„Chcę ambitnej Polski, która mówi - po pierwsze Polska, po drugie Polacy. (…) Chcemy być wszyscy częścią tego projektu, jakiemu na imię ambitna Polska, z inwestycjami, wielkimi i lokalnymi” - podkreślił Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na prezydenta RP, który był dziś gościem drugiego dnia obrad XXXII Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” w Kołobrzegu. Gościem drugiego dnia obrad był prezes Instytutu Pamięci Narodowej i kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.
Z rąk prezesa IPN przewodniczący „S” Piotr Duda odebrał dziś Złoty Medal „Reipublicae Memoriae Meritum” przyznany przez instytut Niezależnemu Samorządnemu Związkowi Zawodowemu „Solidarność” za „wieloletnią działalność na rzecz zachowania narodowych, niepodległościowych tradycji, wspieranie ustawowej misji IPN w działaniach związanych z upamiętnieniem osób walczących o wolność i niepodległość Polski, a także w działaniach edukacyjnych i naukowych”.
Nawrocki podkreślił, że „S”, której wręczył medal, jest potrzebna państwu polskiemu do tego, aby „w Polsce nastała sprawiedliwość i aby szanowano ludzką pracę”.
To odznaczenie jest dla tych, którzy mają świadomość, że bez znajomości samych siebie, bez znajomości naszej wspólnoty narodowej, naszych narodowych wartości i tysiąca lat dziejów Polski, bez świadomości kim jesteśmy i kim powinniśmy zostać, nie uda się zbudować naszej przyszłości
— mówił prezes IPN. Nawrocki podkreślił, że bez Solidarności nie byłoby Instytutu Pamięci Narodowej.
„Chcę ambitnej Polski”
Przyszłość Polski, zdaniem Nawrockiego, należy „budować wokół ambicji i aspiracji”.
Chcę ambitnej Polski, która mówi - po pierwsze Polska, po drugie Polacy. (…) Chcemy być wszyscy częścią tego projektu, jakiemu na imię ambitna Polska, z inwestycjami, wielkimi i lokalnymi
— zaznaczył.
Podkreślił, że do tego potrzebna jest „silna gospodarka”, by budowała nasz dobrobyt, ale sprawiedliwie.
Po to potrzebujemy Solidarności, żeby w Polsce była sprawiedliwość i szacunek dla ludzi pracy. To gospodarka jest dla ludzi, nie ludzie dla gospodarki
— ocenił kandydat na prezydenta.
Polska Tuska krajem „znieczulicy społecznej”
Krytycznie odniósł się do rządów Donalda Tuska. Zdaniem Nawrockiego, obecnie Polska to kraj „znieczulicy społecznej, w której zwalnia się masowo pracowników, atakuje się Pocztę Polską, duże zakłady przemysłu drzewnego, które upadają”.
Prezes IPN skomentował także zapowiedzi Tuska dotyczące „repolonizacji” gospodarki.
Dziś tak wiele słyszymy o repolonizacji. Ja sobie zadaję publiczne pytanie, co się stało, żeby repolonizować gospodarkę państwa polskiego. Bo jeśli jest repolonizacja, to musiała być depolonizacja polskiej gospodarki. I ci, którzy dzisiaj mówią o repolonizacji, depolonizowali polską gospodarkę w latach 90., prywatyzowali polskie zakłady pracy
— powiedział Karol Nawrocki.
Zadeklarował, że jeśli zostanie wybrany na prezydenta, to nigdy nie podpisze ustaw ws. podwyższenia wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn, obroni „wszystkie zdobycze socjalne” i jako przeciwnik zielonego ładu skończy z „ekoszaleństwem”.
Zaznaczył, że wsparcie Solidarności dla jego kandydatury na prezydenta jest dla niego „wielkim zobowiązaniem”.
Polskie państwo jest zapisane w takich instytucjach jak IPN i Solidarność. Mamy trzy tygodnie, by odnieść nasze wspólne zwycięstwo. Zwycięży Polska sprawiedliwa i ambitna
— apelował Nawrocki, który w piątek spotka się jeszcze z mieszkańcami Koszalina.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/727690-nawrocki-w-kolobrzeguzwyciezy-polska-sprawiedliwa-i-ambitna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.