Jak ustalili dziennikarze Telewizji wPolsce24, na porannych odprawach policji pojawiła się sugestia o „bezwzględnym egzekwowaniu prawa” w trakcie dzisiejszego marszu 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia Hołdu Pruskiego.
Doświadczeni policjanci mówią nam, że w pragmatyce służbowej oznacza to uruchomienie tajniaków i policyjnych prowokatorów, działań operacyjnych takich jak prowokacje, obserwacje.
Do Warszawy ściągnięto też policjantów z innych miast. Mają ułatwić te „działania”. Dopuszczone zostały też zatrzymania i użycie „przymusu bezpośredniego”.
Czułem jakby to była sugestia dotycząca działań. Wielu z nas się z tym nie zgadza. Jest wrażenie nacisku, presji
— mówi nam jeden z oficerów policji.
Zdaniem naszych informatorów taka nerwowość władzy to bezpośredni efekt wczorajszej klęski Trzaskowskiego w Końskich.
WB/red
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/726484-nasz-news-na-marszu-1000-lecia-kp-moze-dojsc-do-prowokacji