reprezentację. Nie ma się z czego cieszyć
— zaznaczył prof. Sławomir Cenckiewicz.
„Jeśli cię ktoś zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, by przypadkiem ktoś znamienitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i powie ci: „Ustąp temu miejsca”, a wtedy musiałbyś ze wstydem zająć ostatnie miejsce.” Łk, 14, 8-9
— zacytował Pismo Święte Michał Woś.
I taka jest realna miara rzeczy…
— stwierdziła prof. Krystyna Pawłowicz.
Cwane gapy. W ostatnim rzędzie tych lepszych krzeseł może nikt się nie będzie czepiał. Przecież światowo wyglądamy, może się nie połapią. Na takiej uroczystości, każdy ma wyznaczone gdzie siedzi
— napisał Ryszard Makowski.
Gumofilc z gimbazą na światowych salonach
— zaznaczył Andrzej Kołodziej.
Marszałek Szymon Hołownia i wicepremier Kosiniak-Kamysz próbowali usiąść za prezydentem Francji Macronem, mimo że do miejsc były przypisane konkretne osoby. I oni się martwią, jak Karol Nawrocki reprezentowałaby Polskę za granicą. Dobrze, że nie stanęli na tych krzesłach. Wzór już mieli…
— ocenił Dawid Turek.
Oni do stodoły powinni chodzić!
— zasugerował Maciej Naskręt.
Co za wstyd
— podkreślił Czarek Czerwiński.
CZYTAJ TEŻ:
maz/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/727845-holownia-i-szef-mon-zostali-przesadzeni-na-pogrzebie-papieza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.