„To jest barbarzyństwo w czystej postaci. Coś, co z wolnością, demokracją, praworządnością nie ma nic wspólnego” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Przemysław Czarnek. Poseł PiS w ten sposób odnosi się do zmian, jakie rządzący chcieli wprowadzić do Kodeksu karnego ws. mowy nienawiści. „Ta ustawa miała zamknąć usta wszystkim przeciwnikom ideologii lewackiej, antyludzkiej i cywilizacji śmierci” - podkreśla nasz rozmówca, który pozytywnie ocenia odesłanie ustawy przez prezydenta do TK.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda skierował tzw. ustawę o mowie nienawiści do TK! Głowa państwa zdecydowała się na tryb kontroli prewencyjnej
Prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej nowelizację Kodeksu karnego, która wprowadzała nowe przepisy o „mowie nienawiści”. O ocenę tej decyzji poprosiliśmy prof. Przemysława Czarnka.
Prezydent wybrał jedyne dobre rozwiązanie, odsyłając te przepisy do TK w trybie prewencyjnym, a nie następczym. To blokuje wejście w życie tej haniebnej ustawy, która jest wymierzona wprost w wolność słowa i wolność mediów, bo zamyka usta wszystkim krytykom jakiejkolwiek ideologii lewicowej, lewackiej i genderowskiej. My, ludzie wolności, nigdy byśmy nie pomyśleli, żeby do sądu oddawać i pozywać kogokolwiek za jakąkolwiek mowę nienawiści, dlatego że nam urągają, lżą nas i znieważają. Choć jest to rzeczywiście coś, co może zasługiwać na proces sądowy. Nie lubimy wymierzać tego rodzaju sprawiedliwości. Wolimy walczyć na argumenty
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł PiS prof. Przemysław Czarnek.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Po co władzy ustawa o „mowie nienawiści”? Sellin: Chcą ścigać ludzi tylko z jednej strony sporu politycznego
„Żeby straszony się wystraszył, trzeba go przestraszyć czymś porządnym”
Politycy obozu rządzącego oraz środowiska lewicowe podniosły wrzawę sugerując, że prezydent blokuje walkę z hejtem i mową nienawiści. Tymczasem prezydent wskazał, że przepisy są wystarczająco precyzyjne i ograniczają wolność słowa.
Ponieważ nie mają żadnych argumentów, więc ich jedyny sposób na walkę, to zamykanie ust przeciwnikom. Skoro przeciwnik ma rację, to jedynym sposobem dla nich, żeby go pokonać, jest zamknięcie mu ust. Ta ustawa miała zamknąć usta wszystkim przeciwnikom ideologii lewackiej, antyludzkiej i ideologii cywilizacji śmierci. Prezydent RP, który stoi na straży konstytucji, jedyne, co mógł zrobić, to właśnie w trybie prewencyjnym wysłać do TK tę ustawę, bo jest sprzeczna z polską konstytucją
— mówi były minister edukacji narodowej.
Te regulacje nie są oparte o jakiś system wartości, bo wartości to jakieś dobro, a tu nie ma żadnego dobra, tu jest zło w czystej postaci. Skoro zło w czystej postaci nie jest w stanie zwyciężyć na argumenty, bo nie można stwierdzić, że 2 + 2 to jest 6, bo w rzeczywistości 2 + 2 to 4, to w związku z tym, wszystkim, którzy nie zgadzają się na wersję 2 + 2 to 6, trzeba zamknąć usta. W przeciwnym razie ci, którzy mówią prawdę, wygrają, dlatego trzeba zamknąć im usta, pozywając do sądu. To jest barbarzyństwo w czystej postaci. Coś, co z wolnością, demokracją, praworządnością nie ma nic wspólnego
— mówi nasz rozmówca i podkreśla, że przepisy przewidywały także kary więzienia.
Oczywiście, żeby straszony się wystraszył, trzeba go przestraszyć czymś porządnym. Na przykład tak jak straszy Roman Giertych, prawda? Nie jakąś tam grzywną, tylko od razu pozbawieniem wolności, żeby nikomu nie przyszła do głowy walka z nimi. To są metody barbarzyńskie i dokładnie tak samo jest z tą ustawą, aby dobrze postraszyć, trzeba straszyć pozbawieniem wolności. Nie mów księże, że prawo do życia jest od odpoczęcia, bo będziesz uwięziony za to, że stosujesz mowę nienawiści wobec tych, którzy chcą propagować aborcję. Nie mów Czarnku, że małżeństwo, to związek kobiety i mężczyzny, bo będziesz więziony za to, że sprzeciwiasz się tym, którzy twierdzą, że małżeństwo to także trzech facetów i pies. I różne inne tego rodzaju inne kretynady, które oczywiście występują w ideologii lewackiej, antyludzkiej, całkowicie sprzecznej z rzeczywistością. Jak coś jest całkowicie sprzeczne z rzeczywistością, to żeby zwyciężało, wszystkim tym, którzy patrzą na rzeczywistość trzeźwo, trzeba zamknąć usta i posłać ich do więzienia. Taka jest i była od samego początku, koncepcja marksistów
— podsumowuje poseł Czarnek.
CZYTAJ TAKŻE: Kumpel Kropiwnickiego. Był powiązany z „SokiemzBuraka”, od roku jest wiceprezesem Totalizatora Sportowego
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/727093-czarnek-ustawa-o-mowie-nienawisci-to-czyste-barbarzynstwo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.