Według liberalnej propagandy prawica powinna nie istnieć już od wielu lat, a Karol Nawrocki mieć mniej niż dziesięć procent poparcia. Właśnie rozpoczął się bolesny proces odkrywania rzeczywistości przez wyborców Koalicji Obywatelskiej i Rafała Trzaskowskiego.
Kilka dni temu w ulubionej telewizji Polski uśmiechniętej zupełnie nieuśmiechnięty Jan Grabiec wydusił z siebie tragiczną dla liberałów prognozę odnośnie ostatecznych wyników wyborów prezydenckich:
Mamy do czynienia ze stopniowym schodzeniem Trzaskowskiego z piedestału tego kandydata, który był od lat naturalnym kandydatem opozycji demokratycznej na prezydenta. (…) Dwa miesiące temu mówiłem, że skończy się na poziomie 1-2% różnicy w II turze pomiędzy tymi dwiema stronami sceny politycznej.
Grabiec wypowiedział oczywistość. Nie…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/727693-zgubne-skutki-wiary-we-wlasna-propagande