Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zaatakował podczas debaty sejmowej popieranego przez PiS obywatelskiego kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego, jakoby ten miał nie mieć zdania ws. europejskiej armii.
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego chwalił się podczas sejmowej debaty „restrykcyjną polityką” migracyjną rządu Donalda Tuska. Mówił, że Polska stanowi wzór dla pozostałych krajów Europy i sugerował, że jest to rzekomo zasługa obecnej koalicji.
Dzisiaj Polska ma jedną z najbardziej restrykcyjnych polityk migracyjnych w Europie. Mamy najbardziej restrykcyjne prawo migracyjne od kiedy możliwość składania wniosku o azyl zostało zawieszone. Polska stanowi wzór dla innych państw w Europie, żeby postępować podobnie. Nie mieliście odwagi, by wprowadzić tak radykalne, ostre ograniczenia migracji do Polski. Ukróciliśmy rozdawanie wiz na bazarach, konsulaty mają jasno i wyraźnie pokazane, jak mają postępować. Ja wiem, że prawda was boli, ponieważ doprowadziliście do sytuacji, w której w niekontrolowany sposób można było wjeżdżać do Polski
— mówił.
Uszczelnianie? Serio?
Kosiniak-Kamysz, nie pamiętając najwyraźniej o wcześniejszych „akcjach” reprezentantów koalicji przy granicy polsko-białoruskiej, twierdził, że to właśnie obecny rząd rzekomo zadbał o jej uszczelnienie.
Jeśli chodzi o szczelność granicy, to była dobra decyzja o postawieniu zapory. Tylko ona była nieszczelna. Gdyby nie nasze rządy i jej uszczelnienie nie można byłoby przeprowadzić właśnie tak ścisłej kontroli na granicach, co udało się zrobić i za co odpowiada minister Siemoniak i Straż Graniczna
— ocenił.
Druga kwestia, to kwestia płotu, który był dziurawy, a stał się prawdziwą zaporą za naszych rządów. Dwie belki poprzeczne, zwoje concertiny niemożliwe do rozgięcia, optoelektronika na całej granicy, teraz szczególnie odcinki rzeczne na rzekach granicznych są wzmacniane, bo to stanowi miejsce ryzykowne. Presja migracyjna rośnie, więc sprawa jest poważna
— dodał.
Straż Graniczna
Jego zdaniem o powyższych tendencjach świadczy rosnąca chęć dołączenia do Straży Granicznej.
Najlepszą rekomendacją, jak sprawuje się Straż Graniczna, jest też chęć wstąpienia do tej formacji. Pod rządami p. komendanta Bagana chęć przystąpienia do SG radykalnie wzrasta w porównaniu do waszych rządów. Bardzo wiele osób przystępuje i chce służyć w tej formacji
— uzupełnił Kosiniak-Kamysz.
Polityka migracyjna i strategia Polski stanowi dzisiaj wzór w Europie i będzie wdrażana w wielu krajach. Chciałbym, żebyście się z tego czasem ucieszyli. Polska jest ostoją w wielu kwestiach i wzorem dla wielu państw europejskich i za naszych rządów taka pozostanie. To mogę wam zagwarantować
— podkreślił lider PSL.
Kuriozalny atak na Nawrockiego
Zasadniczym jednak elementem wystąpienia lidera ludowców okazała się jednak próba uderzenia w popieranego przez PiS obywatelskiego kandydata na prezydenta RP dr. Karola Nawrockiego. Kosiniak-Kamysz zarzucał mu, że nie ma on rzekomo zdania ws. europejskiej armii.
Ale jest ryzyko, wynikające z wypowiedzi, jak rozumiem, kandydata, którego wspieracie. Chciałbym wam zadać pytanie, które powinno paść z tej mównicy. W Latarniku Wyborczym jednym z pytań skierowanych do kandydatów jest, czy prezydent będzie wspierał europejską armię. I pan kandydat Nawrocki odpowiada w tej sprawie: nie mam zdania
— powiedział.
Jeszcze nie tak dawno pisaliście i krzyczeliście: NATO, NATO. Inni kandydaci potrafili odpowiedzieć bardzo jasno i wyraźnie. To jest też zdanie rządu polskiego, że sojuszem, zrzeszającym armie narodowe, jest sojusz NATO, który trzeba wzmacniać. UE ma inne zadania, wzmacniające przemysł zbrojeniowy, wydatki na bezpieczeństwo w tym zakresie. Niedawno krzyczeliście: NATO, NATO, a tutaj, gdy jest prosto postawione pytanie, czy nowy prezydent będzie wspierał europejską armię, wasz kandydat nie potrafi jasno odpowiedzieć, że nie będzie wspierał. To jest dyskwalifikujące
— uzupełnił Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL podkreślał z mównicy sejmowej, że priorytetem polskiej polityki bezpieczeństwa jest sojusz NATO i armia narodowa.
Trzeba jasno i wyraźnie pokazać, jaki jest cel polskiego rządu. Nie ma żadnej mowy o europejskiej armii i nie powinno być europejskiej armii. Armia ma być narodowa, a NATO jest podstawą działania na rzecz bezpieczeństwa
— uzupełnił.
To niesłychane, jak politycy, którzy dotąd znajdowali się w awangardzie euroentuzjastów, całkowicie zmieniają nastawienie, obarczając swoimi wcześniejszymi poglądami… swoich politycznych przeciwników, których - jako żywo - zawsze oskarżali o eurosceptycyzm i proamerykańskie resentymenty. Najwyraźniej fikołki Donalda Tuska udzielają się coraz większej liczbie jego własnych ministrów i koalicjantów.
CZYTAJ TEŻ:
maz/sejm.gov.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/727567-niemodny-euroentuzjazm-szef-mon-zaatakowal-nawrockiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.