Były rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego skomentował sprawę śledztwa dot. rzekomych nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. „Nie wierzę w to, że Kuczmierowski, ani była dyrektor biura premiera brała jakiekolwiek łapówki i nie wierzę w inne zarzuty, które są postawione” - powiedział. Europoseł PiS odniósł się także do sugestii, czy Karol Nawrocki nie okazał się nie najlepszym wyborem na kandydata do objęcia Pałacu Prezydenckiego po Andrzeju Dudzie. „Nie. I nie powtórzyły się żadne tego typu teorie spiskowe, że Karol Nawrocki będzie wymieniony, bo też wielokrotnie w mediach czytałem, że taka jest strategia” – powiedział Müller.
Były rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego skomentował w programie „Rozmowa Piaseckiego” dotychczasową kampanię wyborczą oraz wyniki sondażowe kandydatów na prezydenta RP. Zapewnił przy tym, że wewnętrzne sondaże sztabu dr. Nawrockiego wskazują, iż ma on bezpieczną przewagę nad kandydatem Konfederacji Sławomirem Mentzenem i jest to przewaga kilku punktów procentowych.
To jest na tyle duża przewaga, kilka punktów procentowych (…), że pozwala spać spokojnie, kontynuować aktywną kampanię, a nie panikować
— powiedział.
Uważam, że na koniec najlepszym sondażem są wybory. A już tutaj [w TVN - red.] kiedyś, kilka lat temu w czasach kampanii Bronisława Komorowskiego na takich wielkich ekranach pokazywaliście wielkie słupki Bronisława Komorowskiego. A później się trochę zmniejszyły. Tak samo będzie z Rafałem Trzaskowskim
— wyraził przekonanie Müller.
Kampania wyborcza
Odnośnie wtrętu prowadzącego, że Mentzen dobrze radzi sobie w kampanii, europoseł PiS stwierdził, że są w Polsce osoby, które są niezadowolone z rządów KO, a jeszcze nie są przekonane do wsparcia Karola Nawrockiego czy PiS.
Szukają jakiegoś kandydata trzeciego wyboru
— ocenił.
Trzecia Droga w postaci Szymona Hołowni wykoleiła się
— dodał.
Müller odrzucił też sugestię Piaseckiego, że Karol Nawrocki nie był najlepszym wyborem spośród kandydatów, których mogło wystawić bądź udzielić poparcia PiS.
I nie powtórzyły się żadne tego typu teorie spiskowe, że Karol Nawrocki będzie wymieniony, bo też wielokrotnie w mediach czytałem, że taka jest strategia. Jest kandydatem zarejestrowanym. Wszyscy pracują na jego rzecz. Liczymy, że wygra wybory
— zaznaczył b. rzecznik rządu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
RARS
Piotr Müller skomentował także śledztwo dot. rzekomych nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, w toku którego zarzuty przedstawiono jej byłemu prezesowi Michałowi Kuczmierowskiemu, dyrektorce biura premiera Morawieckiego Annie W. oraz twórcy marki Red is Bad Pawłowi S.
Pojawiają się moje ogromne wątpliwości, ale i zarzuty wobec prokuratury pana Bodnara, który w sposób polityczny prowadzi te postępowania. Powołuje specjalne zespoły śledcze tylko do spraw politycznych
— przekonywał europoseł PiS.
Nie wierzę w to, że Kuczmierowski, ani była dyrektor biura premiera brała jakiekolwiek łapówki i nie wierzę w inne zarzuty, które są postawione
— uzupełnił.
Müller dodał też, że zeznania są niejako wymuszane na członkach tego postępowania.
Jednocześnie wcześniej trzyma się jednego, drugiego, czy trzeciego członka tego postępowania, które się toczy w prokuraturze, kilka miesięcy tworzy się taki proceder, które powoduje wymuszanie określonych zeznań. I przez to później całą historię można sobie układać
— podkreślił polityk partii Jarosława Kaczyńskiego.
CZYTAJ TEŻ:
maz/TVN 24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/725334-przewaga-nawrockiego-nad-mentzenem-muller-spimy-spokojnie