Jarosław Kaczyński na antenie Telewizji wPolsce24 skomentował doniesienia medialne o wypuszczeniu na wolność Ryszarda Cyby, mordercy działacza Prawa i Sprawiedliwości. „Odpowiedzialność Donalda Tuska i wszystkich jego pomagierów jest zupełnie oczywista. I to odpowiedzialność w sensie politycznym, moralnym, ale także w świetle prawa karnego” - powiedział prezes PiS.
Do mordu politycznego doszło w 2010 roku, a Ryszard Cyba który zabił Marka Rosiaka, mówił że tak naprawdę chciałby zabić Jarosława Kaczyńskiego. Cyba otrzymał karę dożywocia. Jednak, jak podaje TV Republika, 18 marca 2025 roku, zabójca Marka Rosiaka wyszedł na wolność. Następnie Cyba miał udać się do jednostki zajmującej się pomocą socjalną blisko swojego miejsca zameldowania w Częstochowie. Tam miał grozić innym osobom użyciem niebezpiecznego narzędzia, w wyniku czego dzień później trafić na oddział psychiatryczny.
Reakcja prezesa PiS
Sprawę na antenie Telewizji wPolsce24 skomentował prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, który zwrócił uwagę, że Cyba to nie tylko morderca, ale ktoś, kto usiłował dokonać także drugiego morderstwa.
Tylko na szczęście mu na to nie pozwolono, w tym sensie, że mu przeszkodzono w tym mordzie kolejnym
— wskazywał.
To się wpisuje w socjotechnikę prowokacji. A poza tym, cóż… koledzy uwalniają kolegów. To chyba jest tez zupełnie oczywiste
— dodał.
Cel: prowokacja
Lider PiS zwrócił uwagę, że przede wszystkim chodzi tu o prowokację.
Chodzi o to, by wywołać coraz większą spiralę nienawiści, obawę. A może ktoś sądzi, że ja w związku z tym zaprzestanę kampanii wyborczej, zaprzestanę mówienia prawdy o tym, co dzieje się dzisiaj w Polsce? Więc zapewniam, że nie zaprzestanę, że może nawet jeszcze zaostrzę ton. Poza tym, to nic nowego pod słońcem
— zaznaczył.
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że według doniesień jego adwokata, Cyba mógł się ubiegać o zwolnienie dopiero po 35 -latach więzienia.
Po tej władzy można się wiele spodziewać. Jest jedna możliwość, która by zmieniała ocenę. To znaczy, jeżeli ten człowiek jest w stanie terminalnym. Jeżeli jest w stanie terminalnym, to oczywiście mógł być zwolniony. Ale jeżeli nie jest w stanie, który bezpośrednio prowadzi do utraty życia, to zwolnienie jest kolejnym skandalem, chociaż niespecjalnie zaskakującym, ale naprawdę groźnym, w pełnym tego słowa znaczeniu
— stwierdził.
Przesłanki
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że oczywiście karę prawie 15 lat więzienia, którą odbył Cyba, należy brać pod uwagę, ale jest to kara stanowczo zbyt łagodna za tego rodzaju przestępstwo.
Natomiast jeżeli jego umieszczono w zakładzie psychiatrycznym, to być może to jest przesłanka jego zwolnienia. Trzeba też sprawdzić, jaki to jest zakład psychiatryczny, czy to nie jest zakład zamknięty, ale to jest na pewno zachęta dla tego całego zła i tych grup skrajnie zdemoralizowanych
— ocenił.
W moim przekonaniu jest poważne podejrzenie ws. ludzi będący na usługach obcych sił, obcych służb specjalnych, którzy nieustannie nas atakują i pewnego dnia to może się skończyć także i zabójstwem. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. I tutaj odpowiedzialność Donalda Tuska i wszystkich jego pomagierów jest zupełnie oczywista. I to odpowiedzialność w sensie politycznym, moralnym, ale także w świetle prawa karnego
— stwierdził.
Nie znam szczegółów tej sprawy, nie wiem, jak to było. Być może on przejawiał jakieś działania, czy postawy, które by wskazywały na poważną chorobę psychiczną i w związku z tym go zwolniono do zamkniętego zakładu psychiatrycznego. Wtedy ta sprawa ma już inny wymiar
— podkreślił.
Śmierć Barbary Skrzypek
Marcin Wikło zapytał prezesa PiS o to, jak ocenia tę skalę nienawiści, która dzisiaj jest wylewana na Prawo i Sprawiedliwość i przywołał sprawę śmierci Barbary Skrzypek.
Barbara Skrzypek jest ofiarą. Wszystko wskazuje na to, że ten zawał zaczął się może nawet w trakcie przesłuchania. Znam takie przypadki, że ludzie nie rozpoznawali tych objawów i ś.p. Barbara Skrzypek też ich nie rozpoznawała, bo odmawiała spotkania z lekarzem. To mogło się zacząć już zaraz po albo nawet w trakcie i dopiero po dwóch i pół dnia mieć swój straszliwy finał
— wskazał.
A że była napięta już od chwili wezwania i że przyczyną tego napięcia była właśnie osoba prokurator Wrzosek, to co do tego nie mam najmniejszej wątpliwości
— powiedział.
Na koniec zwrócił on uwagę, że to śledztwo w ogóle nie powinno być prowadzone, bo ta sprawa została umorzona na podstawie dowodów.
Samo to określenie: „afera dwóch wież”. Nie było żadnych dwóch wież, nie było żadnej afery. Jest po prostu brudna polityczna robota, ale niestety śmiertelną ofiarą tej roboty stała się ś.p. Barbara Skrzypek. Mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie czas rozliczenia
— podsumował.
as/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/725404-tylko-u-nas-prezes-pis-o-uwolnieniu-cyby-prowokacja