Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie pozbawienia wolności ginekolog Gizeli Jagielskiej w szpitalu w Oleśnicy. Do zdarzenia doszło, gdy europoseł Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) próbował dokonać „zatrzymania obywatelskiego” w szpitalu wspomnianej ginekolog, która to dokonała aborcji dziecka w dziewiątym miesiącu ciąży poprzez wstrzyknięcie mu do serca chlorku potasu.
W ocenie ministra sprawiedliwości Adama Bodnara zachowanie europosła Brauna w szpitalu w Oleśnicy przekracza wszelkie granice etyczne, a być może także prawne.
W takich sytuacjach prokuratura musi reagować szybko i stanowczo
— stwierdził w wieczornym wpisie na X. Szkoda, że nie zareagował równie stanowczo w przypadku aborcji dziecka w 9-miesiącu ciąży.
Ile dni po artykule w „GW” na temat śmierci Felka, zostało w jego sprawie wszczęte postępowanie przez tę samą prokuraturę? Nie kojarzę takiej szybkości i „stanowczej reakcji” Pana Ministra w sprawie śmierci dziecka!
— zareagowała na wpis ministra sprawiedliwości Magdalena Majkowska, adwokat, Członek Zarządu Ordo Iuris.
Do sprawy odniósł się szef MSWiA Tomasz Siemoniak.
Każdy kto grozi lekarzom i dezorganizuje pracę szpitala poniesie surowe konsekwencje swoich czynów. Pracownicy służby zdrowia zasługują na szacunek i wsparcie. Policja będzie w takich przypadkach bezwzględnie stosowała prawo
— napisał na platformie X.
Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński dodał, że policja podjęła kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa lekarce i szpitalowi w Oleśnicy.
Dokumentacja z najścia grupy Brauna na szpital jest przedmiotem analizy pod kątem popełnienia przestępstw i wykroczeń oraz działań podjętych przez dyrekcję szpitala i przybyłych na miejsce funkcjonariuszy. Nie pozwolimy na tego typu skandaliczne działania wobec jakichkolwiek osób i instytucji
— podkreślił Dobrzyński na platformie X.
Z kolei rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Karolina Stocka-Mycek poinformowała w środę w komunikacie, że w związku z doniesieniami medialnymi oraz informacjami przekazanymi przez policję dotyczącymi zdarzenia, jakie miało miejsce w dniu dzisiejszym w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy, Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy zarejestrowała postępowanie.
To postępowanie dotyczące pozbawienia wolności lekarki ginekolog (…) poprzez uniemożliwienie jej przez blisko godzinę opuszczenie gabinetu i wykonywanie obowiązków zawodowych na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym. Przedmiotem tego postępowania jest także wyjaśnienie, czy w trakcie zdarzenia nie doszło do naruszenia nietykalności cielesnej lekarza i do jej znieważenia
— czytamy w komunikacie. Za pozbawienie wolności grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Kandydat na prezydenta Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) próbował dokonać „zatrzymania obywatelskiego” w szpitalu w Oleśnicy pracującej tam ginekolog Gizeli Jagielskiej.
O oleśnickim szpitalu stało się głośno w ostatnim czasie za sprawą publikacji na temat historii pacjentki z Łodzi, która zdecydowała się na przeprowadzenie tam aborcji z powodu zagrożenia jej zdrowia.
Relacja aborterki
Gizela Jagielska, relacjonując PAP, co wydarzyło się dziś w oleśnickim szpitalu, powiedziała, że Grzegorz Braun „wtargnął do działu administracyjnego, zagrodził mi drogę z jakimiś nieznanymi mi ludźmi i zamknął w pomieszczeniu administracyjnym, nie pozwalając mi wykonywać obowiązku lekarza przez ponad godzinę”.
Obrażał mnie i kierował wobec mnie groźby, doszło też wobec mnie do rękoczynu, ponieważ jak chciałam odjeść, to byłam popychana i szarpana
— skarżyła się PAP lekarka.
Jagielska oceniła, że za sprawą Brauna w szpitalu „dzieje się kosztem pacjentek kampania wyborcza”.
Pytana, czy sytuacja może być pokłosiem opisania historii pacjentki z Łodzi, Jagielska powiedziała, że po części „pewnie tak”.
Ale przeprowadzone zgodnie z prawem aborcje dzieją się codziennie, jeśli nie historia tej pacjentki, to byłaby historia innej kobiety
— w skandaliczny sposób broniła swojego czynu Jagielska.
Składam zawiadomienie do prokuratury w sprawie napaści Grzegorza Brauna na szpital w Oleśnicy. Zastraszanie lekarzy i personelu, zagrażanie życiu i zdrowiu pacjentek i ich dzieci jest niedopuszczalne! A docelowym miejscem, w którym powinien się znaleźć Grzegorz Braun jest więzienie a nie Pałac Prezydencki
— oświadczył na X wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat.
Braun: Narażaniem życia Polaków jest dopuszczanie tej pani do pracy
Na nagraniu opublikowanych przez lokalne media widać, jak Braun dyskutuje w oleśnickim szpitalu z policjantami, a wcześniej się modli. Mówi, że jest w „pracy dla Rzeczypospolitej”.
Narażaniem życia Polaków jest dopuszczanie tej pani (do pracy – przyp. PAP). Dokonuję zatrzymania obywatelskiego i wzywam was panowie policjanci byście nie dopuścili, by pani Gizela Jagielska miała kiedykolwiek kontakt z pacjentami, w tym nieletnimi
-– mówił kandydat na prezydenta.
Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy prowadzi już śledztwo w sprawie przeprowadzenia w szpitalu w Oleśnicy aborcji z naruszeniem prawa. Pacjentka (pani Anita z Łodzi) i działacze organizacji Legalna Aborcja podkreślają, że procedura została wykonana zgodnie z ustawą z powodu zagrożenia zdrowia pacjentki.
Prokuratorskie śledztwo zostało wszczęte na podstawie doniesień medialnych.
CZYTAJ TAKŻE” Braun chciał dokonać obywatelskiego zatrzymania aborterki z Oleśnicy. „Jesteśmy na miejscu przestępstwa”. Policja w szpitalu
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/726896-prokuratura-wszczela-postepowanie-ws-interwencji-brauna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.