Agenci CBA weszli do PKOl i Polskiego Związku Koszykarskiego. Jak informują media mieli także pojawić się w domu Piesiewicza

CBA weszło dziś do siedzib Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Polskiego Związku Koszykarskiego oraz Polskiej Ligi Koszykówki. Jak poinformował na X rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński w sumie przeszukiwanych jest 16 lokalizacji w Warszawie, Katowicach i Gdańsku oraz na terenie województw mazowieckiego, śląskiego, pomorskiego i lubelskiego. Media informują także, że agenci są również w domu prezesa PKOl Radosława Piesiewicza.

CZYTAJ TAKŻE: Śledztwo ws. prezesa PKOl. Tymczasem… Sławomir Nitras szarżuje na prezydenta Andrzeja Dudę. „Oczekuję wyjaśnień?”

Po niespełna dwóch miesiącach od rozpoczęcia śledztwa agenci CBA weszli dziś rano do siedzib Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Polskiego Związku Koszykarskiego oraz Polskiej Ligi Koszykówki. Według informacji podanych przez media (Radio Zet i Fakt) agenci CBA mają także przeszukiwać dom prezesa PKOl Radosława Piesiewicza.

Dzisiaj od rana (czwartek 24 kwietnia 2025r.) na polecenie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku agenci CBA prowadzą przeszukania do sprawy dotyczącej wystawiania nierzetelnych faktur VAT poświadczających nieprawdę co do okoliczności, które faktycznie nie miały miejsca. Śledztwo zostało wszczęte z zawiadomienia KAS. Niektóre czynności w tej sprawie prokuratura powierzyła Delegaturze CBA w Warszawie. Dzisiejsze przeszukania obejmują łącznie 16 lokalizacji w Warszawie, Katowicach i Gdańsku oraz na terenie województw mazowieckiego, śląskiego, pomorskiego i lubelskiego. Agenci CBA zabezpieczają niezbędną do śledztwa dokumentację oraz elektroniczne nośniki danych między innymi w Polskim Komitecie Olimpijskim, Polskim Związku Koszykarskim i Polskiej Lidze Koszykówki

— brzmi wpis na X rzecznika prasowego MSWiA Jacka Dobrzyńskiego.

Z Nitrasem w tle

Tuż po przejęciu władzy przez koalicję 13 grudnia nowy minister sportu i turystyki Sławomir Nitras wstrzymał finansowanie z budżetu PKOl i zaatakował prezesa Piesiewicza, oskarżając go o nadużycia finansowe i łamanie prawa.

Na początku marca Prokuratura Regionalna w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosława Piesiewicza. Miałyby one polegać m.in. na „wystawieniu w ramach prowadzonej własnej jednoosobowej działalności gospodarczej, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, nierzetelnych faktur VAT na łączną kwotę ok. 9,3 mln zł”.

Oskarżeniom formułowanym przez ministra Sławomira Nitrasa wielokrotnie zaprzeczał prezes PKOl. Radosław Piesiewicz podkreślał, że jako prawnik z wieloletnim doświadczeniem i nie pozwoliłby sobie na łamanie prawa.

Według Piesiewicza sprawa jest „ewidentnie inspirowana przez ministra Sławomira Nitrasa”.

CZYTAJ TAKZE: Wojna MSiT z szefem PKOl. Nitras: „Piesiewicz wielokrotnie mijał się z prawdą”. Prezes PKOl odpowiada: To polityczne wpływanie na Komitet

koal/PAP/X/RadioZet