„Jedyny działający w Polsce reaktor badawczy MARIA został wstrzymany. To poważny cios nie tylko dla polskiej nauki, ale przede wszystkim dla pacjentów onkologicznych” - napisała na X poseł Katarzyna Sójka z PiS. Była minister zdrowia alarmuje, bo państwo nie zabezpieczyło tak strategicznej jednostki. „Jak długo jeszcze będziemy świadkami takiej nieudolności?” - pyta publicznie poseł Sójka. Zajmujący się od lat sprawami elektrowni atomowych senator dr Grzegorz Czelej mówi portalowi wPolityce.pl, że jeśli przerwa w pracy reaktora „Maria” wyniesie miesiąc, to tragedii nie będzie. „Oczywiście o ile, to nie przedłuży się na kolejne miesiące” - mówi nasz rozmówca.
Według informacji do których dotarł „Dziennik Gazeta Prawna”, Narodowe Centrum Badań Jądrowych potwierdziło plan zatrzymania pracy reaktora badawczego „Maria”.
Od 31 marca do 8 maja 2025 r. planowana jest przerwa techniczna w działaniu reaktora MARIA. Dyrekcja Instytutu podejmuje działania, aby do tego czasu proces licencjonowania zakończył się sukcesem
— przekazało w swoim oświadczeniu NCBJ.
Chodzi o brak nowego zezwolenia na dalszą działalność polskiego reaktora badawczego „Maria”, który oprócz prac badawczych przygotowuje także dostawy preparatów dla radiofarmakologii. Z wnioskiem o jego wydanie Narodowe Centrum Badań Jądrowych wystąpiło do Państwowej Agencji Atomistyki w sierpniu ubiegłego roku. Sprawdzeniu PAA podlegają warunki wykonywania działalności związanej z narażeniem na promieniowanie jonizujące. Okazuje się jednak, że do dziś zezwolenia nie ma, a reaktor przejdzie w stan uśpienia.
CZYTAJ TAKZE: Pożar w Narodowym Centrum Badań Jądrowych w Otwocku. To tutaj znajduje się jedyny w Polsce badawczy reaktor
„Maria” sprzedaje radioizotopy do całej Europy, USA i Japonii
Do sytuacji przestoju reaktora „Maria” odniosła się była minister zdrowia Katarzyna Sójka z PiS.
Jedyny działający w Polsce reaktor badawczy MARIA został wstrzymany. To poważny cios nie tylko dla polskiej nauki, ale przede wszystkim dla pacjentów onkologicznych, którzy potrzebują radioaktywnych izotopów do diagnostyki i leczenia. Reaktor MARIA to jeden z zaledwie kilku takich obiektów w Europie, a jego zatrzymanie może wpłynąć na cały łańcuch dostaw izotopów medycznych
— napisała na X poseł Sójka.
Zapytany przez nas o skalę produkcji polskich radiofarmaceutyków senator PiS Grzegorz Czelej potwierdza, że praca polskiego reaktora „Maria” jest niezwykle istotna dla świata medycyny i to nie tylko w Polsce.
Sprzedajemy radioizotopy do USA, do całej Europy, do Japonii i wielu innych krajów. To są preparaty potrzebne w leczeniu i diagnostyce chorób nowotworowych na całym świecie
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl senator, dr nauk medycznych Grzegorz Czelej z PiS.
Tym bardziej sytuacja, której dochodzi do zatrzymania pracy tak ważnego dla świata medycyny reaktora jest niewytłumaczalna.
Jak to możliwe, że państwo nie zabezpieczyło funkcjonowania tak strategicznej jednostki? Dlaczego rząd doprowadził do sytuacji, w której pacjenci i placówki medyczne mogą zostać bez kluczowych substancji ratujących życie? Kto weźmie za to odpowiedzialność?
Zamiast nowoczesnej medycyny – zwijanie kluczowej infrastruktury i narażanie pacjentów na brak dostępu do ratujących życie terapii. Jak długo jeszcze będziemy świadkami takiej nieudolności?
— brzmi dalsza część wpisu byłej minister zdrowia poseł Katarzyna Sójka z PiS.
Tragedii nie będzie, jeśli przestój zakończy się z początkiem maja
Według informacji, jakie udało się uzyskać senatorowi Grzegorzowi Czelejowi, licencja na dalsze funkcjonowanie reaktora „Maria” w Świerku ma być wydana z początkiem maja. Jak podkreśla senator PiS, ośrodek w Świerku dopełnił wszelkich formalności i złożył wnioski w terminie.
Jeżeli przestój reaktora będzie trwał nie dłużej niż do początku maja, to nie będzie rodziło to skutków negatywnych w dostępie do radiofarmaceutyków. Ponieważ w kwietniu ta przerwa była spodziewana i miała być wykorzystana na różnego typu prace remontowe. Brak tej zgody w kwietniu wynika ze skomplikowanej materii prawnej, która wymagała analiz w odniesieniu do nowego prawa atomowego
— mówi senator Grzegorz Czelej z PiS.
Na taką sytuację w Świerku byli przygotowani, dlatego na ten czas zaplanowano pewne remonty. To właściwie nie zaburza cyklu produkcji, dopóki oczywiście nie przedłuży się to na kolejne miesiące. Więc jeżeli PAA wyda zgodę na początku maja, tak jak wstępnie się dowiedziałem, to tutaj nie ma żadnego zagrożenia w dostępności radiofarmaceutyków. Również ta przerwa będzie wtedy wykorzystana zgodnie z cyklem technologicznym na różnego typu jakieś przeglądy i remonty
— podsumowuje nasz rozmówca.
koal/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/725449-polski-reaktor-maria-wstrzymany-to-cios-dla-onkologii