Składka zdrowotna i rytualne hasła Tuska: "Częściowa naprawa szkód, jakie wyrządził im Morawiecki". Ripostują posłanki Razem!

Głosami większości posłów koalicji 13 grudnia (KO, PSL i Polska2050) przegłosowano w sejmie rządowy projekt ws. zmian w składce zdrowotnej. Donald Tusk nie byłby sobą, gdyby i przy tej okazji nie próbował uderzać… oczywiście w PiS. „Nie skorzystał z szansy rehabilitacji i znów zagłosował przeciw polskim przedsiębiorcom. Tym razem przegrał!” - napisał szef rządu w serwisie X. Ale to posłanki partii Razem wytoczyły przeciwko premierowi najcięższe działa, wytrącając mu z rąk anty-pisowską manię.

Za uchwaleniem nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw głosowało 213 posłów (KO i Trzecia Droga), przeciw było 190 posłów, a 25 wstrzymało się od głosu. Przeciwko rządowemu projektowi głosował cały klub Lewicy i Razem, a także zdecydowana większość posłów PiS (166). Co ciekawe, od głosu wstrzymał się jeden (sic!) przedstawiciel KO. To Franciszek Sterczewski.

SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Sejm przyjął rządowy projekt ws. składki zdrowotnej. Spór w koalicji! Lewica i Razem przeciw. „Zabieracie pieniądze pacjentom!”

Anty-pisowska radość Tuska

Donald Tusk (wyjątkowo obecny na sali obrad) już ogłosił sukces. I jak to ma w zwyczaju, wszystko postanowił przedstawić w formie anty-pisowskiej narracji.

Obniżenie składki dla 2,5 miliona przedsiębiorców, głównie małych i średnich, to częściowa naprawa szkód, jakie wyrządził im Morawiecki ze swoim „Polskim Ładem”. PiS nie skorzystał z szansy rehabilitacji i znów zagłosował przeciw polskim przedsiębiorcom. Tym razem przegrał!

— napisał szef rządu i lider koalicji 13 grudnia na platformie X.

Matysiak i Zawisza ripostują

PiS i PiS? Rytualne hasła i swoista manię Tuska zmierzyła się jednak z rzeczywistością, co dobitnie udowodniły… posłanki Razem, odpowiadające na wpis premiera.

To obniżenie standardu leczenia dla milionów Polek i Polaków. Nazywajmy rzeczy po imieniu panie premierze

— ripostowała Paulina Matysiak.

Zabieracie pieniądze pacjentom. Jak minister finansów ma wolno leżące 6 mld to niech je przekaze na nadwykonania. Mamy najdłuższe od 12 lat kolejki do lekarzy, w systemie brakuje 20 mld zł, a wy go jeszcze patroszycie. Jesteście odpowiedziali za każdą odwołaną operacje, każde leczenie, które będzie „za rok”, bo nie ma terminów, za każdą utratę zdrowia i życia

— punktowała w dosadnym języku Marcelina Zawisza.

Fala komentarzy

Pod wpisem Tuska wylała się również fala komentarzy nie tylko ze strony polityków.

Niesamowite, że on się tym chwali. Przekaz dla niegramotnych

— ocenił Krzysztof Kloc.

Polska jest na samym dnie w wydatkach na system zdrowia w UE, a Pan chce jeszcze bardziej ten system odciąć od kasy. Wydajemy praktycznie najmniej w stosunku do PKB, jak i na „jednego mieszkańca”. Spalicie służbę zdrowia tylko po to, aby zyskać 1% w wyborach… — odpowiedział Adam Czarnecki z „Tak dla CPK”.

Tym samym będą dłuższe kolejki do lekarzy, niższy standard leczenia, większe zadłużenie NFZ. Główny cel tej decyzji, to pragnienie pozyskania elektoratu Sławomira Mentzena, który i tak na stetryczałą PO nie zagłosują, czyli prymat partyjnej polityki nad dobrem państwa

— napisał Rafał Dudkiewicz.

Większy deficyt i opłaty za opiekę zdrowotną dla zwykłej ludzi. Tyle osiągniesz. A te 2,5 miliona i tak cię wyroluje

— czytamy we wpisie Andrzeja Kołodzieja.

PiS wam pomógł swoją nieobecnością. Wielu zaoszczędzi stówkę na składce zdrowotnej, a budżet wiecznie niedofinansowanego NFZ straci kilka miliardów złotych. Pamiętajcie, kto wam zafundował gorszą służbę zdrowia

— skomentował Tomasz Walczak z „Super Expressu”.

Szkoda, że nigdy pan i pana rodzinka nie przekona się jaką katastrofę zgotowaliście teraz ochronie zdrowia w Polsce. Pana stać na leczenie, ale wielu osób nie i muszą czekać w ogromnych kolejkach do leczenia np. onkologicznego. Jesteście niebezpiecznymi sabotażystami

— uderzył dobitnie Marcin Wątrobiński.

olnk/X/wPolityce.pl