Prawnik prof. Mirosław Wyrzykowski, były pracownik Wyższej Szkoły Oficerskiej im. Feliksa Dzierżyńskiego w Legionowie i były członek rady nadzorczej TVN, w programie „Pytanie dnia” na antenie neo-TVP Info snuł absurdalną działań Szymona Hołowni, zastępującego prezydenta w przypadku możliwego unieważnienia wyborów przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Jego wywody spotkały się z falą krytyki komentatorów w sieci.
Dorota Wysocka-Schnepf, znana w neo-TVP Info z totalnego braku obiektywizmu i zapraszania absurdalnych gości, na przykład prowokatora na miesięcznicach smoleńskich Arkadiusza Szczurka czy żony samobójcy Piotra Szczęsnego, tym razem zaprosiła do swojego programu prof. Mirosława Wyrzykowskiego, który w latach 70-tych był pracownikiem Wyższej Szkoły Oficerskiej im. Feliksa Dzierżyńskiego w Legionowie. Co więcej, prof. Wyrzykowski ma wśród swoich „sukcesów” także i to, że pod jego kierunkiem doktoryzowali się m.in. Adam Bodnar i Krzysztof Śmieszek. Stąd nic dziwnego, iż prof. Wyrzykowski wychwalał na antenie neo-TVP Info upolitycznioną prokurator Ewę Wrzosek.
Jeśli chodzi o wiarygodność, to Ewa Wrzosek udowodniła, co to znaczy etos niezależnego prokuratora i jak należy się zachowywać w warunkach opresji prawnej i konstytucyjnej
— stwierdził prof. Mirosław Wyrzykowski.
Najbardziej niepokojące jest jednak to, co wspomniany prawnik opowiadał w dalszej części programu. Stwierdził, iż Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która m.in. orzeka o ważności wyborów prezydenckich, to rzekomo nie sąd. Co więcej, statusu sędziowskiego odmówił wszystkim osobom, które w niej zasiadają. Co jednak będzie, jeśli w wyniku protestów wyborczych ta izba unieważni wybory? Prof. Wyrzykowski zaprezentował, jak obecna władza może zwycięsko dla siebie wyjść z tej sytuacji.
Jeżeli izba, która nie jest sądem, stwierdzi nieważność wyborów, będą pewne fakty dokonane. Wtedy już prawdopodobnie skoro wybory są nieważne, upłynie kadencja pana Andrzeja Dudy i funkcję prezydenta przejmie marszałek Sejmu. Wtedy zarządzi nowe wybory, bo będzie pełnił funkcję prezydenta. Będzie również pełnił funkcję prezydenta w takim zakresie, który dotyczy np. podpisywania ustaw uchwalonych przez parlament. Mamy do czynienia z sytuacją, która będzie trudna, skomplikowana, politycznie złożona, ale z punktu widzenia prawa jest to droga wyjścia, która jest otwarta
— mówił prof. Mirosław Wyrzykowski. Każdy sam może ocenić, jak wyglądałaby sytuacji, gdy Szymon Hołownia pełniący tylko tymczasowo funkcję prezydenta, nagle zaczął podpisywać szereg ustaw przygotowanych przez Koalicję 13 grudnia.
Fala oburzenia w sieci
Wywiad Doroty Wysockiej-Schnepf z prof. Mirosławem Wyrzykowskim wywołał lawinę krytyki w sieci.
Dziś wieczorem klikając telewizyjnym pilotem trafiłem na rozmowę Doroty Schnepf z jakimś prawnikiem, który przekonywał, że ostatnie osiem lat w Polsce to był czas łamania Konstytucji i bezprawia i że wynik tegorocznych wyborów prezydenckich może być kontestowany, a nawet unieważniony i władzę przejmie marszałek Sejmu, który jeszcze zanim rozpisze nowe wybory podpisze wszystkie przedłożone mu ustawy. Nie miałem siły słuchać tego przerażającego bełkotu, ale doczekałem do końca i dowiedziałem się, że był to prof. Mirosław Wyrzykowski. Chwilę później w Facebooku trafiłem na znakomity tekst na stronie „Raz prozą, raz rymem - walczymy z propagandowym reżimem” (udostępnię go za chwilę, bo warto przeczytać), gdzie bohaterowi „Pytania dnia” poświęcony jest następujący akapit: „…Bodnar doktoryzował się pod kierunkiem innego swojego autorytetu, Mirosława Wyrzykowskiego, który wcześniej działał w - nazywanej kuźnią esbeków - Wyższej Szkole Oficerskiej im. Dzierżyńskiego (tego samego Dzierżyńskiego, którego pomnik zdewastował Emil Barchański). Wyrzykowski następnie nawiązał bardzo bliskie relacje biznesowe z towarzyszami Walterem i Wejchertem, co poskutkowało po latach tym, że został członkiem rady nadzorczej TVN…”. No i WSZYSTKO JASNE!
— napisał na Facebooku Tadeusz Deszkiewicz, doradca społeczny prezydenta Andrzeja Dudy.
Po co te dywagacje? Czyżby był przygotowany jakiś scenariusz po wyborach prezydenckich? Sianie niepokoju i urabianie opinii publicznej. Demokracja coraz bardziej zagrożona. Ten ustrój ma wiele wad. Problem w tym, że niczego lepszego ludzkość nie wymyśliła
— podkreśliła Dagmara Pawełczyk-Woicka, przewodnicząca KRS.
A tymczasem w TVP Info w likwidacji jest gość, który krytykuje amerykański reżim i chwali Ewę Wrzosek. Ten gość to sędzia Mirosław Wyrzykowski, były członek PZPR, pracownik Szkoły Oficerskiej SB im. Dzierżynskiego w Legionowie
— zaznaczył John Bingham, użytkownik X.
Tytuł profesora prawa uległ takiej degradacji, że głowa mała. Ale tak to jest jak uprawia się politykę zamiast praktyki prawa
— podkreślił Mikael, użytkownik X.
Propagandyści na Kremlu mogą tej patodziennikarce buty czyścić
— napisał Marcin Czyż, użytkownik X.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/725359-prawnik-w-neo-tvp-straszy-niewaznoscia-wyborow-zdradza-plan